głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika time_for_some_rap

Czuję się jakoś tak zajebiście w chuj pusto.

flyleaf dodano: 2 kwietnia 2015

Czuję się jakoś tak zajebiście w chuj pusto.

rok to dużo czy mało? jeśli jesteś w fazie początkowej i wiesz  że nie możesz nic powiedzieć  nie możesz dać Jemu żadnego znaku życia to tak  na prawdę to brzmi przerażająco. dni lecą Ci na początku długo  z czasem myślisz  że już zapomniałaś  że On jest już w Twoim życiu zamkniętym rozdziałem. poznajesz innych  chwile namiętności  zabawy  bo wiesz że to nie jest jeszcze miłość. i nagle  spory czas po rozłące  spotykasz go. wszystko wraca. myślisz o nim znowu codziennie ale wiesz że nie możesz się odezwać. mówisz sobie : jestem twarda. i po tym roku  po tym długim czasie widzisz wiadomość od niego. znowu jest miło i wszystko wraca do normy. wiec rok cierpień nie jest wielkim wyzwaniem gdy na mecie czeka Cię szczęście do końca życia.

lovya dodano: 31 marca 2015

rok to dużo czy mało? jeśli jesteś w fazie początkowej i wiesz, że nie możesz nic powiedzieć, nie możesz dać Jemu żadnego znaku życia to tak, na prawdę to brzmi przerażająco. dni lecą Ci na początku długo, z czasem myślisz, że już zapomniałaś, że On jest już w Twoim życiu zamkniętym rozdziałem. poznajesz innych, chwile namiętności, zabawy, bo wiesz że to nie jest jeszcze miłość. i nagle, spory czas po rozłące, spotykasz go. wszystko wraca. myślisz o nim znowu codziennie,ale wiesz że nie możesz się odezwać. mówisz sobie : jestem twarda. i po tym roku, po tym długim czasie widzisz wiadomość od niego. znowu jest miło i wszystko wraca do normy. wiec rok cierpień nie jest wielkim wyzwaniem gdy na mecie czeka Cię szczęście do końca życia.

i tak jakby poprzedniego roku nie było. nikt już nie pamięta tych przykrych słów kierowanych z Jego ust i z moich. nie liczy się już dla nas to co było. nie interesuje nas już nikt kogo spotkaliśmy na naszej drodze przez ten rok rozłąki . znowu jesteśmy my. trudno uwierzyć  ale tak jest.

lovya dodano: 31 marca 2015

i tak jakby poprzedniego roku nie było. nikt już nie pamięta tych przykrych słów kierowanych z Jego ust i z moich. nie liczy się już dla nas to co było. nie interesuje nas już nikt kogo spotkaliśmy na naszej drodze przez ten rok rozłąki . znowu jesteśmy my. trudno uwierzyć, ale tak jest.

Kurwa mać  potrzebuję  tak strasznie potrzebuję człowieka który nie boli  bo wszyscy bolą i nie mam z kim porozmawiać  a w takiej chwili jak ta  tak strasznie potrzebuję kogoś kto by nie bolał  nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć  ale na tym etapie  w tym momencie  każdy kogo znam  boli  w taki czy inny sposób  mniej lub bardziej  przez słowa  zachowania  sytuacje  wiem  że to niedorzeczne  te moje pretensje i te moje niemożliwe do zaspokojenia potrzeby  ja wiem  rozumiem  jesteśmy tylko ludźmi i pewnie ja też ich bolę i pewnie jeszcze bardziej niż oni mnie  ale boże kurwa  potrzebuję przytulenia i wypłakania się i zrozumienia i akceptacji i czystego konta u kogoś  kurwa sama już nie wiem o co mi chodzi  ale pewnie o to  o to najbardziej  potrzebuję czystej karty i potrzebuję zacząć od nowa  chcę już wszystko zrobić jak należy  jasne  no pięknie  chyba już całkiem mi odjebało.

niecalkiemludzka dodano: 31 marca 2015

Kurwa mać, potrzebuję, tak strasznie potrzebuję człowieka który nie boli, bo wszyscy bolą i nie mam z kim porozmawiać, a w takiej chwili jak ta, tak strasznie potrzebuję kogoś kto by nie bolał; nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć, ale na tym etapie, w tym momencie, każdy kogo znam, boli, w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej, przez słowa, zachowania, sytuacje, wiem, że to niedorzeczne, te moje pretensje i te moje niemożliwe do zaspokojenia potrzeby, ja wiem, rozumiem, jesteśmy tylko ludźmi i pewnie ja też ich bolę i pewnie jeszcze bardziej niż oni mnie, ale boże kurwa, potrzebuję przytulenia i wypłakania się i zrozumienia i akceptacji i czystego konta u kogoś, kurwa sama już nie wiem o co mi chodzi, ale pewnie o to, o to najbardziej, potrzebuję czystej karty i potrzebuję zacząć od nowa, chcę już wszystko zrobić jak należy, jasne, no pięknie, chyba już całkiem mi odjebało.

Zabawne  nie? Mówiliśmy  że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko  na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż  kolejna zabawa  kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego  że nie przywiązywaliśmy się do nikogo  a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze  dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie  takie same światy  takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść  zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało  że ma serce

gieenka dodano: 30 marca 2015

Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
Autor cytatu: selektywnie

Slyszysz mnie? Milczeniem krzycze w Twoja strone. Chcialam Ci powiedziec to jak sie czuje  ale chyba nie potrafie. Moja dusza błąka sie po pustyniach samotności. Czas mija  a ja... A ja ze lzami w oczach wspominam Ciebie i ciągle mam nadzieje na to  ze zrozumiesz jak bardzo dla Mnie wazny byles i jesteś. Tak bardzo rozdziera sie  juz wielokrotnie  zranione moje serce. Zgubilam siebie po tym wszystkim. Po radosnych dniach i wieczorach spedzonych w zaufaniu z Toba. Nie wiem kim bylam dla Ciebie  nie wiem kim jestem teraz. Jestem samotna jak moja dusza na pustyni i powinnam się pogodzic z tym  że niedoszli kochankowie odchodzą.   gieenka

gieenka dodano: 30 marca 2015

Slyszysz mnie? Milczeniem krzycze w Twoja strone. Chcialam Ci powiedziec to jak sie czuje, ale chyba nie potrafie. Moja dusza błąka sie po pustyniach samotności. Czas mija, a ja... A ja ze lzami w oczach wspominam Ciebie i ciągle mam nadzieje na to, ze zrozumiesz jak bardzo dla Mnie wazny byles i jesteś. Tak bardzo rozdziera sie, juz wielokrotnie, zranione moje serce. Zgubilam siebie po tym wszystkim. Po radosnych dniach i wieczorach spedzonych w zaufaniu z Toba. Nie wiem kim bylam dla Ciebie, nie wiem kim jestem teraz. Jestem samotna jak moja dusza na pustyni i powinnam się pogodzic z tym, że niedoszli kochankowie odchodzą. / gieenka

nie wyobrażasz sobie jaka to jest radość kiedy człowiek  którego kochasz najmocniej i najprawdziwiej na świecie odzywa się po roku milczenia

lovya dodano: 29 marca 2015

nie wyobrażasz sobie jaka to jest radość kiedy człowiek, którego kochasz najmocniej i najprawdziwiej na świecie odzywa się po roku milczenia

bardzo doceniała to co dla niej robił ten chłopak. Ze te najmniejsze niespodzianki były dla niej czymś wielkim  ze chyba nigdy w życiu jej nikt przyniósł tyle radości co on. Przyzwyczaiła się bo przecież przez proste gesty człowiek się przyzywczaja. Nawet te wyjścia na dwór dawały dużo szczęścia  oderwania się od tej jej zwykłej szarej rzeczywistości....   gieenka

gieenka dodano: 23 marca 2015

bardzo doceniała to co dla niej robił ten chłopak. Ze te najmniejsze niespodzianki były dla niej czymś wielkim, ze chyba nigdy w życiu jej nikt przyniósł tyle radości co on. Przyzwyczaiła się bo przecież przez proste gesty człowiek się przyzywczaja. Nawet te wyjścia na dwór dawały dużo szczęścia, oderwania się od tej jej zwykłej szarej rzeczywistości.... / gieenka

Jakiekolwiek nadzieje we mnie umarły  a to ponoć nadzieja umiera ostatnia.   gieenka

gieenka dodano: 23 marca 2015

Jakiekolwiek nadzieje we mnie umarły, a to ponoć nadzieja umiera ostatnia. / gieenka

Nie odkładaj mnie na potem  bo potem mnie nie będzie.  haust

nostalgiczna dodano: 23 marca 2015

Nie odkładaj mnie na potem, bo potem mnie nie będzie. |haust

 3  Ogarnij się. Ja.. Ja walczę własnie o Ciebie  nie mogę uciekać  ciągle uciekać... Ale skoro się odważyłam na taki monolog to oznacza  że nie jesteś mi obojętny  sam o tym doskonale wiesz! W sumie jest to takie dla mnie nowe. Przy Tobie czuje się silniejsza  oczywiście psychicznie  bardziej zmotywowana i odważniejsza  o czym świadczy to co teraz do Ciebie gadam. Inne by płakały w poduszkę i czekały na cud  ja jestem tu z Tobą i walczę o Ciebie. Nie  nie chce Cie w tym momencie przekonywać do siebie  nie chce  żebyś mi coś odpowiadał teraz na to  tylko to przemyśl. Przemyśl  czy w swoim życiu znajdziesz kogoś takiego  kto własnie jak ja  będzie się o Ciebie tak desperacko starać.

gieenka dodano: 22 marca 2015

[3] Ogarnij się. Ja.. Ja walczę własnie o Ciebie, nie mogę uciekać, ciągle uciekać... Ale skoro się odważyłam na taki monolog to oznacza, że nie jesteś mi obojętny, sam o tym doskonale wiesz! W sumie jest to takie dla mnie nowe. Przy Tobie czuje się silniejsza, oczywiście psychicznie, bardziej zmotywowana i odważniejsza, o czym świadczy to co teraz do Ciebie gadam. Inne by płakały w poduszkę i czekały na cud, ja jestem tu z Tobą i walczę o Ciebie. Nie, nie chce Cie w tym momencie przekonywać do siebie, nie chce, żebyś mi coś odpowiadał teraz na to, tylko to przemyśl. Przemyśl, czy w swoim życiu znajdziesz kogoś takiego, kto własnie jak ja, będzie się o Ciebie tak desperacko starać.

 2  Nie chcę Cię przekonywać do niczego bo nie to mam na celu  ale spójrz na mnie. Jestem tu  mimo że przez ostatni czas mnie olewałeś  dla swojej wygody  z braku czasu lub innych rzeczy. Mało mnie to obchodzi  ale jestem  pomimo tego wszystkiego. Tak wkurwiam się kiedy mnie olewasz  kiedy nie piszesz  kiedy nie budzisz  kiedy nie napiszesz mi tego pieprzonego dobranoc  a o wspólnym wyjściu już nie wspomnę   ale to wszystko było przez nas stworzone  sami na to pozwoliliśmy i kiedy jednej z tych rzeczy zabraknie w danym dniu jest mi cholernie źle. Być może Ciebie mało to obchodzi  ale ja.. Ja po prostu staram się Ciebie uświadomić  że żadna inna dziewczyna  kobieta nie zawalczy o Ciebie  żadna nastka  na które tak polujesz one się nie odważą  z nimi nie stworzysz czegoś takiego  bo kiedy one dorosną  znajdą sobie kogoś w swoim wieku  a Ty i tak pójdziesz w odstawkę.

gieenka dodano: 22 marca 2015

[2] Nie chcę Cię przekonywać do niczego bo nie to mam na celu, ale spójrz na mnie. Jestem tu, mimo że przez ostatni czas mnie olewałeś, dla swojej wygody, z braku czasu lub innych rzeczy. Mało mnie to obchodzi, ale jestem, pomimo tego wszystkiego. Tak wkurwiam się kiedy mnie olewasz, kiedy nie piszesz, kiedy nie budzisz, kiedy nie napiszesz mi tego pieprzonego dobranoc, a o wspólnym wyjściu już nie wspomnę, ale to wszystko było przez nas stworzone, sami na to pozwoliliśmy i kiedy jednej z tych rzeczy zabraknie w danym dniu jest mi cholernie źle. Być może Ciebie mało to obchodzi, ale ja.. Ja po prostu staram się Ciebie uświadomić, że żadna inna dziewczyna, kobieta nie zawalczy o Ciebie, żadna nastka, na które tak polujesz one się nie odważą, z nimi nie stworzysz czegoś takiego, bo kiedy one dorosną, znajdą sobie kogoś w swoim wieku, a Ty i tak pójdziesz w odstawkę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć