 |
|
największą tragedią życia jest to, że w pewnym momencie trzeba się pożegnać z ludźmi, których zawsze kochaliśmy.
|
|
 |
|
wszystko dwa razy bardziej boli gdy pada.
|
|
 |
|
czasami coś się kończy nim w ogóle coś się zacznie.
|
|
 |
|
aby żyć spokojnie, najgłówniejszym warunkiem jest nie kochać nikogo, nie przywiązywać się do niczego.
|
|
 |
|
Może być popieprzony na pięćdziesiąt sposobów, ale jest mój.
|
|
 |
|
co to kurwa za szczęście o które musisz się prosić ?
|
|
 |
|
Wyglądasz pięknie kiedy się uśmiechasz, ale już absolutnie oszołamiająco, kiedy ja jestem powodem.
|
|
 |
|
Po pierwszym pocałunku wiedziałam,
że już nigdy nie chcę całować innych warg.
|
|
 |
|
"Kurwa jasna, jak bardzo, jak bardzo, ale to jak bardzo, jak
katastrofalnie bardzo chcę się z nią teraz kochać. Uciekajmy z tej
pieprzonej szopki, wybierzmy najtańszy z cywilizowanych scenariuszy,
znajdźmy czystą pościel, wannę, kupmy w dyskoncie najtańsze zapachowe
świeczki, umyjmy się, wytrzeźwiejmy, wypijmy tylko butelkę bułgarskiego
półwytrawnego za osiem złotych i wtedy to zróbmy, niech to trwa
wieczność, i niech to będzie czymś większym niż seks i większym niż
życie (...)"-- zawsze wspaniały Pan Jakub.
|
|
 |
|
są rzeczy, o których nie mówi się nawet najbliższym przyjaciołom. czasem zresztą nie trzeba mówić, bo oni i tak wiedzą.
|
|
 |
|
Mnie bardzo buduje, gdy widzę w księgarniach, że młodzież siedzi sobie na jakimś plecaku, na ziemi, pod regałami. I czyta książki, bo nie ma na nie pieniędzy. I być może siedzi tam także dlatego, że ma nadzieję na spotkanie kogoś, kto też będzie tak siedział z książką, i okaże się, że to jest właśnie ta druga połówka jabłka. I potem będą opowiadać wnukom, że miłość swojego życia spotkali w księgarni.
|
|
 |
|
Jesteś taka młoda, a już gorzko smakujesz.
|
|
|
|