głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tekscik_

i tak o to optymistycznym akcentem ... pierdole wszystko

xmyselfx dodano: 6 sierpnia 2011

i tak o to optymistycznym akcentem ... pierdole wszystko

http:  pl.wikipedia.org wiki Miłość   to chyba z nami coś nie tak jest.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

http://pl.wikipedia.org/wiki/Miłość - to chyba z nami coś nie tak jest.

  jeżeli coś kochasz  daj mu wolność. jeżeli wróci do Ciebie  jest Twoje. jeżeli nie wróci  oznacza to  że nigdy  od początku Twoje nie było.   przez jebanego Małego Księcia straciłam najcenniejszą osobę w swoim małym świecie.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

" jeżeli coś kochasz, daj mu wolność. jeżeli wróci do Ciebie, jest Twoje. jeżeli nie wróci, oznacza to, że nigdy, od początku Twoje nie było. " przez jebanego Małego Księcia straciłam najcenniejszą osobę w swoim małym świecie.

boy  I try to catch myself but I'm out of control.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

boy, I try to catch myself but I'm out of control.

może to wy macie racje  ale to ja mam karabin.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

może to wy macie racje, ale to ja mam karabin.

pęknięte serce boli bardziej niż naderwany mięsień.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

pęknięte serce boli bardziej niż naderwany mięsień.

twoja nowa dziewczyna chyba nie zauważa różnicy między podkładem a gładzią szpachlową.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

twoja nowa dziewczyna chyba nie zauważa różnicy między podkładem a gładzią szpachlową.

ja jestem niestety cała biała    teksty xmyselfx dodał komentarz: ja jestem niestety cała biała ;( do wpisu 5 sierpnia 2011
wstała zrobiła sobie gorące kakao po czym chciała wyjść na balkon lecz po tchnęła się o jakiś przedmiot leżący na podłodze połowa gorącego napoju spłynęła jej po skórze pod jej nogami leżał miś którego kiedyś dostała od 'niego' na walentynki...'już drugi ras się na tobie sparzyłam'  pomyślała po czym poszła do łazienki polać oparzenie zimną wodą II xmyselfx

xmyselfx dodano: 5 sierpnia 2011

wstała zrobiła sobie gorące kakao po czym chciała wyjść na balkon lecz po tchnęła się o jakiś przedmiot leżący na podłodze połowa gorącego napoju spłynęła jej po skórze pod jej nogami leżał miś którego kiedyś dostała od 'niego' na walentynki...'już drugi ras się na tobie sparzyłam' -pomyślała po czym poszła do łazienki polać oparzenie zimną wodą II xmyselfx

usiadła wygodnie w fotelu z myślą poukładania sobie życia wtem usłyszała lekkie pukanie do drzwi myśli rozleciały jej się ja świeżo ułożony domek z kart jednocześnie ustępując miejsca najgorszemu ' czyżby to znowu on' nie otworzyła spanikowała 'co mu powiem?'  pomyślała 'przecież wciąż go kocham' II xmyselfx

xmyselfx dodano: 5 sierpnia 2011

usiadła wygodnie w fotelu z myślą poukładania sobie życia wtem usłyszała lekkie pukanie do drzwi myśli rozleciały jej się ja świeżo ułożony domek z kart jednocześnie ustępując miejsca najgorszemu ' czyżby to znowu on' nie otworzyła spanikowała 'co mu powiem?' -pomyślała 'przecież wciąż go kocham' II xmyselfx

  po co używasz pianki do golenia  skoro nie masz czego golić?   gramy w otwarte karty? to powiedz  po co ci stanik?

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

- po co używasz pianki do golenia, skoro nie masz czego golić? - gramy w otwarte karty? to powiedz, po co ci stanik?

nie mogę wysiedzieć spokojnie nawet w domu. wszystkie pomieszczenia przypominają mi o tobie. o tym  jak w kuchni mazaliśmy się bitą śmietaną. o tym  jak w moim pokoju rzucaliśmy się poduszkami. o salonie nie chcę nawet wspominać  bo to tam się wtedy pokłóciliśmy. tam powiedziałam Ci  że byłoby mi bez ciebie o wiele lepiej. doskonale wiedziałam  że by tak nie było.  to tam zadzwonił telefon  którego nigdy nie chciałam. to tam dowiedziałam się  że zginąłeś pod kołami samochodu kilkaset metrów od mojego domu. teraz to jedynie tam mogę płakać i myśleć  czy na twój grób zanieść kwiaty  czy znicz.

pjona dodano: 5 sierpnia 2011

nie mogę wysiedzieć spokojnie nawet w domu. wszystkie pomieszczenia przypominają mi o tobie. o tym, jak w kuchni mazaliśmy się bitą śmietaną. o tym, jak w moim pokoju rzucaliśmy się poduszkami. o salonie nie chcę nawet wspominać, bo to tam się wtedy pokłóciliśmy. tam powiedziałam Ci, że byłoby mi bez ciebie o wiele lepiej. doskonale wiedziałam, że by tak nie było. to tam zadzwonił telefon, którego nigdy nie chciałam. to tam dowiedziałam się, że zginąłeś pod kołami samochodu kilkaset metrów od mojego domu. teraz to jedynie tam mogę płakać i myśleć, czy na twój grób zanieść kwiaty, czy znicz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć