 |
|
W miłości nie chodzi o to, żeby być ze sobą wtedy kiedy jest dobrze, ale wtedy, kiedy wszystko się wali, a mimo wszystko jedno może polegać na drugim./esperer
|
|
 |
|
kiedyś było prościej. była woda zamiast wódki. paluszki zamiast papierosów. były zabawy w rodzinę, w sklep, czy restaurację. każdy mógł zostać lekarzem albo dyrektorem jakiejś firmy. byliśmy perfekcyjnymi piosenkarzami. porozumiewaliśmy się bez komórek i internetu. a berek był jedną z ulubionych zabaw. dawniej świat wydawał się być łatwiejszy. bez bólu pękającego serca, tęsknoty i nadziei na lepsze jutro. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Czasami jedyne co możesz zrobić to stać i ze łzami w oczach widzieć jak Twój związek się rozpada i wmawiać sobie, że tak właśnie musi być./esperer
|
|
 |
|
Daj spokój. Dzisiaj niczego już nie naprawiamy, nie przerwiemy milczenia i nie będziemy szczęśliwi./esperer
|
|
 |
|
On doceni Cię dopiero wtedy, kiedy znikniesz.Nie będzie miał już adresu pod, który zawsze będzie mógł się udać i nieważne w jakim stanie przyszedł, nigdy nie zamknęłaś przed nim drzwi. Jego sekrety u nikogo nie będą tak bezpieczne jak u Ciebie i mógł nawet Ci się wypłakać i nie uznawałaś tego za niemęskie. Po imprezie, po pustym seksie z tamtą blacharą zorientuje się, że już nie będziesz nad ranem leczyć jego kaca, chodząc po domu tylko w jego koszulce. Z żadną już tak nie pożartuję i nie będzie tak na luzie. Grałaś z nim w gry i nie marudziłaś, gdy proponował kolejne i nie zawsze musieliście szeptać czułe rzeczy, bo oprócz tego, że byliście związkiem, budowaliście też przyjaźń. Zobaczysz, on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił, ale wtedy będzie już za późno, bo Ty docenisz kogoś innego./esperer
|
|
 |
|
I nie pierdolcie, że uczucia nie istnieją, że potraficie mieć wyjebane na wszystko i mimo wszystko, że nie lubicie, nie pragniecie, nie kochacie i nie marzycie o nikim. Nie pierdolcie, bo chuja prawda, i tak większość z was płacze nocami w poduszkę.
|
|
 |
|
po prostu stój i słuchaj jak płaczę .
|
|
 |
Właśnie minęły dwa miesiące. Jestes już zauroczony inną. a ja nadal leczę się z Ciebie. Szybko przekreśliłeś masę wspólnie spędzonych miesięcy. Zapomniałeś, Ty potrafisz.
|
|
 |
Może w końcu się z tym pogodziłam. Może nawet spotykam się z innym. Moze nawet chodzimy na spacery, jak kiedyś z Tobą. Może nawet ma podobny chód do Twojego. Może nawet jego ręką błądzi po moim ciele, jak kiedyś Twoja. Może nawet pocałował mnie niewinnie, jak Ty po raz pierwszy. Ale wiesz co? On nie jest Tobą.
|
|
 |
czy to nie jest normalne, że nasze marzenia spełniają się komuś innemu?
|
|
 |
|
Myślę, że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają, serca nie zrosną, a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz, a on Cię nie doceni dopóki nie straci./esperer
|
|
|
|