 |
znasz to uczucie, gdy siadasz w cichym kącie swojego mieszkania, bo to jedyne miejsce, w którym potrafisz opanować natłok myśli? gdy zaciskasz pięści, z całej siły uderzając w ścianę? gdy jesteś pijana i prosisz o więcej, bo tak naprawdę nie masz już nic do stracenia? gdy przelotny zapach wspomnień doprowadza Cię do łez? gdy uciekasz przed przeszłością, tym samym niszcząc wszystko, co masz dotychczas? gdy prosisz Boga, by pomógł Ci się wydostać z tej pułapki, jaką jest życie? znasz to uczucie, gdy nie wiesz co robić, a nikt inny nie jest w stanie Ci pomóc? to bezsilność, która wykańcza i niszczy, a co najgorsze, jesteś w tym wszystkim sama. [ yezoo ]
|
|
 |
Wiem, że to, co teraz pisze jest sprzeczne z tym co czuję, ale nie kontaktuj się ze mną nigdy więcej. / nieracjonalnie
|
|
 |
idziesz ulicą i wiesz, że za kilka minut znów się miniecie. zobaczysz Go ze słuchawkami w uszach i fajką w prawej ręce. tak, dokładnie w tej, w której dawniej zamykał Twoją kruchą dłoń. gdzieś w oddali zauważasz Jego twarz. masz świadomość, że wystarczy zetknięcie się spojrzeniami, a rozłamane serce pokruszy się jeszcze bardziej. wmawiasz sobie, że dasz radę. wymierzasz jeden punkt, którego będziesz się trzymać przez te kilkadziesiąt metrów do zbliżenia się z Nim. ale z każdym następnym krokiem czujesz się coraz słabsza. jeszcze chwila i będziesz mieć wszystko z głowy. ale nie wytrzymujesz. wystarczył Jego zapach, a tęczówki mimowolnie zapragnęły spojrzeć na tego człowieka. kolejny raz przegrywasz. i znów tak ciężko będzie przetrwać noc. [ yezoo ]
|
|
 |
Sama nie wierzę w to, że nie potrafię dojrzeć już w tym sensu. Nie możemy nazywać tego, co jest między nami związkiem, to układ, który Ty zaproponowałeś, a ja jak kierowana przez kogoś innego zgadzałam się na wszystko. Dla mnie to było coś więcej, niż zwykła znajomość, może dlatego, że tak cholernie się różniliśmy, pod każdym względem. W końcu zaczynam rozumieć, chyba zbyt dużo przeżyłam samotnych wieczorów i zimnych poranków, żeby móc nadal w to wierzyć. Nie potrafisz się zmienić, nie porzucisz przeszłości, mimo tych pieprzonych zapewnień, że kiedyś na pewno będziesz tylko dla mnie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Mi jest ciężej, mnie boli bardziej, ja bardziej tęsknię i wszystko przeżywam cztery razy mocniej, nie On, On zachowuje się jak tchórz, najbardziej obojętny człowiek, jakiego poznałam. / nieracjonalnie
|
|
 |
obwiniasz siebie, choć dobrze wiesz, że to On kolejny raz zawiódł. / nieracjonalnie
|
|
 |
nie byłeś mój, nigdy nie byliśmy razem, nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności, a za każdym razem, gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować, czuję, jak serce dobrze zna każdy Twój ruch, jak bardzo tęskni. / nieracjonalnie
|
|
 |
" Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas, gdy dotykamy dna, gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie. "
|
|
 |
" I stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. "
|
|
 |
Pamiętasz, jak kurczowo trzymałam się Twojej dłoni? Wtedy też się bałam, dziś boję się jeszcze bardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Mówiłeś, że te wszystkie gwiazdy na niebie należą do mnie, bo ja należę do Ciebie./nieracjonalnie
|
|
 |
mówili, że pasujemy do siebie, że oddzielnie nie jest już tak dobrze, odwracając się robili wszystko, by wpieprzyć między nas cokolwiek, byleby tylko zadziałało, zniszczyło nas, nie mów mi, że mam przyjaciół. / nieracjonalnie
|
|
|
|