 |
Gdy stałam dzisiaj zaledwie o krok od Ciebie tak bardzo chciałam się do Ciebie przytulić, schować w Twoich ramionach i zapomnieć o wszystkim. Tak bardzo chciałam, abyś powiedział coś, co dałoby mi pewność, że mogę to zrobić. Jeśli tak nie jest, to proszę, nie patrz na mnie w taki sposób. Nie dotykaj niby-przypadkiem mojej dłoni, zatrzymując na chwilę na niej swoją dłoń. Proszę Cię, zrób ten jeden głupi krok w przód bądź w tył, ja nie mam na to odwagi...
|
|
 |
Zasypiam z ogromnym ciężarem na sercu i razem z nim sie budzę. Ogromnie ciężko jest żyć z żalem i tęsknotą jaką w sobie noszę. / somefeelings
|
|
 |
Świadomość tego, że już nigdy nie będziesz jak blisko mnie jak kiedyś niszczy mnie od środka. Zabija mnie myśl o przyszłości spędzonej bez Ciebie. / somefeelings
|
|
 |
A dziś pragnę śmierci tak samo jak pragnęłam Ciebie. / somefeelings
|
|
 |
"Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozawala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie"
|
|
 |
sprawię, że nie będziesz mógł beze mnie żyć. zniszcze twoją psychikę masą wątpliwości czy aby na pewno jestem tylko dla Ciebie. nie będziesz mógł beze mnie spokojnie oddychać. zniszcze Cię obojętnością. tak jak się nauczyłam od ciebie. | hb.
|
|
 |
Tak bardzo potrzebuję świadomości, że ktoś jest dla mnie, na zawsze. / somefeelings
|
|
 |
Wszystko czego na dzień dzisiejszy pragnę, to śmierć. Niech rozjedzie mnie ciężarówka tak, aby nie istniała opcja cudownego przeżycia. Ta szarość dnia tak bardzo boli. / somefeelings
|
|
 |
zapach pomarańczy i słodkich mandarynek unosi się w powietrzu. czuć też pierniki. tylko twojego znajomego zapachu brak. | hb.
|
|
 |
lubię, jak na mnie patrzysz i mruczysz, jak za mną widzisz tylko biały sufit, Ty, nie potrzeba mi więcej choć zabrzmi to banalnie, to wciąż za Tobą tęsknię i nie zabiegam o szczęście, choć brzmi to górnolotnie, dam świat za Twoją rękę
|
|
 |
pamiętaj Tato, już się na Ciebie nie gniewam
|
|
|
|