 |
|
` on myślał, że jestem inna. ja myślałam, że on jest inny. tymczasem okazało się, że oboje jesteśmy tacy sami jak wszyscy. może dlatego do siebie nie pasujemy. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` oboje byliśmy naiwni, bo oboje myśleliśmy, że coś może z tego być. różnica jest tylko taka, że ja byłam naiwna dłużej, bo to Ty stwierdziłeś, że jednak nic z tego nie będzie. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` on nie zrobił nic, ja też nie zrobiłam nic. mimo wszystko to koniec, trzeba dalej iść. widocznie tak musiało być. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
dla kilku dni szczęścia umieramy miesiącami. / acquiesce
|
|
 |
|
pierdolę miłość, przynajmniej na razie, dostarcza wrażeń, w postaci wielu obrażeń. / tonatyle
|
|
 |
|
` proszę Cię o jedno, weź nie pierdol bejbe.! / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
Miłość - miłoś - miło - mił - mi - m - widzisz jak miłość może szybko zniknąć ? .
|
|
 |
|
` i nawet nie wiesz jak ciężko mi było znowu zaufać. na nowo uwierzyć w marzenia. od początku nabrać wiary i nadziei. ponownie spoglądać na życie z uśmiechem. po tym jak ostatnio mnie potraktował pewien idiota, naprawdę było trudno od nowa się przed kimś otworzyć z obawy, że może mnie zranić. ale wiedziałam, że muszę spróbować. nawet nie wiesz jak bardzo się bałam. jednak wiedziałam, że nie mogę wracać do przeszłości. tak, wiedziałam to wszystko. Ty widocznie tego nie wiedziałeś.. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
miał być. odszedł. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` a on nie zamierzał jej nawet niczego wyjaśniać. chyba uważał, że nie była nawet warta tego, żeby poznać prawdę. kolejny idiota, który złamał jej serce. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` siedziała na ławce. w ręku trzymała puszkę taniego piwa. wiatr rozwalał jej grzywkę. mróz zaróżowił jej policzki. łzy powoli zamarzały. padał śnieg. dookoła było biało i zimno. siedziała wpatrzona tępo w jeden punkt. kolejne święta, które spędzała samotnie. a tym razem miało być inaczej. miała przechodzić się w Jego towarzystwie. cieszyć się świętami, zimą, śniegiem. kraść każde Jego spojrzenie. czuć ciepło wśród minusowej temperatury. a pozostały jej tylko wspomnienia, niespełnione obietnice, masa rozczarowań i cierpienia i szczypta złudnej nadziei. taki prezent na święta. / nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
` powiedz mi gdzie popełniłam błąd.? dlaczego tak nagle postanowiłeś mi odebrać szczęście.? czemu.? / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|