 |
|
Wczoraj przyszedł termin do lekarza, zaraz po tym podpisanie umowy. Wszystko zbliża się wielkimi krokami, a ja stoję na skrzyżowaniu i nie wiem w którą stronę iść. Dalej nie rozmawiamy, dalej się nie spotkaliśmy, dalej wszystko boli. Słuchawki nie zagluszaja już Myśli, a wręcz je napędzają. Wiedziałam, że to się skończy, ale nie wiedziałam, że tak szybko. Nie wiem co on czuje, ale wyczuwam kiedy na mnie patrzy. Jego wzrok, mówi to samo, w Nim jest wszystko zawarte. Tygodnie uciekają od dnia kiedy ostatni raz mnie przytulił, pocałowal. Wszystko toczy się swoim rytmem, wszystko oprócz mnie, bo ja umarłam od środka. Ten związek mnie uratował, jednocześnie zabijając. A najgorsze jest to, że nie mogę nikomu o tym powiedzieć i się dusze. Umieram, tak po prostu. Oczy patrzą obojętnie, usta nic nie mówią, tylko czekam. Czekam na swój ostateczny koniec....
|
|
 |
|
Uśmiechamy się do siebie obojętnie,
niby słyszymy, ale żadne nie chce słuchać..
|
|
 |
|
Myślałem ze mnie znasz,
jest chyba dziś odwrotnie.
Skoro każdym słowem mam ochotę zamknąć drzwi ponownie.
|
|
 |
|
Chcesz mi coś zarzucić
,klnij i to porządnie.
By twoje słowa tu zrobiły mi cokolwiek.
I kiedy kocham i nienawidzę brzmi podobnie
,to centymetry tylko dzielą nas od blizn po wojnie
|
|
 |
|
,,Zamek był otoczony szeregami drzew, które splatały się ze sobą gałęziami i przytulały pniami jak kochankowie w mroku, opasując mury nieprzeniknionym pierścieniem milczących obserwatorów, żywych, lecz zagubionych w bezkresie czasu."
|
|
 |
|
I wanna feel the same as when you stood next to me, there was a time I knew how sweet your kiss could be, I remember every smile, every little smile and every ride just with you.
|
|
 |
|
Ze śmiercią mamy do czynienia wtedy, gdy tracimy gdzieś po drodze kawałek siebie. Kiedy przechadzamy się dzień po dniu tymi samymi ulicami, krocząc do tych samych miejsc, spotykając tych samych ludzi i jeżdżąc tymi samymi tramwajami. Kiedy idąc, potykamy się, upadamy i po chwili wstajemy. Śmierć dotyka nas, gdy mimowolnie obdarowujemy kogoś częścią siebie, gdy dajemy z siebie wszystko i nic nie otrzymujemy w zamian. Te wszystkie chwile, spotkania, dni, podróże, rozmowy, to wszystko sprawia, że gdzieś pośród tego całego życiowego chaosu zostawiamy małe cząstki siebie. I kiedy minie jakiś czas, siadamy i zastanawiamy się, co się z nami tak właściwie stało, dokąd nas to wszystko doprowadziło. I wtedy dociera do nas, że tak naprawdę to donikąd i że w sumie niewiele już z siebie mamy. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Gdy już mam wszystko poukładane dostaje wiadomość " masz czas jutro?" - czemu ktoś chce znowu wywrócić moje życie do góry nogami. Dlaczego akurat teraz gdy nadszedł ten upragniony spokój, gdy zaczynam nowy etap, nowy rozdział.
|
|
 |
|
Czasami boje się tego co będzie , ale wiem że będzie lepiej niż było.
|
|
 |
|
Tańcz , tańcz już nic nie może się nie udać..
|
|
 |
|
Minęły 3 pieprzony dni, od kiedy mam Cię na bloku
3 jebane dni, kiedy Cię totalnie ignoruje i traktuje jak powietrze. 3 dni mojej wewnętrznej męki. Zawsze Cię już będę kochać, ale wybrałam mniejsze zło. Podpisanie umowy zbliża się wielkimi krokami, a ja cały czas się zastanawiam czy to aby napewno dobry krok. Czy to naprawdę dobre rozwiązanie. Nie wiem co robić. Przepraszam za wszystko, przepraszam, że cholernie za Tobą tęsknię...
|
|
 |
|
Chciałabym stanąć z tobą twarzą w twarz.. chciałabym powiedzieć ci parę ważnych słów, lecz ty nadal się nie odzywasz bo albo masz to w dupie albo jesteś tchórzem.
|
|
|
|