|
w myślach jestem seryjnym mordercą.
|
|
|
dla mnie dłuższy spacer to sto tysięcy kilometrów./ gural
|
|
|
'wiem, dobrze wiem/ potrafię ranić tak jak nikt, przykro mi.'
|
|
|
|
i możesz mówić , że ciężko ze mną wytrzymać , że ciągle się czepiam i moje głupie humory odbijają się na Tobie . możesz narzekać na moją szczerość i agresję przecież często wybucham jak dynamit . wiem , że potrafię być dziecinna , upierdliwa i nieznośna . zawsze musi być na moim . też nie wytrzymuje tych codziennych kłótni ale jeśli jesteś ze mną to powinieneś mnie akceptować taką jaka jestem , z milionem wad i tysiącem głupich nawyków . kocham Cię jak nikogo innego , ufam bezgranicznie i tęsknie nawet teraz kiedy dopiero przed momentem napisałeś , że odezwiesz się zaraz bo nie możesz pisać . jestem chora na Twoim punkcie . / grozisz_mi_xd
|
|
|
Jestem poważnie fizycznie, mentalnie i emocjonalnie uzależniona od pewnego stylu życia. Nie znam już nic innego, nie pamiętam już nic innego, nie wiem, czy na tym etapie mogę jeszcze być kimś innym. Boję się spróbować. /koffi
|
|
|
będę za Tobą tęsknić. bez wirtualnych zniczy i smutnych emotikon. po prostu niesamowicie bardzo będzie mi Ciebie brakowało. / smacker_
|
|
|
|
Ja nie chciałam być wzorem, nie domagałam się tego, może gdzieś była ta chęć bycia doskonałym, omylnie rozumiana, bo ja chciałam być najlepsza, tak, lecz wedle swoich ram. Nie mówcie jak Wam się teraz nie podobam, bo ja naprawdę słucham, ale nie biorę żadnego z tych słów do siebie. Zrozumcie błędny odczyt mojej osoby; pedagogika na niewiele się zdała. Nie mówcie mi o zmianach, bo to, że przez wiele lat bardziej dusiłam coś w swoim wnętrzu, nie znaczy, że miałam inne priorytety. I nie wmawiajcie mi, że jedno czy dwa postępowania zmienią moje życie, bo to, że czegoś nie widzieliście wcześniej znając wyimaginowany obraz mojej osoby nie znaczy, że tego nie było do cholery.
|
|
|
ludzie bezczelni, o ciężkich charakterach najgłębiej zapadają nam w sercach.
|
|
|
życzę Wam wesołych świąt ♥
|
|
|
|
bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć . może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam . przerywałam znajomości, urywałam rozmowy . nie mówiłam nawet "żegnaj" . po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej .
|
|
|
|