głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tetrahydrokannabinol

1 nigdy w moim życiu ludzie nie mieli większego znaczenia. szanowałam swoich przyjaciół jednak nigdy nie byli dla mnie wszystkim. odkąd pamiętam żyłam ze świadomością że ludzie pojawiają się tylko po to by zaraz   niezależnie od przyczyn i argumentacji   odejść. zawsze pozostawała we mnie strata  ból jedynie zacierał się   także ulepiona zostałam z tych strat  które ukształtowały mnie na zimną sukę. tak więc ludzie zawsze byli jednak nigdy nie potrafiłam myśleć o nich poważnie. przyzwyczaiłam się do mojej samotności i z czasem chyba ją polubiłam.  nervella

stawiamnachillout dodano: 17 stycznia 2013

1 nigdy w moim życiu ludzie nie mieli większego znaczenia. szanowałam swoich przyjaciół jednak nigdy nie byli dla mnie wszystkim. odkąd pamiętam żyłam ze świadomością,że ludzie pojawiają się tylko po to by zaraz - niezależnie od przyczyn i argumentacji - odejść. zawsze pozostawała we mnie strata, ból jedynie zacierał się - także ulepiona zostałam z tych strat, które ukształtowały mnie na zimną sukę. tak więc ludzie zawsze byli jednak nigdy nie potrafiłam myśleć o nich poważnie. przyzwyczaiłam się do mojej samotności i z czasem chyba ją polubiłam./ nervella

2 aż w końcu pojawia się ktoś przy kim pierdole wszystkie swoje zasady  zaprzepaszczam swoje idee a światopogląd chowam pod stertą czułości. boję się tego  boję się tej miłości   nie chcę dopuścić do tego że kiedy odejdzie ja nie będę potrafiła wyobrazić sobie następnego ranka. owszem  niech istnieje w moim życiu  ale muszę postępować tak żeby po jego odejściu wstać rano  umyć zęby  uśmiechnąć się  pójść na sprawdzian z matmy w między czasie ewentualnie spluwając dwa razy na ziemię tym samym wyrzucając z siebie nadmiar wspomnień. muszę z nim żyć  ale tak  żeby po jego stracie móc normalnie funkcjonować.  nervella

stawiamnachillout dodano: 17 stycznia 2013

2 aż w końcu pojawia się ktoś przy kim pierdole wszystkie swoje zasady, zaprzepaszczam swoje idee a światopogląd chowam pod stertą czułości. boję się tego, boję się tej miłości - nie chcę dopuścić do tego,że kiedy odejdzie ja nie będę potrafiła wyobrazić sobie następnego ranka. owszem, niech istnieje w moim życiu, ale muszę postępować tak,żeby po jego odejściu wstać rano, umyć zęby, uśmiechnąć się, pójść na sprawdzian z matmy w między czasie ewentualnie spluwając dwa razy na ziemię tym samym wyrzucając z siebie nadmiar wspomnień. muszę z nim żyć, ale tak, żeby po jego stracie móc normalnie funkcjonować. /nervella

Kocham cię za to  że dałeś mi tyle pięknych dni  byłeś jedynym  który znosił mnie dłużej niż dwa tygodnie i potrafiłeś za każdym razem sprawić  że zamiast smutku na twarzy pojawiał się uśmiech. Natomiast nienawidzę za to  że tak perfidnie mi to wszystko odebrałeś  zwyczajnie idąc z nią do łóżka. Wtedy nawet najpiękniejsze wspomnienia o tobie zaczęły  boleć  wiesz?

stawiamnachillout dodano: 15 stycznia 2013

Kocham cię za to, że dałeś mi tyle pięknych dni, byłeś jedynym, który znosił mnie dłużej niż dwa tygodnie i potrafiłeś za każdym razem sprawić, że zamiast smutku na twarzy pojawiał się uśmiech. Natomiast nienawidzę za to, że tak perfidnie mi to wszystko odebrałeś, zwyczajnie idąc z nią do łóżka. Wtedy nawet najpiękniejsze wspomnienia o tobie zaczęły boleć, wiesz?
Autor cytatu: pepsiak

Obiecaj mi  że nigdy nie zapomnimy  kim dla siebie jesteśmy  ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy  obiecaj mi  że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie  że powinniśmy być  obiecaj mi  że za miesiąc  pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie  obiecaj mi  że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się  co w tym momencie robisz  bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon  obiecaj mi  że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć  obiecaj mi  że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi  proszę.

stawiamnachillout dodano: 15 stycznia 2013

Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi, proszę.
Autor cytatu: psycholandiaaa

Czułam się jak marionetka  której nikt nie trzymał za sznurki. Mogłam być samodzielna  aczkolwiek nie potrafiłam zrobić kroku.

buhahahahaha dodano: 13 stycznia 2013

Czułam się jak marionetka, której nikt nie trzymał za sznurki. Mogłam być samodzielna, aczkolwiek nie potrafiłam zrobić kroku.

Bardzo rzadko jakaś rzecz jest długo poważna.   Naprawdę. Szczególnie nocą.   Noc przesadza.

buhahahahaha dodano: 13 stycznia 2013

Bardzo rzadko jakaś rzecz jest długo poważna. Naprawdę. Szczególnie nocą. Noc przesadza.

Czasem wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Ale wtedy masz już pewność  że nie utoniesz  bo na plecach niesiesz koło ratunkowe zwane doświadczeniem. Warto podjąć ryzyko.

buhahahahaha dodano: 13 stycznia 2013

Czasem wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Ale wtedy masz już pewność, że nie utoniesz, bo na plecach niesiesz koło ratunkowe zwane doświadczeniem. Warto podjąć ryzyko.

To wcale nie tak  że tęsknię...  Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca. Powracają wspomnienia  myśli. To tylko pragnienie wydarzenia się czegoś  co nie istniało  nie było dane. To tylko czasem przeraźliwy krzyk  lęk w oczach  zimne dłonie  drżące ciało.

buhahahahaha dodano: 13 stycznia 2013

To wcale nie tak, że tęsknię... Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca. Powracają wspomnienia, myśli. To tylko pragnienie wydarzenia się czegoś, co nie istniało, nie było dane. To tylko czasem przeraźliwy krzyk, lęk w oczach, zimne dłonie, drżące ciało.

Zbuduję dla ciebie łódź. Z żaglem wypełnionym słowami. A wiatrem będzie mój przyspieszony oddech  kiedy jesteś blisko mnie. Dopłyniemy nią do końca naszych najskrytszych marzeń  gdzie nocą zasypiać będziemy kołysani biciem naszych serc  spowici oceanem miłości.

buhahahahaha dodano: 24 grudnia 2012

Zbuduję dla ciebie łódź. Z żaglem wypełnionym słowami. A wiatrem będzie mój przyspieszony oddech, kiedy jesteś blisko mnie. Dopłyniemy nią do końca naszych najskrytszych marzeń, gdzie nocą zasypiać będziemy kołysani biciem naszych serc, spowici oceanem miłości.

“Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan  co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się  że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi  kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali  że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło  że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.”

buhahahahaha dodano: 24 grudnia 2012

“Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.”

“Za każdym razem  gdy się z kimś rozstajesz  zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy... A ten ból...to jest brak tego kawałka. Boli  bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś wróci  ale to trwa długo. Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach jako takie małe niebieskie światełka. Kawałki dusz ludzi  którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. Wszyscy mamy na sobie takie światełka...”

buhahahahaha dodano: 24 grudnia 2012

“Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy... A ten ból...to jest brak tego kawałka. Boli, bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś wróci, ale to trwa długo. Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach jako takie małe niebieskie światełka. Kawałki dusz ludzi, którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. Wszyscy mamy na sobie takie światełka...”

“Strasznie mi smutno. Nigdy nie uda mi się tego zamalować. Może ty wiesz  jaki kolor zakrywa miłość?”

buhahahahaha dodano: 24 grudnia 2012

“Strasznie mi smutno. Nigdy nie uda mi się tego zamalować. Może ty wiesz, jaki kolor zakrywa miłość?”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć