 |
|
nienawidzę nadziei . nie mogę znieść tego uczucia i wewnętrznej myśli która mówi ci "a może jednak" . rozkłada mnie od wewnątrz, nie potrafię jej z siebie wyrzucić . nie chcę już nią żyć, nie chcę kolejnego rozczarowania . wolę wiedzieć, że już nigdy nie wrócisz niż żyć z myślą, że kiedyś sobie o mnie przypomnisz .
|
|
 |
|
mówił, że jestem najważniejsza. oczywiście kłamał, bo nic nie było ważniejsze od gry, w którą potrafił grać godzinami.
|
|
 |
|
nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń./płomień 81
|
|
 |
|
dotknij Go suko, a zrobię z tobą to co Tusk z Polską . / bansuujsuko
|
|
 |
|
bo ja nie będę jarać, ćpać i chlać, żeby być dla niego zajebistą.||fucking.lover
|
|
 |
|
może to życie, które teraz prowadzę, wcale nie jest dla mnie. może ktoś się zagapił i przez przypadek czy niedopatrzenie umieścił mnie tutaj, w tym mieście, w tej epoce, w tym ciele. może miałam być śliczną blondynką mieszkającą na słonecznym wybrzeżu, mającą słodkie psiapsióły i zero problemów, a nie pospolitą szatynką słuchającą rock'a i zagłębiającą się w sens istnienia. może nie miałam być sobą, nie teraz, kiedy czuję się źle i obco we własnym życiu, za swoje miejsce mając jedynie niestandardową psychikę i muzykę. może ktoś się cholernie pomylił./nieswiadomosc
|
|
 |
|
miłość - wyprodukowano w Chinach , trwałość do trzech miesięcy . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
' jesteś tylko jeden , dzięki Tobie sie uśmiecham .||lormin
|
|
 |
|
uwielbiam luźne spodnie, trampki, rap, miętowe winterfresh, dzikie pocałunki, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa . no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z "księżniczką" ? proszę cię, pomyśl .
|
|
 |
|
Kiedyś było łatwiej. Bez kontrolowanych ruchów i z czystymi intencjami, biegłam by nieść Ci szczęście. Nie bałam się, że jutro niespodziewanie znikniesz, ani że wypalą się Twoje uczucia. Nie było we mnie obaw, że niedługo to wszystko stanie się zwykłym wspomnieniem, nie pozwalającym mi żyć. Nie było takiej siły, która mogłaby zabrać mi to szczęście zamknięte w jego czystym sercu. Nic nie było w stanie zamienić moich szczerych uczuć, na te beznadziejne, pozbawione sensu. Dziś czuję, jak bardzo już nie istnieję. Patrzę w przeszłość, która była taka piękna. Teraz jest szarą rzeczywistością pełną niespełnionych nadziei. Nadal ciężko mi przyznać, że dzieje się tak, odkąd zostawił mnie samą. / xfucktycznie .
|
|
 |
|
Nie patrz w moje oczy, jeśli jutro postanowisz zostawić je, przepełniając bólem. Nie całuj moich ust, jeśli masz świadomość tego, że wkrótce pozostawisz na nich niezmywalny ślad ostatniego pocałunku i niedosyt. Nie zaglądaj w moje serce, bo wraz z Twoim odejściem zostanie nieodwracalnie złamane, jakby ktoś bezkarnie skakał po jego powierzchni. Nie rozpalaj moich uczuć, jeśli już teraz wiesz, że niedługo je wykorzystasz, depcząc mój honor. Nie rozkochuj mnie w sobie, ja wiem czym kończy się miłość. Nie karz mi cierpieć, nie chcę marnować swojego życia. Nie wchodź do mojego świata, bo przeciwnie, wkrótce sama będę musiała z niego odejść. / xfucktycznie .
|
|
|
|