 |
kiedyś miałam wymarzonego faceta,zero problemów,pełno zajebistych znajomych,najlepszych przyjaciół,pełną szafę i dużo kasy,swojej kasy.taak,kiedyś-jak nałogowo grałam w simsy.
|
|
 |
czasami mam ochotę sobie przypierdolić .
|
|
 |
dorośnij chłopczyku, kiedyś trzeba, czego od życia chcesz nie szanuje Cie jak swojego faceta.
|
|
 |
Smutno mi. Ale nie będę płakać.. Nie mogę.. Muszę być silna.. Nie chcę. Nie chcę marnować kolejnej nocy na łzy i przemyślenia o życiu.. Bo ile można ? Ile nocy można zmarnować przez takich dupków jak on ? Ja już nie daję rady.. Wiem, że się rozkleję.. Prędzej czy później zacznę płakać.. Ale ja już nie chcee ! Pomocy.. :(
|
|
 |
Czasem się zastanawiam czemu mam takie trudne życie.. takie ciężkie. Nie potrafię się z tym pogodzić. Często o tym myśle.. O tym pieprzonym życiu.. To boli. Cholernie boli. Może i wydaje się to głupie, tak myśleć o tym co było, o tym co mogłoby być, ale ja inaczej nie umiem.. Każdego wieczoru postanawiam sobie, że będę żyła chwilą, tym co jest teraz... Nie przejmowała się.. Ale to postanowienie codziennie odchodzi, po czym znowu płaczę.. Już nie wytrzymuję, mam ochotę się pociąć.. Myślę, zadaję pytania ' po co ja żyję ? ' , ' nie chcę już żyć ! ' , bo już nie jestem nikomu potrzebna.. Mimo, że mam z kim rozmawiać o tych problemach, mimo, że mam komu się wyżalić, wypłakać, ja naprawdę, nie daję już rady.. nie potrafię już żyć normalnie.
|
|
 |
Od paru tygodni zastanawiam się nad sensem życia... Nie wiem wgl po co ono jest... Przecież, gdyby ludzie nie istnieli, nie byłoby tyle nienawiści, cierpienia.. Nie wiem, po co jest rodzina, w której nikt się nie szanuje ? Po co przyjaciele, którzy nie są ze sobą szczerzy? Po co ? Nie rozumiem tego.. Płaczę tak kolejną noc.. Kolejne łzy spływają po moich policzkach.. Czuję, jak serce mi pęka, dzieli się na tysiące małych kawałków, których nie potrafię skleić. To boli. Nawet nie znam dokładnej przyczyny mojego cierpienia, i chociaż wiem, że jutro już będzie wszystko dobrze, nie potrafię, nie mogę przestać myśleć.. Nie mogę przestać myśleć o tym, czemu jest tak, a nie inaczej..
|
|
 |
Kawałek życia został Ci włożony w ręce. Twojego własnego życia. Twoje umykające istnienie każdego dnia dawane jest Ci od nowa. Czy naprawdę chętnie przeżywasz dzisiejszy dzień? Czy go rozpoczynasz z ochotą? Czy przyjmujesz niczym ołowiany ciężar, który cię przygniata? Nikt z ludzi nie potrafi tego zmienić, jedynie ty sam/a. Nie ma bowiem na świecie nikogo, kto mógłby ten dzień przeżyć za Ciebie. Przyjmij ten podarunek, a nie zapomnij, że każdy dzień dany Ci jest jak wieczność.
|
|
 |
czasami nie rozumiem jak można mieć tak popieprzone życie
|
|
 |
Zdrowy człowiek ma wiele marzeń. Chory tylko jedno. Jestem chora.
|
|
|
|