|
tak naprawdę nie jestem zła. uważam, że mam dobre serce. kocham moją Mamę.
|
|
|
|
mam wyjebane na to, że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym się nie smuciła . to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona gdy czuję się tak cholernie źle ?
|
|
|
nikt nie może Cię uratować, tylko Ty sam. a wart jesteś uratowania. niełatwo będzie zwyciężyć w Twojej wojnie, ale jeśli w ogóle coś warto wygrać- to właśnie ją.
|
|
|
Tkwisz we mnie. Jestem twoim odbiciem, Ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
|
pamiętasz kiedy pytałam Cię o Twoją opinię? no właśnie, ja też nie, więc zamknij mordę.
|
|
|
najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
|
|
|
Tak, tak, proszę sobie wyobrazić, że w zasadzie niechętnie zbliżam się z ludźmi, takim już jestem dziwakiem, że bliższy kontakt z człowiekiem nawiązuję opornie, jestem nieufny, podejrzliwy. I proszę sobie wyobrazić, że przy tym wszystkim nieuchronnie zawsze przypadnie mi do serca ktoś nieprzewidziany, zaskakujący, diabli wiedzą do czego podobny i ktoś taki spodoba mi się zgoła wyjątkowo. / Bułhakow
|
|
|
'bestia najgorsza zna trochę litości. ja nie jestem bestią, więc jej nie znam.'
|
|
|
śmierć ma słodkie usta, ale całuje raz, ten kto zbliżył je do siebie wie czym smakuje strach. /o.s.t.r
|
|
|
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
|
muszę być skałą trwałą, co by się nie działo, całą energię kierować na nią. /małpa
|
|
|
|