 |
masz 37 powodów by sie zabić
|
|
 |
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
 |
kocham samotność, tak, proszę, podejdź bliżej
|
|
 |
a potem Ciebie i siebie zacznę na nowo.
|
|
 |
razem spalmy pamiętnik, do reszty przegnajmy chwile.
|
|
 |
Wiem, że czasami zbyt szybko brnę do przodu. Po prostu nie chcę stać w miejscu i zastanawiać się, kim jestem.
|
|
 |
Zawsze podziwiałam w niej to, jak spokojnie wszystko odbiera. Jak łagodnie podchodzi do sprawy i jak często potrafi mnie pocieszyć, kiedy wokół mnie świat spada w dół. Zawsze aż do dzisiaj potrafiłyśmy wyjść z każdej opresji. Dzisiaj jedna mała, nieważna sprawa, wystawiła nas na próbę. I kiedy próbuję się dogadać nic nie jest takie samo, a przecież może być, jak było, mimo różnic, które zawsze nas dzielą.
|
|
 |
szczerzę wątpię, że myślałeś, że już będzie tak na zawsze
|
|
 |
Bo w życiu najważniejsze jest iść z uśmiechem na twarzy. Jakkolwiek by nie było. Coraz częściej przyzwyczajam się do sztucznego uśmiechu, ale przecież mam być szczęśliwa. W praktyce tak nie jest, ale przynajmniej się staram. Ty też zacznij. / k.sz
|
|
 |
szału nie ma, dupy nie urywa, staniki nie latają. // czyjeś
|
|
|
|