 |
|
Panie daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego
|
|
 |
|
"Nie możesz wspiąć się na drabinę sukcesu trzymając ręce w kieszeniach",
|
|
 |
|
"jedyny łatwy dzień był wczoraj"
|
|
 |
|
grunt to zeby umieć w tłumie kierunek swój móc rozpoznać,
sam się nie raz pogubię, można pogubić się w słabościach,
na ziemię mnie sprowadza zaraz moralna riposta,
jestem tylko człowiekiem, żyję według wlasnych przekonań
w świecie gdzie czlowieka określa ilośc dokonań,
gdzie nikogo rzekomo się nie zmusza do niczego,
pozostając sobą i nie ma w tym nic dziwnego.
nie potrzebuje cudzych norm bo posiadam własne, jasne.
|
|
 |
|
Jeśli wstanę w środku nocy to pozwolisz mi wyjść? Jeśli nie powiem, że wrócę albo, że wrócę kiedyś? Machniesz ręką i pozwolisz szybko żyć? Czy może jestem zbyt cenny dla Ciebie? Zostaniesz matką mego dziecka jeśli znów utonę i jeśli brzytwa potnie skórę mi na dłoniach? Zostaniesz ze mną nawet jeśli wejdę w ogień i po raz kolejny Ci obiecam, że z tym koniec? A jeśli skończę z tym naprawdę, pomożesz mi i jesli przyjdą po mnie one to odgonisz je?
|
|
 |
|
znów wspomnienia próbują być częścią mojego życia.
|
|
 |
|
"Doszła do wniosku". Kobiety zazwyczaj najpierw nie wiedzą, czego chcą, i żyją jak leci, a później znienacka "dochodzą do wniosku" i wprawdzie nadal nie wiedzą, czego chcą, ale za to wiedzą, że to ma być "coś innego”
|
|
 |
|
Jeśli z czegoś się świadomie rezygnuje, to nie może być mowy o frustracji.
|
|
 |
|
wiadomo, że czas nam karze za czymś gonić.
|
|
 |
|
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie. Odwrócą się i odejdą. Nie biegnij za nimi. Nigdy.
|
|
 |
|
Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
|
|
 |
|
Wszyscy jesteśmy narkomanami - różne są tylko używki.
|
|
|
|