|
Żywot motocyklisty pełny jest radości,
pasji, uniesienia, szczęścia i wolności.
Lecz co roku szczęście nagle coś ucina,
gdyż po jesieni nadchodzi zima.
I znów czerń drogi śnieżny puch przykrywa,
a walkę z wytrwałością pogoda wygrywa
Więc maszyny nasze zostają w garażu.
A serca smutek wypełnia od razu.
Bo każdy wie, że w ten czas zimowy
zamiera na ulicach ruch motocyklowy.
Porzucamy choppery, ścigacze, enduro
by na wycieczki udawać się furą.
Ale samochody nas nie podniecają,
nasz świat jednoślady wszakże napędzają.
Więc wszyscy czekamy aż wiosna nastanie
i znów na motorach zacznie się śmiganie.
I powróci radość, i pasja i szczęście
doświadczane w siodle na każdym zakręcie.
Więc nadziei bracie, proszę, nie oddalaj,
a zimie mówię serdecznie: SPIE……!
|
|
|
Najbardziej lubię te chwile, kiedy budzę się w środku nocy, a Ty jesteś obok mnie. Przywieram mocno do Twojego ciała, jego ciepło rozchodzi się po moim brzuchu, a moja dłoń uparcie szuka bicia Twojego serca. Zasypiam spokojnie dopiero wtedy, kiedy odnajdę jego rytm...
|
|
|
Jeśli następuje koniec - nie można wcisnąć "replay". Tak jest z życiem. Wszystko, co następuje - następuje raz...
|
|
|
'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów
|
|
|
dla mnie po prostu byłeś, wujku... [*] / alezamknijryjcwaniaku
|
|
|
Dajcie mi wiosnę !!! Tęsknie---> Motor !!!!
|
|
|
nie wystarczy podnieść dwóch kącików ust, by być szczęśliwym.
|
|
|
Wiesz czego pragnę? Żeby wszystko w końcu było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Go zobaczyć, przytulić, złapać za rękę i powiedzieć mu ile dla mnie znaczy. Bym mogła nosić Jego za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Jego zapachem. By On śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc mu na kolanach On bawił by się moimi włosami . Po prostu niech w końcu będzie przy mnie i już nigdy nie odejdzie.
|
|
|
Zniszczył ją. Jakież to typowe dla mężczyzny.
|
|
|
potem dobijemy się jeszcze kilkoma wspomnieniami , paroma utraconymi chwilami i przeminiętymi nocami. potem wypomnimy sobie wszelkie zgrzyty , niespełnione obietnice , utracone marzenia , zapomniane wyznania , wypalone uczucia i przepalone tajemnice. potem wykrzyczymy sobie każdą kłótnię , każdą stłuczoną popielniczkę , odtworzymy dźwięk każdej szklanki uderzającej o posadzkę. potem się znienawidzimy ,odejdziemy , zniszczymy , a potem , potem nas już nie będzie
|
|
|
świadomie wybrałam takie życie.. świadomie związałam się ze starszym mężczyzną, choć dwa lata temu ta różnica wydawała się ogromna.. świadomie zrezygnowałam z mojej natury podrywaczki, z imprez, z poznawania życia.. Dlatego Ty nie zmarnuj swojej szansy. / zamknijryjcwaniaku
|
|
|
tak bardzo za Tobą tęsknię... tak bardzo Cię kocham... moje uczucie nie zmienia się nawet ze świadomością, że jesteś ponad pół tysiąca kilometrów ode mnie.. / zamknijryjcwaniaku
|
|
|
|