 |
Nie mszczę się na Tobie . po prostu lubię jak widzisz Mnie w objęciach jakiegoś mało znaczącego dla Mnie typa.
|
|
 |
Gdziekolwiek spojrzała, widziała to, co straciła .
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach, patrząc w gwiazdy myślała o nim . Tak bardzo chciała się z nim zobaczyć , wtulić się w jego ramiona i poczuć jego ciepło, bo tylko przy nim czuła się tak spokojna i bezpieczna. Choć wyrządził jej tyle przykrości, nadal go kochała jak nikogo na świecie .
|
|
 |
Zimno mi nie tylko w dłonie,uszy,nos , ale również w serce i nie pomoże tutaj czapka,ciepły szalik czy wełniane rękawiczki , ono potrzebuje Ciebie.
|
|
 |
Co z tego że minęło już tyle czasu , że łzy na policzkach wyschły , że nocą nie budzę się już z krzykiem , co z tego jeśli ból nie ustał , on wciąż się nasila , wciąż wraca .
|
|
 |
Spojrzał na mnie tak , jakby z miłością .
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
Nie jestem nawet blisko perfekcji. Jem kiedy się nudzę. Często się zakochuję. Mam przyjaciół i wrogów. Mam problemy i wspomnienia. I to jest życie... Żyj, kochaj i ucz się.
|
|
 |
Któregoś dnia podejdę i skradnę Ci pocałunek, a Ty nie będziesz umiał skłamać, że Ci się nie podobało.
|
|
 |
Nazywasz go szczęściem , chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
 |
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym ,to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
|