 |
Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać.
Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w połowie.
|
|
 |
Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci
mieć w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi.
|
|
 |
Chciałabym móc wylogować się z tego życia. I móc zacząć od nowa. Założyć nowe konto. Zmienić się. Edytować. Byłoby bajecznie. Bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
 |
'Siedziała na podłodze, oglądając fotografię...wracały emocje i wspomnienia...'
|
|
 |
-Mogę ? ! xd
-ale co ?
- zakochać sie w tobie, w twoich brązowych oczach, włosach i oddechu?;>
-No nie wiem ; D
- zgódź sie proszę.; **
-no dobrze ale ale obiecaj : nie zostawisz mnie .
|
|
 |
jesteś moim prywatnym słońcem w pochmurne dni ;*
|
|
 |
` pamiętam każdy dzień, nie dam go nikomu... !
|
|
 |
Ona upijała się.. Gadała sama ze sobą kłócąc się dlaczego akurat wybrała tego idiotę.. Zawsze była silna ale coś sprawiło, że dzisiaj musiała się wypłakać by mieć siłę by dalej udawać przed najbliższymi, że wszystko jest ok. by pokazywać im jaki piękny jest świat. mimo tego, że ona uważała, że świat jest straszny.! Po kilku godzinach, umalowała się ładnie i postanowiła wyjść.. Nogi same wiodły ją pod jego dom.. Wypiła jeszcze trochę wódki i szepnęła:- Teraz zobaczysz skarbie jakie życie jest słodkie..- uśmiechnęła się i zapukała do drzwi.. otworzył on.. Był zdziwiony i wyglądał jakby się o nią martwił .. Wszystkie obelgi, które na niego wymyśliła nagle zaczęły być nieistotne.. Przytulił ją i powiedział- Niezależnie co byś zrobiła i tak do Ciebie nie wrócę.. Uśmiechnął się i zamknął drzwi.. Ona poczuła, że jej serce się rozrywa.. To bolało.. Rozwaliła butelkę tak, żeby został tylko kawałek ostrego szkła.. zdążyła powiedzieć tylko- Kocham Cię skarbie, ale to za bardzo boli. I umarła ;'(
|
|
 |
` co z tego, że znowu mnie zawiodłeś .. co z tego, że obiecywałeś, że mnie nie zranisz a po raz kolejny to zrobiłeś .. co z tego, że nie odbierasz kiedy do Ciebie dzwonie, że nie odpisujesz kiedy pisze .. co z tego, że ty znalazłeś sobie nową zdobycz a mnie pozostawiłeś samą sobie.. co z tego, że odszedłeś nie mówiąc ani słowa pożegnania ... żadnego wytłumaczenia .... co z tego.?! ja i tak dalej się łudzę, że napiszesz do mnie sms-a z pytaniem ; Czy mam ochotę się dzisiaj spotkać.. czekam na to .. gdy spotkasz mnie przypadkiem - nieuczesaną .. nieumalowaną - i powiesz, że jestem piękna, że nie patrzysz w co jestem ubrana, czy jak mam włosy spięte ale na moje śliczne oczka i piękny uśmieszek ... Nawet nie wiesz ile bym dała, żebyś zachowywał się tak jak wcześniej .. Cholernie mi tego brakuje ;(
|
|
 |
Był wieczór . Ona postanowiła nie przejmować się tym, że znowu nie odpisuje jej na sms-y, że już o niej zapomniał bo bajeruje inną ... Razem ze znajomymi zatapiała smutek w alkoholu .. Była tak świetną aktorka, że nikt nie zauważył,że była smutna .. Nagle jeden z kolegów wyciągnął telefon..Powiedział, że musi zadzwonić do przyjaciela .. Zadzwonił .. nagle podszedł do NIEJ z telefonem i powiedział : - Trzymaj .. wytłumacz mu wszystko.. Powiedz,że mamy imprezę, że ma natychmiast przyjechać .. Ona .. wzięła telefon i powiedziała : - Halo.? Przepraszam, nawet nie wiem z kim rozmawiam ... Łukasz powiedział, że masz przyjechać teraz bo mamy imprezkę. . Nikt się nie odzywał ... - Halo.? Jest tam kto.? - Powiedziała czekając, na to że końcu się ktoś odezwie .. - Cześć .. - Usłyszała w telefonie .. Teraz już wiedziała z kim rozmawia .. nie odezwała się - Powiedz mu, że nie przyjadę .. i nie mam ochoty z Tobą rozmawiać - usłyszała i postanowiła, że dziś to alkohol będzie jej miłością .. ;(
|
|
|
|