|
Cz. 1. Do Niego.
Pamiętasz? Mówiłeś wtedy, że mi się nie uda. Udało się. Twierdziłeś, że sobie nie poradzę bez ciebie. Poradziłam, chociaż zajęło mi to prawie rok.
Wiesz, przez ten czas dużo się u mnie pozmieniało. Nareszcie zaczęłam swobodniej oddychać i doszłam do momentu, w którym jestem gotowa zacząć od nowa. Daleko stąd, gdyż tu zbyt często potykałam się o nasze wspomnienia. Jutro wyjeżdżam i nie planuję wracać. Dlatego dziś palę
za sobą ten most i ostatni raz chcę się pożegnać z Tobą. Bo tak naprawdę nie mieliśmy prawdziwego pożegnania, nie mieliśmy szansy na te ostatnie spojrzenia i słowa. Mimo wszystko byłeś zbytnio znaczącym rozdziałem
w moim życiu, bym mogła przewrócić ostatnią stronę i zamknąć książkę
bez napisania słów podziękowania do autora.
|
|
|
Cz.2. Życzę Ci, byś odnalazł to czego szukasz, to czego we mnie nigdy nie widziałeś, choć robiłam co mogłam, aby tak się stało. Może właśnie na tym polegał mój błąd, że chciałam kochać za nas dwoje i naiwnie myślałam, że to wystarczy. Nie, nie wystarczyło.
Wiesz, mówią że ludzie, których dane jest nam spotkać na swojej drodze
są dla nas lekcją albo błogosławieństwem. Ty zdecydowanie byłeś lekcją, najprawdopodobniej najcenniejszą jaką będzie mi dane w życiu przeżyć. Dziękuję Ci za to. Żegnaj.
|
|
|
Pamiętaj, skup się na tym co posiadasz, a nie na tym czego Ci brak. Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień
w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.
|
|
|
Przecież są w życiu relacje wyjątkowe, niekoniecznie związane z miłością. Spotykasz kogoś na swojej drodze i magnetyczna siła przyciąga was do siebie. Jakbyście porozumiewali się na innym poziomie świadomości niż reszta świata. Taka osoba bardzo dobrze wie co czujesz bez Twoich zbędnych słów, wystarczy że spojrzy ci w oczy. Daje ci poczucie bezpieczeństwa, chroni cię. Taki właśnie był.. Był niczym mój Anioł, chciał zmienić moje życie, wyprowadzić mnie z marazmu i otępienia, dać mi nowy początek. Pokazywał mi jak rozwijać skrzydła, trzymając mnie przy tym za rękę, dopóki nie będę potrafiła sama wzbić się w przestworza. A ja zastanawiałam się jak to się stało, że zbieżność kilku przypadkowych zdarzeń spowodowała, że spotkałam na swojej drodze tak wyjątkowego człowieka. I wiem, że nawet jeśli kiedyś nasze drogi się rozejdą, to i tak odnajdziemy się ponownie. Bo od takich ludzi nie da się odejść, nawet trzymając się od nich z daleka. Przeznaczenia przecież nie da się oszukać..
|
|
|
"Zawsze coś będzie łączyło ludzi, którzy choć przez chwilę byli ze sobą szczęśliwi.."
|
|
|
Może pewnym rzeczom lepiej byłoby nigdy nie pozwolić się wydarzyć.. Pozwolić im pozostać ulotnym wyobrażeniem, które wyrosło na gruncie fascynacji słowem i sekretnych spojrzeń, bez szansy prawdziwego spełnienia. Niczym na wpół zapomniany sen..
|
|
|
Mówią, że życie to jest to, co cię spotyka, gdy planujesz coś innego.
— Richard Paul Evans
|
|
|
Chyba nigdy nie jest za późno i na nic nie jest za późno, kiedy w grę wchodzi człowiek. Nawet tego, który odszedł, można dogonić..
|
|
|
Nie ważne ile razy runęło twoje niebo.
By odnaleźć nowy początek, wystarczy ruszyć z miejsca.
|
|
|
Widzisz, to można czuć, ale nie można tego zrozumieć. Więc możesz tylko za tym biec, dopóki nie skonasz. Bo przecież jeśli idziesz gdzieś nocą i jest ciemno i wietrznie, a ty widzisz jakiś płomień w ludzkiej ręce, to nie myślisz o tym, aby go zgasić, ale po prostu idziesz za tym tak długo, jak ten płomień się pali. Bo tylko wtedy, jeśli czujesz coś, co czyni Cię szczęśliwym, wiesz że idziesz we właściwym kierunku..
|
|
|
Życie co jakiś czas podaruje ci cudowną chwilę. Naciesz się nią.
|
|
|
Pragnęłam wracać do miejsc, które się nie zmieniają. Żeby wszystko czekało na mnie jak zastygłe. Chciałam powracać do dawnych uczuć,
do tych samych uderzeń serca. Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałam..
|
|
|
|