głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika to_mowie_ja

W noc śmierci moich rodziców  zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się  pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość  ale musimy z tym żyć.

yezoo dodano: 18 listopada 2012

W noc śmierci moich rodziców, zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się, pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość, ale musimy z tym żyć.

Trochę czuję się wykorzystana  trochę jak dziewczyna na jeden raz  na jeden wieczór. trochę odczuwam ból i chyba siebie nienawidzę  boję się każdego spojrzenia i dotyku  obcych rąk.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 17 listopada 2012

Trochę czuję się wykorzystana, trochę jak dziewczyna na jeden raz, na jeden wieczór. trochę odczuwam ból i chyba siebie nienawidzę, boję się każdego spojrzenia i dotyku, obcych rąk. / nieracjonalnie

Wstrzymaj oddech i policz do dziesięciu. Poczuj jak ziemia osuwa się spod nóg  a potem słuchaj jak znów pęka mi serce.

yezoo dodano: 17 listopada 2012

Wstrzymaj oddech i policz do dziesięciu. Poczuj jak ziemia osuwa się spod nóg, a potem słuchaj jak znów pęka mi serce.

To prawda   jest człowiekiem  który mnie skrzywdził  a ja mu wybaczę.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 listopada 2012

To prawda - jest człowiekiem, który mnie skrzywdził, a ja mu wybaczę. / nieracjonalnie

Przepraszam  że przy ostatnim spotkaniu wypowiedziałam tak mało słów  miłość zacisnęła mi gardło  zabroniła  groziła i okaleczała.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 listopada 2012

Przepraszam, że przy ostatnim spotkaniu wypowiedziałam tak mało słów, miłość zacisnęła mi gardło, zabroniła, groziła i okaleczała. / nieracjonalnie

I mimo wszystko nadal nie potrafię skłamać i powiedzieć  że nie zadrżałam  gdy dotknął moich ust.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 listopada 2012

I mimo wszystko nadal nie potrafię skłamać i powiedzieć, że nie zadrżałam, gdy dotknął moich ust. / nieracjonalnie

Jest źle  źle i pusto  patrzysz  przyglądasz się temu  odczuwasz ból  ale nie ból fizyczny  chcesz coś na siłę zmienić  a może kilka spraw odwrócić? zamienić  cofnąć  odrzucić? wchodzisz do mieszkania i nie widzisz Jego kurtki  nie słyszysz dźwięku radia  na stole pusto  znów nikt nie jadł śniadania  brak określonego zapachu  brak męskich perfum  zgaszone światła  szaro i cicho  jak gdyby brakowało tu kogoś  czyichś dłoni  czyjegoś głosu  długich rozmów i tego ciepła  które powinno być przy każdym z nas. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 listopada 2012

Jest źle, źle i pusto, patrzysz, przyglądasz się temu, odczuwasz ból, ale nie ból fizyczny, chcesz coś na siłę zmienić, a może kilka spraw odwrócić? zamienić, cofnąć, odrzucić? wchodzisz do mieszkania i nie widzisz Jego kurtki, nie słyszysz dźwięku radia, na stole pusto, znów nikt nie jadł śniadania, brak określonego zapachu, brak męskich perfum, zgaszone światła, szaro i cicho, jak gdyby brakowało tu kogoś, czyichś dłoni, czyjegoś głosu, długich rozmów i tego ciepła, które powinno być przy każdym z nas./nieracjonalnie

zbyt często. teksty nieracjonalnie dodał komentarz: zbyt często. do wpisu 16 listopada 2012
pamiętam  jak dobrze było móc wpaść w Jego bezpieczne ramiona i mieć świadomość  że mogę zostać w nich do końca życia. jak doskonale łączyły się Nasze dłonie  tworząc niepowtarzalną jedność. w jaką perfekcyjną całość formowały się Nasze złączone usta  te na powitanie  jak i na pożegnanie. pamiętam  jak wspaniale było milczeć  zarazem wypełniając się masą niewypowiedzianych słów. jak cudowne były Nasze spojrzenia  które zdradzały ile tak naprawdę znaczy dla Nas miłość. pamiętam dzień  kiedy moje serce zaczęło mocniej bić  rozsadzając wnętrze klatki piersiowej. jak dobrze było wiedzieć  że jest na świecie ktoś  kto jest w stanie oddać za mnie życie. tak pięknie żyło się z pewnością  że każdy następny dzień będzie jeszcze bardziej przepełniony nieskazitelnym uczuciem.   yezoo

yezoo dodano: 16 listopada 2012

pamiętam, jak dobrze było móc wpaść w Jego bezpieczne ramiona i mieć świadomość, że mogę zostać w nich do końca życia. jak doskonale łączyły się Nasze dłonie, tworząc niepowtarzalną jedność. w jaką perfekcyjną całość formowały się Nasze złączone usta, te na powitanie, jak i na pożegnanie. pamiętam, jak wspaniale było milczeć, zarazem wypełniając się masą niewypowiedzianych słów. jak cudowne były Nasze spojrzenia, które zdradzały ile tak naprawdę znaczy dla Nas miłość. pamiętam dzień, kiedy moje serce zaczęło mocniej bić, rozsadzając wnętrze klatki piersiowej. jak dobrze było wiedzieć, że jest na świecie ktoś, kto jest w stanie oddać za mnie życie. tak pięknie żyło się z pewnością, że każdy następny dzień będzie jeszcze bardziej przepełniony nieskazitelnym uczuciem. [ yezoo ]

zapewniamy ludzi wokół  że wszystko w naszym życiu w porządku  a tak naprawdę każdego poranka  każdego wieczora i przy każdym kolejnym kroku nasze życie osuwa się coraz niżej  a my po cichu  całkowicie niepostrzeżenie przyglądamy się temu i oczekujemy  bezradnie odliczamy czas do ostatniego mrugnięcia oczu.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 15 listopada 2012

zapewniamy ludzi wokół, że wszystko w naszym życiu w porządku, a tak naprawdę każdego poranka, każdego wieczora i przy każdym kolejnym kroku nasze życie osuwa się coraz niżej, a my po cichu, całkowicie niepostrzeżenie przyglądamy się temu i oczekujemy, bezradnie odliczamy czas do ostatniego mrugnięcia oczu. / nieracjonalnie

każde z Nas nie zawsze było do końca szczere. często kłamaliśmy i oszukiwaliśmy się nawzajem. złamywaliśmy obietnice. wyrządzaliśmy sobie krzywdy  które ostatecznie ukazywały się w formie łez. momentami nie do końca sobie ufaliśmy. byliśmy podejrzliwi. często skakaliśmy sobie do gardeł  jakiś czas później odnajdując ukojenie w swoich bezpiecznych ramionach. ale nigdy żadne z Nas nie dotknęło innych ust  nie chwyciło innej dłoni i nie rozpaliło miłości w innym sercu.   yezoo

yezoo dodano: 13 listopada 2012

każde z Nas nie zawsze było do końca szczere. często kłamaliśmy i oszukiwaliśmy się nawzajem. złamywaliśmy obietnice. wyrządzaliśmy sobie krzywdy, które ostatecznie ukazywały się w formie łez. momentami nie do końca sobie ufaliśmy. byliśmy podejrzliwi. często skakaliśmy sobie do gardeł, jakiś czas później odnajdując ukojenie w swoich bezpiecznych ramionach. ale nigdy żadne z Nas nie dotknęło innych ust, nie chwyciło innej dłoni i nie rozpaliło miłości w innym sercu. [ yezoo ]

kiedyś było prościej. była woda zamiast wódki. paluszki zamiast papierosów. były zabawy w rodzinę  w sklep  czy restaurację. każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu. a berek był jedną z ulubionych zabaw. dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. bez bólu pękającego serca  tęsknoty i nadziei na lepsze jutro.   yezoo

yezoo dodano: 12 listopada 2012

kiedyś było prościej. była woda zamiast wódki. paluszki zamiast papierosów. były zabawy w rodzinę, w sklep, czy restaurację. każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu. a berek był jedną z ulubionych zabaw. dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. bez bólu pękającego serca, tęsknoty i nadziei na lepsze jutro. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć