 |
Przestałam walczyć o ludzi, znajomości, przyjaźnie. To wszystko nie ma sensu, kiedy tylko jedna strona się stara... Chcesz zostać w moim życiu - super, cieszę się, nie chcesz - okej, nie ma sprawy, pokażę Ci nawet, którędy do wyjścia.
|
|
 |
" miałem cichą nadzieję, że do mnie jeszcze wrócisz... " szepnął nieśmiało a ja zacisnęłam powieki na krótką chwilę by znowu przy nim nie wybuchnąć płaczem. czy to ten sam mężczyzna? ten sam cwaniaczek? spojrzałam w jego oczy. tak zmęczone, z wielkim cierpieniem i błaganiem wpatrywał się we mnie. czy mogłam mu zadać aż tyle bólu swoim odejściem? czy ten niezależny zawsze mężczyzna mógł aż tak się załamać odejściem jednej kobiety? pomyślałam gdy w tej samej chwili po jego policzkach popłynęła łza. wpatrywałam się w nią urzeczona. niewiele myśląc skoczyłam mu w ramiona i dałam mu odszukać w moje usta i tak trwaliśmy szlochając sobie w usta i szepcząc, że jesteśmy dla siebie czymś więcej niż wszystkim. ~ HB.
|
|
 |
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej.
|
|
 |
Znów dał mi posmakować niespełnionych obietnic.
|
|
 |
"Dziś tracisz mnie naprawdę po raz pierwszy i ostatni."
|
|
 |
"Na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości."
|
|
 |
"Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej mi Ciebie brakowało.
Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej opóźniałeś swój powrót, bardziej lekceważyłeś, deptałeś, gardziłeś."
|
|
 |
"...ale muszę Ci wyznać, iż z upływem czasu nie potrafię Cię zapomnieć, aczkolwiek próbowałem to czynić, i wcale się nie krępuje przyznać, że nadal jestem w Tobie zakochany."
|
|
 |
"Ale szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienićAle szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienić."
|
|
 |
Nie dawaj mi pochopnych obietnic, bo czuję się bardzo zawiedziona, gdy ich później nie dotrzymujesz.
|
|
 |
Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.
|
|
 |
Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy bez pretensjonalnego wzroku. Zawiodłeś, po raz kolejny, nie podołałeś w staraniach. Zraniłeś również. Jak mam ukrywać przed wszystkimi, że każdy kolejny dzień nie jest dla mnie ciężarem ? Chciałam polegać na Tobie, ufać bezgranicznie i wierzyć, że już zawsze będzie dobrze, ale zawiodłeś, znowu. / somefeelings
|
|
|
|