 |
|
Znasz na bank kogoś, z kim chwile trwają zbyt krótko,że nawet całe życie to za mało.
|
|
 |
|
ja już mam dość. wróć. / i.need.you
|
|
 |
|
bo jeśli tak po prostu odpuszczamy, to nie mamy prawa później mówić, że tak widocznie miało być. / i.need.you
|
|
 |
|
i czasem tak tylko sobie myślę, kiedy już nie wyczuwam twego zapachu na bluzie, że może ciebie nigdy nie było? / i.need.you
|
|
 |
|
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz,
Wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić
|
|
 |
|
czasami tęsknię, zazwyczaj wieczorami. / i.need.you
|
|
 |
|
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
|
Oddychaj. Uwielbiam słuchać twojego oddechu. / i.need.you
|
|
 |
|
idę po butelkę dobrej wódki a ty przygotuj się na najwspanialszą noc swojego życia / i.need.you
|
|
 |
|
Nie wierzę, taki duży chłopak a wciąz bawi się kobiecymi uczuciami. / i.need.you
|
|
 |
|
i wtedy powiedział "żegnaj". rozumiesz? nie żadne "na razie", czy "do widzenia". powiedział "żegnaj", nie dając mi już żadnej nadziei.
|
|
 |
|
znam doskonale smak twoich ust ze snów. / i.need.you
|
|
|
|