Był wieczór . Ona postanowiła nie przejmować się tym, że znowu nie odpisuje jej na sms-y, że już o niej zapomniał bo bajeruje inną ... Razem ze znajomymi zatapiała smutek w alkoholu .. Była tak świetną aktorka, że nikt nie zauważył,że była smutna .. Nagle jeden z kolegów wyciągnął telefon..Powiedział, że musi zadzwonić do przyjaciela .. Zadzwonił .. nagle podszedł do NIEJ z telefonem i powiedział : - Trzymaj .. wytłumacz mu wszystko.. Powiedz,że mamy imprezę, że ma natychmiast przyjechać .. Ona .. wzięła telefon i powiedziała : - Halo.? Przepraszam, nawet nie wiem z kim rozmawiam ... Łukasz powiedział, że masz przyjechać teraz bo mamy imprezkę. . Nikt się nie odzywał ... - Halo.? Jest tam kto.? - Powiedziała czekając, na to że końcu się ktoś odezwie .. - Cześć .. - Usłyszała w telefonie .. Teraz już wiedziała z kim rozmawia .. nie odezwała się - Powiedz mu, że nie przyjadę .. i nie mam ochoty z Tobą rozmawiać - usłyszała i postanowiła, że dziś to alkohol będzie jej miłością .. ;(
|