|
21 maja o godzinie 17 : 58 powiem Ci jak bardzo mi na Tobie zależy i jak bardzo Cię kocham. Będę musiała się wyrobić w dwie minuty, a potem wszystko mi już będzie obojętne. Umrę z uśmiechem na tawrzy , bo nie zdąże dowiedzieć się jak to Ty mnie nienawidzisz.. || najarana.powietrzem
|
|
|
' każdy moment z Tobą zapamiętam na długo. pamiętaj , nie spieprz.
|
|
|
wyszła ze szkoły. kiedy doszła do domu nikogo nie zastała. rzuciła plecak i usiadła na zimnych schodach klatki. położyła głowę na kolanach i zaczęła myśleć. w jej głowie górowała myśl o nim.i wszystko wróciło. wszystkie piękne wspomnienia. uwielbiała przywracać obrazy z ich wspólnej nocy , z momentów kiedy odprowadzał ją na przystanek czy nawet tych najprostszych ,kiedy po prostu ją całował. za każdym razem kiedy stawało jej to przed oczami płakała , płakała jak małe dziecko. ale tym razem uświadomiła sobie ,że przecież powinna się cieszyć,. że miała szansę przeżyć z nim te chwile,zakosztować tego , chociażby na sekundę. to były najszczęśliwsze momenty jej życia , więc dlaczego ma przy tym płakać ?
|
|
|
' i jutrzejszy koniec świata kojarzy mi się jedynie z Tobą, a wiesz czemu ?
|
|
|
gdyby jutro miałby być koniec świata bez żadnego zastanowienia wsiadłabym w autobus i pojechała do Cb i powiedziała jak bardzo Cię kocham jak bardzo mnie zraniłeś i mocno przytuliła a potem ? uciekła bo niestety strach przed twoją reakcją jest
|
|
|
' widzę , wiem. mam Cię zostawić. chce , ale nie umiem no !
|
|
|
' chciałabym ,żeby każde piękne słowo zamienione zostało w czyn . dużo wymagam?
|
|
|
' nie wiem jak ja dam radę bez Ciebie. już ledwo daje ,to co będzie później ?
|
|
|
' powinieneś wiedzieć, że każdym Twoim słowem zadajesz mi ból. powinieneś.
|
|
|
' i z ręką na sercu mówię ,że jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
|
' kocham Cię , zrozum. kocham Cię, uwierz. kocham Cię , doceń. kocham Cię , nie rań.
|
|
|
|