![Najgorzej jak się coś zgubi. Nie wiem telefon klucze do domu albo takie tam zaufanie czy coś.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Najgorzej jak się coś zgubi. Nie wiem, telefon, klucze do domu albo takie tam zaufanie czy coś.
|
|
![Masz wszelkie prawo by mnie zostawić. Masz wszelkie prawo by chcieć iść. Masz wszelkie prawo by wyruszyć w drogę i nie odezwać się do mnie już nigdy. Nie musisz nawet do mnie dzwonić nawet w ogóle sprawdzać co u mnie. Bo moje ostatnie zachowanie było dziwne. Zwłaszcza wobec Ciebie. Przekładanie tych wszystkich facetów nad Tobą. I oni oglądający wszystko co robiłam tylko po to by Cię zranić. Większość z tego to po prostu nie byłeś Ty. Nie było to prawdziwe. I oni nie pokażą Ci jak wielkim szczęściem dla mnie jesteś. I dlaczego cię kocham.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Masz wszelkie prawo, by mnie zostawić.
Masz wszelkie prawo, by chcieć iść.
Masz wszelkie prawo, by wyruszyć w drogę
i nie odezwać się do mnie już nigdy.
Nie musisz nawet do mnie dzwonić,
nawet w ogóle sprawdzać co u mnie.
Bo moje ostatnie zachowanie
było dziwne.
Zwłaszcza wobec Ciebie.
Przekładanie tych wszystkich facetów nad Tobą.
I oni, oglądający wszystko, co robiłam
tylko po to, by Cię zranić.
Większość z tego to po prostu nie byłeś Ty.
Nie było to prawdziwe.
I oni nie pokażą Ci
jak wielkim szczęściem dla mnie jesteś.
I dlaczego cię kocham.
|
|
![1.Nie twierdzę że mogłam żyć w totalnym szczęściu i dobroci. Przecież to niemożliwe. Ale pragnęłam chociaż odrobiny zaufania miłości czy też tęsknoty. Nikt mi tego nie zaoferował. Każda twarz wydawała się tak odległa tak inna. Tak jakbym to ja nie była człowiekiem tylko potworem niszczącym wszystko dookoła. Może dlatego wszyscy uciekli i zostawili. I choć minęło już tak dużo czasu nie zmieniłam się i tego nie zrobię. Ja po prostu świetnie potrafię grać. Moje życie teatrem w dodatku ze złym scenariuszem. Przepraszam za łzy egoizm. Przykro mi że jestem naiwna że nie potrafię cieszyć się dniami i życiem. Trudno mi opowiadać o przeszłości i za to też przepraszam. Również że nie mam w sobie dobroci. Za to że zmieniam ludzi na gorszych. Za brak pokory zrozumienia. Za to iż nie cierpię oddychać. Za ulotne chwile gdy się uśmiecham.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
1.Nie twierdzę, że mogłam żyć w totalnym szczęściu i dobroci. Przecież to niemożliwe. Ale pragnęłam chociaż odrobiny zaufania, miłości czy też tęsknoty. Nikt mi tego nie zaoferował. Każda twarz wydawała się tak odległa, tak inna. Tak jakbym to ja nie była człowiekiem tylko potworem niszczącym wszystko dookoła. Może dlatego wszyscy uciekli i zostawili. I choć minęło już tak dużo czasu nie zmieniłam się i tego nie zrobię. Ja po prostu świetnie potrafię grać. Moje życie teatrem w dodatku ze złym scenariuszem. Przepraszam za łzy, egoizm. Przykro mi, że jestem naiwna, że nie potrafię cieszyć się dniami i życiem. Trudno mi opowiadać o przeszłości i za to też przepraszam. Również, że nie mam w sobie dobroci. Za to, że zmieniam ludzi na gorszych. Za brak pokory, zrozumienia. Za to, iż nie cierpię oddychać. Za ulotne chwile, gdy się uśmiecham.
|
|
![2.Za odrobinę odwagi i za głupotę. Za wyobraźnię i wiele słów niepotrzebnie wypowiedzianych. Za to że każdego wieczoru spadam w dół i nie chcę się podnieść. Za żal do ludzi za zranienie każdego zakątka mego ciała. Za irytację i ciążenie na sercu. Za kłamstwa których nawet nie było. Za idealizmy w które nie wierzę. Za to że nie robię nic ze swoim zachowaniem. Za to że wydaje mi się iż mogę wszystko i nie muszę nic. Za intrygi knute przeciwko mnie. Za fałszywych przyjaciół którzy byli jedyne przez chwilę. Za miłość w którą wierzyłam. Za to co daję istotą bardzo ważnym dla mnie. Za to że przepraszam nie mając za co. Za to że czuję magię i za to że pragnę uciec daleko. Za muzykę którą tworzą moje narządy i myśli. Za to że długo wytrzymuję i się nie poddaję. Za to że pomagam nie potrafiąc pomóc sobie. Za to że istnieję i Cię kocham.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
2.Za odrobinę odwagi i za głupotę. Za wyobraźnię i wiele słów niepotrzebnie wypowiedzianych. Za to, że każdego wieczoru spadam w dół i nie chcę się podnieść. Za żal do ludzi za zranienie każdego zakątka mego ciała. Za irytację i ciążenie na sercu. Za kłamstwa, których nawet nie było. Za idealizmy, w które nie wierzę. Za to, że nie robię nic ze swoim zachowaniem. Za to, że wydaje mi się, iż mogę wszystko i nie muszę nic. Za intrygi knute przeciwko mnie. Za fałszywych przyjaciół, którzy byli jedyne przez chwilę. Za miłość w którą wierzyłam. Za to co daję istotą bardzo ważnym dla mnie. Za to, że przepraszam, nie mając za co. Za to, że czuję magię i za to, że pragnę uciec daleko. Za muzykę, którą tworzą moje narządy i myśli. Za to, że długo wytrzymuję i się nie poddaję. Za to, że pomagam, nie potrafiąc pomóc sobie. Za to, że istnieję i Cię kocham.
|
|
![Twoje wady uważam za zalety. To chyba oznacza że Cię kocham.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Twoje wady uważam za zalety. To chyba oznacza, że Cię kocham.
|
|
![Wiem że bywam trudna ale to własnie sprawia ze dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Wiem, że bywam trudna ale to własnie sprawia, ze dwa razy bardziej doceniam tych, którzy zawsze są przy mnie.
|
|
![Tak się właśnie zastanawiam nad swoim związkiem. Przez myśl przechodzą mi różne myśli nawet te najgorsze. Ale co byście zrobiły gdyby Wasz mężczyzna na każdym kroku Was kontrolował i zachowywał się jak jebany 10 cio latek? Ciągle miał pretensje o to że wyszłaś gdziekolwiek bez niego później by po Was krzyczał i dogryzał a na koniec jakby widział Wasze łzy zacząłby przepraszać i obiecywać że nie będzie zachowywał się jak totalny kretyn. Ja tak mam za każdym razem. Częściej przez niego płaczę niż się uśmiecham to nie jest normalne. Ja już tracę po malutku cierpliwość i siłę by o niego walczyć. Może Wy Kochani Moblowicze dacie mi jakąś radę?](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Tak się właśnie zastanawiam nad swoim związkiem. Przez myśl przechodzą mi różne myśli, nawet te najgorsze. Ale co byście zrobiły gdyby Wasz mężczyzna na każdym kroku Was kontrolował, i zachowywał się jak jebany 10-cio latek? Ciągle miał pretensje o to, że wyszłaś gdziekolwiek bez niego, później by po Was krzyczał i dogryzał, a na koniec jakby widział Wasze łzy zacząłby przepraszać i obiecywać że nie będzie zachowywał się jak totalny kretyn. Ja tak mam za każdym razem. Częściej przez niego płaczę niż się uśmiecham, to nie jest normalne. Ja już tracę po malutku cierpliwość i siłę, by o niego walczyć. Może Wy, Kochani Moblowicze dacie mi jakąś radę?
|
|
![Nieprawda że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to co kiedyś bolało w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu zepchnięte na samo dno to przecież gniją gdzieś tam na spodzie i zatruwają duszę zawsze pozostawiając jakiś ślad w twarzy w ruchach w spojrzeniu tworzą bariery psychiczne kompleksy. Nie pomoże wódka nie pomoże szarpanie się w skrajnościach od usprawiedliwiania do potępiania.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania.
|
|
![O szczęściu może mówić tylko ten kto znajdzie w życiu kogoś takiego kogoś do kogo może się przytulić i zamknąć oczy. Nawet jeśli trwałoby to tylko chwilę lub jeden dzień.](http://files.moblo.pl/0/7/65/av65_76506_gggggggg.jpg) |
O szczęściu może mówić tylko ten, kto znajdzie w życiu kogoś takiego, kogoś, do kogo może się przytulić i zamknąć oczy. Nawet jeśli trwałoby to tylko chwilę lub jeden dzień.
|
|
|
|