 |
proste pytanie, prosta odpowiedź. co Ty na to?
|
|
 |
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : właśnie tak chcę umrzeć.
|
|
 |
czasem lubię potęsknić . bo gdy go zobaczę uśmiecham się tak jak jeszcze nigdy .
|
|
 |
Stał i nie odważył się nawet mrugnąć. Nie chciał przegapić momentu, kiedy ja poruszam powiekami.
|
|
 |
potrafił wypełnić pustkę uczuciem, które smakowało jak czekolada, a pachniało jak mandarynki w grudniu. to nie tak, że szczeniacko mi się spodobał, a ja pragnęłam mieć go na wyłączność. kiedy nasze ramiona się stykały, a serce biły w równym rytmie. wiesz. z początku była to tylko czysta znajomość, z cześć bez żadnego podtekstu. potem była miłość z podtekstem w każdym geście, słowie. w każdym oddech. ♥
|
|
 |
zastanawiasz się co tu ty w ogóle robisz. otaczasz się ludźmi, o których tak naprawdę nie wiesz niczego. wstawanie, kakao, wiadomości, szkoła. codziennie codzienności. monotonia. zabija cię. dusi koniuszkami palców. najpierw łapię cię za szyję. ból fizyczny? nie możesz oddychać. śmieszne. mogą ci nawet wypruć serce, a i tak tobie wszystko jedno. śmiejesz się. kpisz, aż w końcu czujesz jak łapię cię za duszę i dusi. uśmiech z twarzy znika. twoje oczy, uśmiech, nos, charakterystyczne brwi. dłonie, stopy, uda. to tylko wygląd. przykrywka, na której ci nie zależało. dusza? chaos. niedomykające się drzwi i ból. umierałeś już setki razy, nigdy nie dobiegając do końca tunelu. jednak tym razem, znasz to ?
|
|
 |
Stara, jesteś cudowna. Jeżeli w ciągu całego twojego życia mógłbym dać ci tylko jeden, jedyny prezent to pewnie byłaby to pewność siebie. Taki dar pewności siebie. To, albo świeczki zapachowe. /"Jeden dzień" - David Nicholls♥
|
|
 |
Szczęście jest śmieszną rzeczą. Łatwo zaakceptować, gdy podąża twoją drogą. Lecz jeśli nie.. nazywa się niesprawiedliwością
|
|
 |
niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści. ♥
|
|
 |
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.
|
|
|
|