głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika take_my_hand

Mam wrażenie  że to mogła być dla nas ogromna szansa  a w większej mierze to ja ją tak bardzo zmarnowałam. Znów zawiodłam  nie zrobiłam wszystkiego co mogłam. Kolejny raz przez swoje obawy przyczyniłam się do straty Ciebie. Jestem tak bardzo beznadziejna i płacę za to kolejnym rozczarowaniem. Tak bardzo boli mnie serce  bo przegapiłam szansę na to aby zatopić się nie tylko w Twoim spojrzeniu ale i być może w Twoich ramionach. Jakiś impuls dał nam szansę  ale nie wykorzystamy jej. Znów tak bardzo cierpię  bo nie mogę się z tym pogodzić. Rzeczywistość ciągle rzuca mi kłody pod nogi  a ja nie mam już sił ich pokonywać. Chciałabym tylko Ciebie  chociaż na ten moment  na ten jeden moment. Kocham Cię  najmocniej na świecie  wiesz? I przepraszam  że zawiodłam.    napisana

napisana dodano: 2 czerwca 2014

Mam wrażenie, że to mogła być dla nas ogromna szansa, a w większej mierze to ja ją tak bardzo zmarnowałam. Znów zawiodłam, nie zrobiłam wszystkiego co mogłam. Kolejny raz przez swoje obawy przyczyniłam się do straty Ciebie. Jestem tak bardzo beznadziejna i płacę za to kolejnym rozczarowaniem. Tak bardzo boli mnie serce, bo przegapiłam szansę na to aby zatopić się nie tylko w Twoim spojrzeniu ale i być może w Twoich ramionach. Jakiś impuls dał nam szansę, ale nie wykorzystamy jej. Znów tak bardzo cierpię, bo nie mogę się z tym pogodzić. Rzeczywistość ciągle rzuca mi kłody pod nogi, a ja nie mam już sił ich pokonywać. Chciałabym tylko Ciebie, chociaż na ten moment, na ten jeden moment. Kocham Cię, najmocniej na świecie, wiesz? I przepraszam, że zawiodłam. / napisana

Być może to miał być wieczór  który odmieni całe moje życie. Może to miała być noc  która miała wpłynąć na każdą moją następną decyzję. Jednak los nie pozwala abym mogła wreszcie coś z Tobą zrobić. To on nadal sprawia  że stoimy w miejscu  zawieszeni pomiędzy przeszłością  a teraźniejszością. Ty nie dajesz o sobie zapomnieć  ciągle sprawiasz  że nie mogę odejść  a rzeczywistość idzie Twoim tropem i również robi wszystko  abym jeszcze przez chwilę nie mogła zadecydować  że musimy się rozstać. Chciałabym żebyś się przyznał  że nie potrafisz o mnie zapomnieć  chociaż Twoje gesty  one sprawiają  że między wierszami da się wyczytać  że jednak w jakiś sposób za mną tęsknisz. To wszystko tak bardzo miesza mi w głowie. Nic nie jest jasne  nic nie jest proste. Nie potrafię podjąć żadnej sensownej decyzji  a miłość mi wcale nie pomaga. Nasza sytuacja jest bardziej skomplikowana niż kiedyś myślałam.    napisana

napisana dodano: 1 czerwca 2014

Być może to miał być wieczór, który odmieni całe moje życie. Może to miała być noc, która miała wpłynąć na każdą moją następną decyzję. Jednak los nie pozwala abym mogła wreszcie coś z Tobą zrobić. To on nadal sprawia, że stoimy w miejscu, zawieszeni pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością. Ty nie dajesz o sobie zapomnieć, ciągle sprawiasz, że nie mogę odejść, a rzeczywistość idzie Twoim tropem i również robi wszystko, abym jeszcze przez chwilę nie mogła zadecydować, że musimy się rozstać. Chciałabym żebyś się przyznał, że nie potrafisz o mnie zapomnieć, chociaż Twoje gesty, one sprawiają, że między wierszami da się wyczytać, że jednak w jakiś sposób za mną tęsknisz. To wszystko tak bardzo miesza mi w głowie. Nic nie jest jasne, nic nie jest proste. Nie potrafię podjąć żadnej sensownej decyzji, a miłość mi wcale nie pomaga. Nasza sytuacja jest bardziej skomplikowana niż kiedyś myślałam. / napisana

mówisz  że mnie znasz. to powiedz mi  czy nie widzisz tego co się ze mną dzieje? nie widzisz  że moje ciągłe zdenerwowanie i podkrążone oczy nie są bez powodu? ja wiem  doskonale zdaję sobie sprawę  że ona jest atrakcyjniejsza ode mnie  ale to ja byłam pierwsza. to ja byłam obok kiedy kolejny raz coś ci nie wyszło. słuchałam  pocieszałam  wspierałam  nigdy nie odpuszczałam. więc czym sobie na to zasłużyłam? podaj mi chociaż jeden powód. wymagam wiele? chce wiedzieć o co chodzi  bo nie daję sobie z tym rady. wciąż płaczę  nie mogę przestać. chcę tylko zrozumieć. dlaczego właśnie ona? zwłaszcza  że wiesz  że ją uwielbiam. a teraz? jak mam się przy was zachowywać? udawać  że nic się nie stało? ona jest cudowna  ale nie ma nawet połowy tego co ja mam. więc dlaczego?

briefly dodano: 31 maja 2014

mówisz, że mnie znasz. to powiedz mi, czy nie widzisz tego co się ze mną dzieje? nie widzisz, że moje ciągłe zdenerwowanie i podkrążone oczy nie są bez powodu? ja wiem, doskonale zdaję sobie sprawę, że ona jest atrakcyjniejsza ode mnie, ale to ja byłam pierwsza. to ja byłam obok kiedy kolejny raz coś ci nie wyszło. słuchałam, pocieszałam, wspierałam, nigdy nie odpuszczałam. więc czym sobie na to zasłużyłam? podaj mi chociaż jeden powód. wymagam wiele? chce wiedzieć o co chodzi, bo nie daję sobie z tym rady. wciąż płaczę, nie mogę przestać. chcę tylko zrozumieć. dlaczego właśnie ona? zwłaszcza, że wiesz, że ją uwielbiam. a teraz? jak mam się przy was zachowywać? udawać, że nic się nie stało? ona jest cudowna, ale nie ma nawet połowy tego co ja mam. więc dlaczego?

Jedzenie staje się coraz większym problemem wymioty nieodłączną częścią dnia. Krawcowa nie nadąża zwężać poszczególnych części garderoby. Koszmary męczą mnie każdej nocy siniaki na ciele wychodzą po każdym mocniejszym nacisku. może udamy się do specjalisty kochanie?  usłyszałam pewnej nocy po przebudzeniu się w jego ramionach z ogromnym krzykiem. Specjalista? Uważacie że potrzebuję psychologa? Że coś jest ze mną nie tak? Nie jestem świruską wszystko ze mną w porządku! Czuję się świetnie! Nie potrzebuję niczyjej pomocy!

take_my_hand dodano: 30 maja 2014

Jedzenie staje się coraz większym problemem,wymioty nieodłączną częścią dnia. Krawcowa nie nadąża zwężać poszczególnych części garderoby. Koszmary męczą mnie każdej nocy,siniaki na ciele wychodzą po każdym mocniejszym nacisku."może udamy się do specjalisty,kochanie?"-usłyszałam pewnej nocy po przebudzeniu się w jego ramionach z ogromnym krzykiem. Specjalista? Uważacie,że potrzebuję psychologa? Że coś jest ze mną nie tak? Nie jestem świruską,wszystko ze mną w porządku! Czuję się świetnie! Nie potrzebuję niczyjej pomocy!

nie rozumiem o co chodzi. co jest ze mną nie tak? wina musi leżeć po mojej stronie  przecież nie będę każdego obwiniać o to co się dzieje. tylko dlaczego za każdym razem  to musi kończyć się tak samo? dlaczego za każdym razem to mi łzy nie pozwalają spać? może coś źle robię. może coś źle mówię. może się do tego nie nadaję. a może jestem po prostu zbyt naiwna. znowu dałam się zwieść. omotały mnie jego ciche półsłówka i delikatne gesty. te wszystkie uściski  wyznania  podteksty. to wszystko po to abym dowiedziała się  że jestem gorsza od niej? nie chcę być tą drugą. nie chcę być przyjaciółką  obserwującą wasze szczęście. bo mimo wszystko  mimo mojego uśmiechu na twarzy  to boli. i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.

briefly dodano: 29 maja 2014

nie rozumiem o co chodzi. co jest ze mną nie tak? wina musi leżeć po mojej stronie, przecież nie będę każdego obwiniać o to co się dzieje. tylko dlaczego za każdym razem, to musi kończyć się tak samo? dlaczego za każdym razem to mi łzy nie pozwalają spać? może coś źle robię. może coś źle mówię. może się do tego nie nadaję. a może jestem po prostu zbyt naiwna. znowu dałam się zwieść. omotały mnie jego ciche półsłówka i delikatne gesty. te wszystkie uściski, wyznania, podteksty. to wszystko po to abym dowiedziała się, że jestem gorsza od niej? nie chcę być tą drugą. nie chcę być przyjaciółką, obserwującą wasze szczęście. bo mimo wszystko, mimo mojego uśmiechu na twarzy, to boli. i nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo.

W moim życiu coś się dzieje  ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą  ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą  którą się kocha. Chyba tak się nie da  chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo  na gest. Czuję się z tym tak źle  bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać  nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi  że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie  przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować  chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia  w którym odszedłeś.    napisana

napisana dodano: 28 maja 2014

W moim życiu coś się dzieje, ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą, ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą, którą się kocha. Chyba tak się nie da, chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo, na gest. Czuję się z tym tak źle, bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać, nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi, że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie, przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować, chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia, w którym odszedłeś. / napisana

Nie wiem czy kiedykolwiek liczyłam się w Twoim życiu. Kiedyś mówiłeś  że jestem ważna  a później tak z dnia na dzień wszystko urwałeś. Myślałam  że stworzymy tą piękną jedność  Ty nie zaprzeczałeś  ale nagle przyszedł dzień kiedy wszystko prysnęło niczym bańka mydlana. Zawsze pozwalałeś mi tęsknić  ale później pozwoliłeś abym jeszcze cierpiała. Nie zrobiłeś nic aby ukoić ból  który rozpalił się w moim sercu. Ciągle robiłeś chaos w mojej głowie. Nie wiem czym się kierowałeś  ale nawet wtedy kiedy nie było już nas pozwalałeś abym wierzyła i czekała na coś co nigdy nie przyjdzie. Trochę mnie wodziłeś  sprowadziłeś na złą ścieżkę  ale moja miłość Ci to wybacza. Jesteś tylko człowiekiem  popełniłeś błąd  szkoda tylko  że zapłaciłam za niego ja. Mam jednak nadzieję  że burza  która trwa w moim życiu i do której przyczyniłeś się Ty w końcu minie  a ja wreszcie doczekam się słońca.    napisana

napisana dodano: 27 maja 2014

Nie wiem czy kiedykolwiek liczyłam się w Twoim życiu. Kiedyś mówiłeś, że jestem ważna, a później tak z dnia na dzień wszystko urwałeś. Myślałam, że stworzymy tą piękną jedność, Ty nie zaprzeczałeś, ale nagle przyszedł dzień kiedy wszystko prysnęło niczym bańka mydlana. Zawsze pozwalałeś mi tęsknić, ale później pozwoliłeś abym jeszcze cierpiała. Nie zrobiłeś nic aby ukoić ból, który rozpalił się w moim sercu. Ciągle robiłeś chaos w mojej głowie. Nie wiem czym się kierowałeś, ale nawet wtedy kiedy nie było już nas pozwalałeś abym wierzyła i czekała na coś co nigdy nie przyjdzie. Trochę mnie wodziłeś, sprowadziłeś na złą ścieżkę, ale moja miłość Ci to wybacza. Jesteś tylko człowiekiem, popełniłeś błąd, szkoda tylko, że zapłaciłam za niego ja. Mam jednak nadzieję, że burza, która trwa w moim życiu i do której przyczyniłeś się Ty w końcu minie, a ja wreszcie doczekam się słońca. / napisana

pamiętasz tę małą  kruchą istotkę  którą byłam jeszcze kilkanaście miesięcy temu? pamiętasz jak łatwo było mnie skrzywdzić jednym złym słowem  jednym złym spojrzeniem? pamiętasz jak słabe było moje serce i jak wiele blizn pokrywało ten biedny narząd? pamiętasz jak wiele bólu kryło się na dnie mych oczu i żadna łza nie była w stanie go wymyć? pamiętasz? otóż tej dziewczyny już nie ma  wszystko diametralnie się zmieniło. nie boje się już iść twardo przed siebie. nie boję się powiedzieć co myślę  nie boję się ranić ludzi  którzy tak silnie ranili mnie. wiem dobrze czego chcę i dążę do tego wytrwale. czasami brakuje mi tego bojaźliwego dziecka  które we mnie żyło  ale ono nie miało szans przetrwać w świecie  który rządzi się innymi prawami. nie jestem już tą  która pomaga wszystkim  bo zrozumiałam  że nikt nie pomoże mnie  gdy będę upadać na samo dno. ludzie zabili we mnie wszystko co dobre. stworzyli nową mnie  która czasami wymyka się spod kontroli  która czasami mnie przeraża.

cynamoon dodano: 27 maja 2014

pamiętasz tę małą, kruchą istotkę, którą byłam jeszcze kilkanaście miesięcy temu? pamiętasz jak łatwo było mnie skrzywdzić jednym złym słowem, jednym złym spojrzeniem? pamiętasz jak słabe było moje serce i jak wiele blizn pokrywało ten biedny narząd? pamiętasz jak wiele bólu kryło się na dnie mych oczu i żadna łza nie była w stanie go wymyć? pamiętasz? otóż tej dziewczyny już nie ma, wszystko diametralnie się zmieniło. nie boje się już iść twardo przed siebie. nie boję się powiedzieć co myślę, nie boję się ranić ludzi, którzy tak silnie ranili mnie. wiem dobrze czego chcę i dążę do tego wytrwale. czasami brakuje mi tego bojaźliwego dziecka, które we mnie żyło, ale ono nie miało szans przetrwać w świecie, który rządzi się innymi prawami. nie jestem już tą, która pomaga wszystkim, bo zrozumiałam, że nikt nie pomoże mnie, gdy będę upadać na samo dno. ludzie zabili we mnie wszystko co dobre. stworzyli nową mnie, która czasami wymyka się spod kontroli, która czasami mnie przeraża.

teraz już wiem czemu każde wspomnienie bolało  bo w każdym z nim mocno mi Tobie zależało.

redlipstick dodano: 26 maja 2014

teraz już wiem czemu każde wspomnienie bolało, bo w każdym z nim mocno mi Tobie zależało.

2. Po tych słowach widziałam w jego oczach zawód i cierpienie. nigdy nie chciałam żeby tak wyszło.   Przepraszam  wyszeptałam. Stał do mnie tyłem. widziałam opuszczoną głowę i zwieszonymi ramionami.   Nie to ja przepraszam  nie wiedziałem   powiedział i odwrócił się do mnie i zrobil krok do przodu.   Nikt nie wie  nawet on.    powiedziałam i opuściłam głowę. podszedł do mnie złapał mnie pod brodę i pociągnął do góry.   Zapomnimy o tym wszystkim  tylko zrobię jedną rzecz   powiedział i położył jedną rękę na mojej talii  a druga przyłożył do mojego policzka  następnie pochylił się i złożył na moich ustach pocałunek. zarzuciłam mu ręce na szyję i oddalam go. po czym uświadomiłam sobie że nie powinnam była tego robić. odsunęłam się od niego  co skomentował cichym westchnieniem.   Przepraszam nie powinienem.    powiedział   To co przyjaciele?  zapytał i posłał mi zachęcający uśmiech.   Przyjaciele  powiedziałam i ruszyliśmy dalej.

redlipstick dodano: 26 maja 2014

2. Po tych słowach widziałam w jego oczach zawód i cierpienie. nigdy nie chciałam żeby tak wyszło. - Przepraszam--wyszeptałam. Stał do mnie tyłem. widziałam opuszczoną głowę i zwieszonymi ramionami. - Nie to ja przepraszam, nie wiedziałem-- powiedział i odwrócił się do mnie i zrobil krok do przodu. - Nikt nie wie, nawet on. -- powiedziałam i opuściłam głowę. podszedł do mnie złapał mnie pod brodę i pociągnął do góry. - Zapomnimy o tym wszystkim, tylko zrobię jedną rzecz --powiedział i położył jedną rękę na mojej talii, a druga przyłożył do mojego policzka, następnie pochylił się i złożył na moich ustach pocałunek. zarzuciłam mu ręce na szyję i oddalam go. po czym uświadomiłam sobie że nie powinnam była tego robić. odsunęłam się od niego, co skomentował cichym westchnieniem. - Przepraszam nie powinienem. -- powiedział - To co przyjaciele?- zapytał i posłał mi zachęcający uśmiech. - Przyjaciele- powiedziałam i ruszyliśmy dalej.

wszystkim się wydaje  że tylko delikatne  słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. brednie. chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. kogo nie zdominuję. kogoś  kto nie będzie mnie pytał o zdanie  kto powie mi  że będzie tak  jak on chce i już. faceta  który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu  niż pozwoli mi w nim siedzieć. kogoś  kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. mężczyznę  który powie 'Jesteś MOJĄ kobietą'. a ja po prostu będę.   soup

cynamoon dodano: 26 maja 2014

wszystkim się wydaje, że tylko delikatne, słabe kobiety potrzebują silnych mężczyzn. brednie. chciałabym poznać kogoś o silniejszym charakterze od mojego. kogo nie zdominuję. kogoś, kto nie będzie mnie pytał o zdanie, kto powie mi, że będzie tak, jak on chce i już. faceta, który szybciej wyniesie mnie na rękach z domu, niż pozwoli mi w nim siedzieć. kogoś, kto zdejmie ze mnie obowiązek decydowania o wszystkim. mężczyznę, który powie 'Jesteś MOJĄ kobietą'. a ja po prostu będę. / soup

Lubię gdy jego oczy się śmieją. Uwielbiam gdy chroni mnie przed zimnem. Kocham gdy namiętnie całuje moje ciało. Można tak wymieniać bez końca. Ludzie mogą w to wątpić. Ale nikt nie jest w stanie odebrać mi wspomnień i widoku jego słodkiej buźki podczas gdy swobodnie śni na mojej piersi. Nikt nie wydrze ze mnie jego obrazku jego słów jego wsparcia. Jest tym który daje mi szczęście.

take_my_hand dodano: 26 maja 2014

Lubię,gdy jego oczy się śmieją. Uwielbiam,gdy chroni mnie przed zimnem. Kocham,gdy namiętnie całuje moje ciało. Można tak wymieniać bez końca. Ludzie mogą w to wątpić. Ale nikt nie jest w stanie odebrać mi wspomnień i widoku jego słodkiej buźki,podczas gdy swobodnie śni na mojej piersi. Nikt nie wydrze ze mnie jego obrazku,jego słów,jego wsparcia. Jest tym,który daje mi szczęście.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć