głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika to_mowie_ja

dziękuję za tak ogromną ilość cytowań    teksty yezoo dodał komentarz: dziękuję za tak ogromną ilość cytowań ;) do wpisu 11 listopada 2012
zgadzam się. jest genialna. teksty yezoo dodał komentarz: zgadzam się. jest genialna. do wpisu 11 listopada 2012
Może tak by to właśnie wyglądało  gdybyś umarł. Może bym rozpaczała  żałując  że nie została mi dana jedna minuta więcej. Może poświęciłabym czas i pieniądze na kontakty z medium  jednym  drugim i trzecim  odszyfrowując przesłania ze świata duchów  w nadziei na odnalezienie Ciebie  bym mogła Ci powiedzieć to  czego nie powiedziałam. Może zaglądałabym dwukrotnie w każde lustro i okno wystawowe  żeby jeszcze raz ujrzeć Twoją twarz. Może leżałabym w łóżku  tak jak teraz  zaciskając pięści z całej siły  starając się przekonać siebie  że stoisz  prawdziwy  z krwi i kości  tuż przede mną. Przypuszczam jednak  że gdybyś umarł  nie miałabym już najmniejszej szansy. Nie zdołałabym Ci powiedzieć tego  co powinnam Ci powtarzać dzień w dzień: kocham Cię.

yezoo dodano: 11 listopada 2012

Może tak by to właśnie wyglądało, gdybyś umarł. Może bym rozpaczała, żałując, że nie została mi dana jedna minuta więcej. Może poświęciłabym czas i pieniądze na kontakty z medium, jednym, drugim i trzecim, odszyfrowując przesłania ze świata duchów, w nadziei na odnalezienie Ciebie, bym mogła Ci powiedzieć to, czego nie powiedziałam. Może zaglądałabym dwukrotnie w każde lustro i okno wystawowe, żeby jeszcze raz ujrzeć Twoją twarz. Może leżałabym w łóżku, tak jak teraz, zaciskając pięści z całej siły, starając się przekonać siebie, że stoisz, prawdziwy, z krwi i kości, tuż przede mną. Przypuszczam jednak, że gdybyś umarł, nie miałabym już najmniejszej szansy. Nie zdołałabym Ci powiedzieć tego, co powinnam Ci powtarzać dzień w dzień: kocham Cię.

Naprawdę chcesz wiedzieć  jak było bez Niego w domu? Stale czułam Jego obecność. Tak jak teraz. Nie kładę się spać  bo czasem budzę się w środku nocy i czuję Jego obok siebie. Czy to ma jakieś znaczenie? Czasami  gdy jestem sama  wydaje mi się  że On za mną stoi  patrzy na mnie. Jakby nigdy nie odszedł. Jakby zawsze był tuż obok.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 11 listopada 2012

Naprawdę chcesz wiedzieć, jak było bez Niego w domu? Stale czułam Jego obecność. Tak jak teraz. Nie kładę się spać, bo czasem budzę się w środku nocy i czuję Jego obok siebie. Czy to ma jakieś znaczenie? Czasami, gdy jestem sama, wydaje mi się, że On za mną stoi, patrzy na mnie. Jakby nigdy nie odszedł. Jakby zawsze był tuż obok. [ Jodi Picoult ]

Moim zdaniem  w życiu można zakochać się wiele razy  w najróżniejszych osobach. Natomiast z drugiej strony uważam  że nie sposób się zakochać dwa razy tak samo.

yezoo dodano: 11 listopada 2012

Moim zdaniem, w życiu można zakochać się wiele razy, w najróżniejszych osobach. Natomiast z drugiej strony uważam, że nie sposób się zakochać dwa razy tak samo.

Nic nie mów. To nie jest pożegnanie. Spójrz na mnie. Przytul mnie. W ten sposób zniosę o wiele więcej.  Mamy sobie do powiedzenia rzeczy  na które nikt jeszcze nie wymyślił słów. Kocham Cię.

yezoo dodano: 11 listopada 2012

Nic nie mów. To nie jest pożegnanie. Spójrz na mnie. Przytul mnie. W ten sposób zniosę o wiele więcej. Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów. Kocham Cię.

nieustannie zimne i drżące dłonie  zakrwawione wargi  pełno myśli i bezlitosne krzyki o pomoc. taką mnie widywałeś  taką widziały mnie Twoje oczy  rozbitą i bez sił. nie zrobiłeś niczego  stałeś i patrzyłeś  obserwowałeś każdy mój ruch  który wydawał się być ostatni. a ja nawet nie potrafię mieć teraz tego Tobie za złe..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

nieustannie zimne i drżące dłonie, zakrwawione wargi, pełno myśli i bezlitosne krzyki o pomoc. taką mnie widywałeś, taką widziały mnie Twoje oczy, rozbitą i bez sił. nie zrobiłeś niczego, stałeś i patrzyłeś, obserwowałeś każdy mój ruch, który wydawał się być ostatni. a ja nawet nie potrafię mieć teraz tego Tobie za złe.. / nieracjonalnie

Kończyłam z Nim już tysiące razy  z każdym kolejnym razem wracałam z większą tęsknotą. Jestem Jego.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

Kończyłam z Nim już tysiące razy, z każdym kolejnym razem wracałam z większą tęsknotą. Jestem Jego. / nieracjonalnie

chyba najgorsze w tym wszystkim jest to  że dostałam od życia tak wiele  podarowało mi tyle szans  by w końcu podnieść się z tego bagna  a ja  zaślepiona jednym  dotąd najwspanialszym człowiekiem  nawet nie próbowałam sobie pomóc  wchodziłam w to uczucie pewnym krokiem  nie biorąc pod uwagę myśli  że coś może się zepsuć   że za kilka dni  miesięcy coś pęknie.. i pękło.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 11 listopada 2012

chyba najgorsze w tym wszystkim jest to, że dostałam od życia tak wiele, podarowało mi tyle szans, by w końcu podnieść się z tego bagna, a ja, zaślepiona jednym, dotąd najwspanialszym człowiekiem, nawet nie próbowałam sobie pomóc, wchodziłam w to uczucie pewnym krokiem, nie biorąc pod uwagę myśli, że coś może się zepsuć, że za kilka dni, miesięcy coś pęknie.. i pękło. / nieracjonalnie

może za dużo widziałam. może zbyt dużo przeżyłam  jeśli mówimy o miłości i cierpieniu. może to powód tego strachu  braku odwagi. może już wygasłam.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 listopada 2012

może za dużo widziałam. może zbyt dużo przeżyłam, jeśli mówimy o miłości i cierpieniu. może to powód tego strachu, braku odwagi. może już wygasłam. / nieracjonalnie

wymykam się z domu. kolejny raz  to już kolejna noc spędzona poza ciepłym łóżkiem i całkowicie pozbawiona bezpieczeństwa. patrzę w niebo  gdzieś w oddali słyszę przygnębiającą muzykę  opisuje stan mojej duszy  wypełnia wszystko wokół. znów mam zaszklone oczy  ale nadal tu jestem. nadal czekam. mija kolejna godzina  zaczynam drżeć  chcę krzyczeć  prosić o pomoc  o oddanie mi mojego życia. to zbyt dużo? zabierzcie mnie stąd.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 listopada 2012

wymykam się z domu. kolejny raz, to już kolejna noc spędzona poza ciepłym łóżkiem i całkowicie pozbawiona bezpieczeństwa. patrzę w niebo, gdzieś w oddali słyszę przygnębiającą muzykę, opisuje stan mojej duszy, wypełnia wszystko wokół. znów mam zaszklone oczy, ale nadal tu jestem. nadal czekam. mija kolejna godzina, zaczynam drżeć, chcę krzyczeć, prosić o pomoc, o oddanie mi mojego życia. to zbyt dużo? zabierzcie mnie stąd. / nieracjonalnie

    teksty nieracjonalnie dodał komentarz: ;** do wpisu 10 listopada 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć