 |
Wiesz co? Bo jak ludzie są sobie przeznaczeni to prędzej czy pózniej bedą razem. Dzisiaj nie jest dobrze, nie jest nawet okej. Nie chcesz mnie, tak, trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Ale jeśli to Ty jesteś moja druga połowka to jeszcze będziemy razem. No bo kochanie, przeznaczenia nie oszukasz. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Mam taki charakter, kocham to co nieosiągalne, przez to nigdy w życiu nie będę szczęśliwa. Tak, zwalam na charakter, bo przecież nie powiem, ze to moja wina, ze cię kocham. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Mam cię gdzieś, już mnie nie obchodzisz, żyje i jestem szczęśliwa, bez Ciebie - tak, mam nadzieje, ze kiedyś będę mogła szczerze wypowiedzieć te słowa. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Skoro wiesz, ze nie mogę Cię mieć to chociaż nie rób zbędnych nadziei, bo wiesz ze cokolwiek powiesz to Tobie ulegne. Mam do Ciebie słabość, ale proszę, nie wykorzystuj tego. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Dostajesz szanse na zmianę swojego życia. Albo na lepsze, albo na gorsze. Zaryzykujesz? Ja nie mam wyjścia.. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Miliardy osób na świecie, a ja poza Tobą nie widzę swiata. Jak mam zwrócić uwagę na innych, skoro to Ty jesteś moim światem? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Taki moment, gdy mówię, ze odpuszczam, ze sobie już daje spokój, a w myślach tylko, ze nie dam rady, znów czuje ten niepokój. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
każdy tak łatwo usuwa mnie ze swojego życia i żyje dalej. szkoda tylko, że ja tak nie umiem i te osoby, dla których już nie istnieje, nadal są kimś w moim życiu. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
mój były ma już inną. szybko się pocieszył. ten chłopak, którego kocham niezmiennie od prawie dwóch lat, nie chce mnie i wkurzam go. czym? chyba tym, że istnieje. koleś, który mi się podoba, od pewnego czasu ma mnie w dupie i woli inną. koleś, który miał być dla mnie " na pocieszenie ", nawet nie chce mnie poznawać. to taki moment, gdy nie mam nikogo, wiesz? taka głupia pustka. nie lubię tego. nawet bardzo nie lubię. nie wiem już czy płakać. bo nie wiem nawet z jakiego powodu. za wiele ich. I nieogarniamciebejbe.
|
|
 |
to już nawet nie boli. to cholerny replay w moim życiu. to już jest bez żadnych uczuć. przyjmuję to tak po prostu. od tak. zmęczyliśmy się już sobą nawzajem. ja cię wkurzam. Ty mnie wkurwiasz swoim zachowaniem. może po prostu pora odpuścić. odpocząć. i czekać na ciąg dalszy. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
znowu słyszę, że masz mnie dość. że cię wkurzam. że mnie nie chcesz. jedno pytanie DLACZEGO? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
kurwa, no powiedz mi te raniące słowa. powiedz, jestem gotowa. będzie boleć? nie pierwszy raz i nie ostatni. chcę wiedzieć. znać. może nie słusznie, ale nie mogę dłużej tej prawdy się bać. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|