 |
Nawet czy bym mu powiedziała że go kocham nic by to nie zmieniło. On byłby taki sam , zawsze zapatrzony w siebie.. to co nam to da że powiemy komuś ,,KOCHAM CIĘ'' jak on nas wcale nie zna a tym bardziej kocha, tylko się ośmieszymy. Wolę zdecydowanie trzymać moją miłość w sekrecie.
|
|
 |
Mówią, że można kochać dwie osoby na raz. Jedną za przeszłość, a drugą za to co jest teraz.
|
|
 |
Za często dajesz innym oparcie, którego Ty sama nie masz.
|
|
 |
Prawdziwa depresja to nie taka z której robisz smutny opis na gg oraz żalisz się wszystkim w około. Ona zaczyna się wtedy gdy włączenie komputera wydaje ci się być ponad twoje siły a przyjaciele nawet najbliżsi nie będą w stanie wydusić z ciebie powodu rozpaczy..
|
|
 |
Rozpuść włosy , idź pod wiatr , miej wszystko w dupie .
|
|
 |
Bo tak na prawdę to oczy mówią , czy człowiek jest szczęśliwy , a nie uśmiech .
|
|
 |
Czasem płacz w pokoju jest dla nas lepszy, od rozmowy z kimś nam bliskim.
|
|
 |
Pozwól mi zatopic się w twoich ramionach. Otocz mnie miłością..
|
|
 |
Kiedy Ty już zapomnisz, ja nadal będę pamiętać.. Jeszcze dużo czasu minie, nim tęsknota za Tobą przestanie budzić mnie w nocy, nim blizny na duszy zaczną się goić, a serce pokryje warstwa obojętności..
|
|
 |
Czas się wszystkiego wyrzec, zapomnieć. Wymazać z pamięci każdą ulotną chwilę, która i tak trwała za krótko. Pozbierać wszystkie sploty tęsknoty tworzące całość i pogrzebać je głęboko na dnie serca, które niechcący pokochało.. Czas z tym skończyć, by nigdy więcej nie zatracić się w nierealnych złudzeniach..
|
|
 |
|
bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia, czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera. bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa .
|
|
 |
W końcu przestajesz już nawet czekać. Po prostu wiesz, że nie przyjdzie.. Jedyne co jesteś w stanie teraz czuć to bezsilność, tak potworną, że ogarnia każdy zakamarek twojego bezbronnego ciała z osobna. A ty nie robisz nic, mimo że najchętniej zadzwoniłabyś do Niego i powiedziała Mu jak bardzo Go nienawidzisz, za to że tak szybko zrezygnował z ciebie. Najpierw oswoił twoje serce, a następnie porzucił je, jak nic nieznaczący przedmiot, który stał się zbędny. A przecież tak wiele razy zapewniał, jak pragnie cię mieć..
|
|
|
|