 |
|
stałam w łazience, nagle zakręciło mi się w głowie i upadłam. głową przywaliłam w wannę. nie wiedziałam co się dzieje, ale to żaden ból w porównaniu z tym co czuję w środku. serce jest przygniecione przez jakiś głaz. umieram od środka. / szyszuniaa
|
|
|
|
te cholerne tabletki brane garściami i przepijane wodą nic nie dają. dalej żyje. dalej trwam w tym pierdolonym życiu, chociaż tak bardzo nie chcę. / szyszuniaa
|
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to przestan mi pierdolic ze czas leczy rany. / x3wisniowybananx3
|
|
|
|
był dla mnie najważniejszy. był częścią mnie. ale teraz, gdy Go nie ma, czuję się jakby wycięli kawałek mnie. czuję w sobie taką pustkę, którą tylko On może zapełnić. / szyszuniaa
|
|
|
|
tak dobrze było żyć, ze świadomością, że miałaś kogoś takiego jak On. zawsze miałaś się do kogo przytulić. zawsze był pod ręką. te chwile już nie wrócą. / szyszuniaa
|
|
|
|
widząc przychodzącą wiadomość od Niego serce bije jak oszalałe. przez myśli przewijają się miliony kawałków scen, które mogłyby się miedzy nami wydarzyć. nieważne że tylko pyta co u mnie i tak jestem szczęśliwa, że pisze i pamięta o mnie. / szyszuniaa
|
|
|
|
kocham Go. tak.. zajebiście mocno Go kocham, ale nic nie mogę z tym zrobić. tylko czekać. bo skoro kocha to wróci.. ale gdyby kochał to by nie opuścił .. / szyszuniaa
|
|
|
|
wszystkie moje myśli krążą wokół Jego. gdzie jest, co robi, czy myśli o mnie. czy chociaż przez sekundę przez Jego myśli są skierowane do mnie. / szyszuniaa
|
|
|
|
nie potrafię ukrywać już, że do Ciebie nic nie czuje. nie potrafię udawać, że na Twój widok mordka mi się cieszy. wszyscy wokół już to zauważyli. / szyszuniaa
|
|
|
|
ile czasu zajmie mi zapomnienie o nim i odkochanie się? bo o takim facecie trudno będzie zapomnieć .. ile litrów łez będę musiała wylać? aż w końcu zabraknie mi łez.. ile kilogramów przytyję? bo Ciebie będzie mi zastępować czekolada, wódka i papierosy. / szyszuniaa
|
|
|
|
byliśmy z przyjaciółmi umówieni w parku. nagle pośród ich zobaczyłam Jego. nie wiedziałam co On tam robił. łzy zaczęły napływać mi do oczu, wbrew mojej woli. w myślach powtarzałam sobie ' głupia, nie rycz, nie rób scen '. podeszłam do nich, serce zaczęło mi szybciej bić. patrzył na mnie, ale nie spojrzałam w Jego kierunku. najzwyczajniej w świecie nie miałam odwagi spojrzeć w Jego oczy które tak kochałam i nadal kocham. nie mogłabym znieść tego widoku.. / szyszuniaa
|
|
|
|
Dodaj komentarz
