głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tajfunkowa

nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim. ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.

loczeq dodano: 16 listopada 2011

nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim. ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.

I może nie o to tu chodzi  może mamy być nieszczęśliwi  płakać po kątach  czuć się bezsilnymi i niekochanymi aby docenić prawdziwe szczęście?

loczeq dodano: 15 listopada 2011

I może nie o to tu chodzi, może mamy być nieszczęśliwi, płakać po kątach, czuć się bezsilnymi i niekochanymi aby docenić prawdziwe szczęście?

Czuje że ją tracę. I wiem  że to być może na zawsze...

loczeq dodano: 15 listopada 2011

Czuje że ją tracę. I wiem, że to być może na zawsze...

Zawsze mówiłam  że popełniam błędy  Jestem tylko człowiekiem  a to jest moje usprawiedliwienie    Spadnę tak mocno jak próbuję   Więc nie bądź zaślepiony   Zobacz mnie taką jaka naprawdę jestem   Mam wady i czasami nawet grzeszę   Więc ściągnij mnie z podestu   Nie należę do niego

loczeq dodano: 14 listopada 2011

Zawsze mówiłam, że popełniam błędy Jestem tylko człowiekiem, a to jest moje usprawiedliwienie , Spadnę tak mocno jak próbuję, Więc nie bądź zaślepiony, Zobacz mnie taką jaka naprawdę jestem, Mam wady i czasami nawet grzeszę, Więc ściągnij mnie z podestu, Nie należę do niego

Będę teraz kurwa bawić się facetami tak jak oni kurwa bawią się nami!!!!!!!!!!!I!111

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Będę teraz kurwa bawić się facetami tak jak oni kurwa bawią się nami!!!!!!!!!!!I!111

Pamiętamy pierwszy pocałunek nigdy nie pamiętamy ostatniego bo nie wiemy czy aby na pewno jest on ostatni... Nie staramy się go zapamiętać.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Pamiętamy pierwszy pocałunek nigdy nie pamiętamy ostatniego bo nie wiemy czy aby na pewno jest on ostatni... Nie staramy się go zapamiętać.

Stojąc przy barze z kolegami nagle podszedł on. Zupełnie mnie nie poznał mimo że jego kolega już z daleka posyłał mi uśmiechy. Po chwili zorientował się kim jestem ii podchodząc rzucił wieloma miłymi słowami. Ale jedyne co miałam mu wtedy do powiedzenia to 2 słowa   Olałeś mnie. Nie obchodziły mnie jego tłumaczenia  rzuciłam krótkie   Teraz to już za późno   i odwróciłam się odchodząc w stronę znajomych.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Stojąc przy barze z kolegami nagle podszedł on. Zupełnie mnie nie poznał mimo że jego kolega już z daleka posyłał mi uśmiechy. Po chwili zorientował się kim jestem ii podchodząc rzucił wieloma miłymi słowami. Ale jedyne co miałam mu wtedy do powiedzenia to 2 słowa - Olałeś mnie. Nie obchodziły mnie jego tłumaczenia, rzuciłam krótkie - Teraz to już za późno - i odwróciłam się odchodząc w stronę znajomych.

Sobota. Wchodząc na sale pełną ludzi nie sądziłam  że wśród nich znajdziesz się Ty. Jakiś koleś postawił mi drinka gdy poczułam na sobie Twój wzrok wpatrujący się we mnie jak w obrazek. Rok. Tyle Cię nie było  na własne życzenie. Sam wybrałeś po 1 spotkaniu nie odzywając się do mnie i mając na mnie totalnie wyjebane. A wtedy? żałosne. Próbowałeś skupić na sobie moją uwagę popisując się na sali  obracając się z jakimiś panienkami wciąż obserwując czy aby na Ciebie nie patrze. Wiesz? Twoi koledzy obsypywali mnie komplementami  zapraszali do tańca  jeden nawet postawił mi piwo. A Ty? mogłeś sobie tylko popatrzeć  bo teraz role się odwróciły   to ja mam na Cb wyjebane.

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Sobota. Wchodząc na sale pełną ludzi nie sądziłam, że wśród nich znajdziesz się Ty. Jakiś koleś postawił mi drinka gdy poczułam na sobie Twój wzrok wpatrujący się we mnie jak w obrazek. Rok. Tyle Cię nie było, na własne życzenie. Sam wybrałeś po 1 spotkaniu nie odzywając się do mnie i mając na mnie totalnie wyjebane. A wtedy? żałosne. Próbowałeś skupić na sobie moją uwagę popisując się na sali, obracając się z jakimiś panienkami wciąż obserwując czy aby na Ciebie nie patrze. Wiesz? Twoi koledzy obsypywali mnie komplementami, zapraszali do tańca, jeden nawet postawił mi piwo. A Ty? mogłeś sobie tylko popatrzeć, bo teraz role się odwróciły - to ja mam na Cb wyjebane.

 ...  Pod koniec dnia  wiara to zabawna rzecz. Pojawia się  kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak  jakbyś pewnego dnia odkrył  że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek  cóż  może nie być zamkiem. I nie jest ważne  długo i szczęśliwie   ale  szczęśliwie  teraz. Raz na jakiś czas  człowiek cię zaskoczy  i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.'

loczeq dodano: 13 listopada 2011

[...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz. Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.'

Dbaj o niespełnione sny.  W niespełnieniu cały czar...

loczeq dodano: 13 listopada 2011

Dbaj o niespełnione sny. W niespełnieniu cały czar...

I już są motyle   nie licz ich...

loczeq dodano: 13 listopada 2011

I już są motyle - nie licz ich...

– Wiesz? Gdyby z ciebie nie była taka dupa  to byłby z ciebie całkiem fajny facet. – A gdyby z ciebie nie był taki facet  to byłabyś całkiem fajna dupa!

loczeq dodano: 13 listopada 2011

– Wiesz? Gdyby z ciebie nie była taka dupa, to byłby z ciebie całkiem fajny facet. – A gdyby z ciebie nie był taki facet, to byłabyś całkiem fajna dupa!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć