 |
|
i takim oto optymistycznym akcentem pierdolę wszystko.
|
|
 |
|
mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. dlatego teraz siedzę i planuję zemstę.
|
|
 |
|
czasem potrafisz zrozumieć każdą moją emocję, a czasem jesteś tak cholernie płytki, wredny i bezadziejny. ale mimo wszystko lubię to - dobrze wiesz.
|
|
 |
|
chodź. na herbatę. na kawę. na papierosa. na film. na łóżko. na ciastko. na kanapkę. na kakao. na czekoladę. na pocałunek. na przytulanie. na mnie. na seks. na ciało. na muzykę. na deszcz. na spacer. na śnieg. na rower. na zdjęcia. na chwilę. na minutę. na godzinę. na zawsze.
|
|
 |
|
i nie pomyślałabym nigdy, że tak cholernie szybko przywiąże się do Ciebie.
|
|
 |
|
ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje..
|
|
 |
|
jeśli zamarzłby ocean, musisz wiedzieć. byłabym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie do ciebie.
|
|
 |
|
jestem na tyle nietowarzyska, iż kiedy zaczynam rozmowę z nowo poznanym człowiekiem,
planuję już, jak pozbyć się zwłok.
|
|
 |
|
wieczór, więc siadam przy biurku i bazgrząc coś po kartce, analizuję, czy dzień minął dobrze. co chwila, gdy spoglądałam na zegarek była 22:22, 11:11, czy 15:15.. ponadto, gdy dostawałam czkawki, a zdarzało się to dosyć często, pomyślałam o Tobie i mi przechodziło. wnioskuję, iż kolejny dzień z rzędu błąkam Ci się po głowie, więc dość oczywistym faktem jest, że to mnie cieszy.
|
|
 |
|
są granice słowa 'przyjaźń' , które Ty zbyt często przekraczasz.
|
|
 |
|
nie jestem zazdrosna, ale nienawidze suki.
|
|
 |
|
witaj w moim świecie suko, gdzie on to moja życiowa miłość, a ty to zdzira rozpierdalająca związki.
|
|
|
|