głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tekstyzfacebooka

też tak myślę   no ale nie ma co z nią zrobić i chyba po prostu olać :  teksty nofound dodał komentarz: też tak myślę , no ale nie ma co z nią zrobić i chyba po prostu olać :/ do wpisu 29 marca 2011
bo kopjuje tymbarkocholiczke  . ma jej zdjęcie i nazwe i wpiosy a do tego ją krytykuje . teksty nofound dodał komentarz: bo kopjuje tymbarkocholiczke . ma jej zdjęcie i nazwe i wpiosy a do tego ją krytykuje . do wpisu 29 marca 2011
Bo ja nie chcę od Ciebie czekoladek bukietu róż czy ogromnego misia z serduszkiem   na którym pisze   I Love You   ja chcę żebyś się mną opiekował bronił...żebyś po prostu był..Na zawsze.!: :

malutka_93 dodano: 28 marca 2011

Bo ja nie chcę od Ciebie czekoladek,bukietu róż czy ogromnego misia z serduszkiem, na którym pisze " I Love You ",ja chcę,żebyś się mną opiekował,bronił...żebyś po prostu był..Na zawsze.!:*:*

Koleżanki opowiadały jej o nim że jest duszą towarystwa  rozpieprzony tak że nie pogodosz  ma mega poczucie humory i da się z nim o wszystkim pogadać  że jego ulubionym zajęciem jest robienie z siebie idioty. Na jej temat słyszał że ona potrafi każdego doprowadzić do łez   uwielbia błaznować i nikt tak cię nie rozśmieszy. A kiedy się spotkali   po spojrzeniu w oczy nie mogli wykrztusić słowa   a ręce chodiły jakby mieli parkinsona.

nofound dodano: 28 marca 2011

Koleżanki opowiadały jej o nim że jest duszą towarystwa, rozpieprzony tak że nie pogodosz, ma mega poczucie humory i da się z nim o wszystkim pogadać, że jego ulubionym zajęciem jest robienie z siebie idioty. Na jej temat słyszał że ona potrafi każdego doprowadzić do łez , uwielbia błaznować i nikt tak cię nie rozśmieszy. A kiedy się spotkali , po spojrzeniu w oczy nie mogli wykrztusić słowa , a ręce chodiły jakby mieli parkinsona.

norma  D teksty nofound dodał komentarz: norma ;D do wpisu 28 marca 2011
fuck love   be ninja !

nofound dodano: 28 marca 2011

fuck love , be ninja !

Nie mogąc nawet złapać tchu próbowała odepchnąć slinego mężczyznę od siebie.   To nie jest śmieszne!   krzyknęła.Uśmiechnął się szeroko do niej i ucałował jeszcze raz. Wyślizgneła mu się pod ręką próbowała eskoczyć z łóżka kiedy chwycił ją za kostkę i znów przyciągnął do siebie dając jej w twarz z całej siły. Zaczęła głośno płakać.  Co ty robis!?  zrozpaczona patrzyła na kochanka.   Uspokój się kochanie.  mówił spokojnym głosem całując jej słone łzy.Szukała czegoś do obrony   nic nie było pod ręką.Kiedy próbowała uderzyć go telefonem ten znów zranił ją w twarz. Nie wiedząc co robić czuła jak zsuwa jej spodnie choć tej nocy się kochali.   Opanuj się!!   krzyczała ale jakby do sufitu.

nofound dodano: 28 marca 2011

Nie mogąc nawet złapać tchu próbowała odepchnąć slinego mężczyznę od siebie. - To nie jest śmieszne! - krzyknęła.Uśmiechnął się szeroko do niej i ucałował jeszcze raz. Wyślizgneła mu się pod ręką próbowała eskoczyć z łóżka kiedy chwycił ją za kostkę i znów przyciągnął do siebie dając jej w twarz z całej siły. Zaczęła głośno płakać.- Co ty robis!?- zrozpaczona patrzyła na kochanka. - Uspokój się kochanie.- mówił spokojnym głosem całując jej słone łzy.Szukała czegoś do obrony , nic nie było pod ręką.Kiedy próbowała uderzyć go telefonem ten znów zranił ją w twarz. Nie wiedząc co robić czuła jak zsuwa jej spodnie choć tej nocy się kochali. - Opanuj się!! - krzyczała ale jakby do sufitu.

  Gdzie idziesz?  spytał czułym głosem.   Jestem umówiona z dziewczynami potem zadzwonie  odpowiedziała i dała buziaka w policek wspinając się przy tym na palcach jak najbardziej potrafiła. Chwycił mocno a rękę.   Nie lubię jak jesteś daleko  powiedział już poważniej ale nie zwróciła na to uwagi.  Wiem  zadzwonię jak najszybciej  uśmiechnęła się.  Nie będziesz musiała  mocniej zacisnął pięść na jej nadgarstku.  Co ty mówisz?  spyatła próbując delikatnie uwolnić swoją rękę. On patrzył na nią z obsesujnym spojrzeniem.  Jesteś tylko moja.  powiedział szeptem .  Tak  dobrze o tym wiesz  puść mnie!  krzyknęła już. Nie puszczał.   Puść mnie!   krzyknęła znowu.Chwycił ją a obie ręce i z ogromną siłą rzucił na jeszcze nie pościelone łóżko.Nie miała czasu by się podnieść już był przy niej całujac zachłannie.  Daj mi wyjść!   krzyczła. Nie zwracał na to uwagi ...

nofound dodano: 28 marca 2011

- Gdzie idziesz?- spytał czułym głosem. - Jestem umówiona z dziewczynami potem zadzwonie- odpowiedziała i dała buziaka w policek wspinając się przy tym na palcach jak najbardziej potrafiła. Chwycił mocno a rękę. - Nie lubię jak jesteś daleko- powiedział już poważniej ale nie zwróciła na to uwagi. -Wiem, zadzwonię jak najszybciej- uśmiechnęła się. -Nie będziesz musiała- mocniej zacisnął pięść na jej nadgarstku.- Co ty mówisz?- spyatła próbując delikatnie uwolnić swoją rękę. On patrzył na nią z obsesujnym spojrzeniem.- Jesteś tylko moja.- powiedział szeptem .- Tak, dobrze o tym wiesz, puść mnie!- krzyknęła już. Nie puszczał. - Puść mnie! - krzyknęła znowu.Chwycił ją a obie ręce i z ogromną siłą rzucił na jeszcze nie pościelone łóżko.Nie miała czasu by się podnieść już był przy niej całujac zachłannie.- Daj mi wyjść! - krzyczła. Nie zwracał na to uwagi ...

jedno wielkie LoveShit  .

yeeahmaambamnierozwalaa dodano: 28 marca 2011

jedno wielkie LoveShit -.-

ale jeśli zapytasz czy cię kocham  zaprzeczę śmiejąc ci się prosto w twarz. zrozum. dla naszego dobra.

yeeahmaambamnierozwalaa dodano: 28 marca 2011

ale jeśli zapytasz czy cię kocham, zaprzeczę śmiejąc ci się prosto w twarz. zrozum. dla naszego dobra.

  mm  moja dawna miłość. ma nową bluzę.. ładna. chyba jedyna rzecz w nim obecnie ładna. no cóż

yeeahmaambamnierozwalaa dodano: 28 marca 2011

- mm, moja dawna miłość. ma nową bluzę.. ładna. chyba jedyna rzecz w nim obecnie ładna. no cóż

odkąd się rozstaliśmy   nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza   wyrzuciła przez okno   spłukała w kiblu   rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie   potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu   chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk   bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki   żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny   a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości   które mnie budziły   rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei   że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość . '   ransiak

yeeahmaambamnierozwalaa dodano: 28 marca 2011

odkąd się rozstaliśmy , nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza , wyrzuciła przez okno , spłukała w kiblu , rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu , chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk , bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki , żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny , a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości , które mnie budziły , rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei , że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość . ' / ransiak

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć