 |
|
nigdy nie będzie tak PROSTO jak widnieje na koszulkach mijających mnie cwaniaków.
|
|
 |
|
za bardzo bolało ostatnim razem, aby zaryzykować ponownie.
|
|
 |
|
Nie wiem co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę.
|
|
 |
|
cholernie głupio jest iść samotnie przez ulicę, którą jeszcze kiedyś przechadzaliśmy się razem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
nie, tym razem nie dam się zniszczyć. nawet jeśli okażesz się kolejną moją porażką, ja tylko wyciągnę z tego wnioski i zapamiętam, by więcej nie popełniać tego rodzaju błędów.
|
|
 |
|
Ten czas tak zajebiście szybko leci .
Najpierw było " powiem mamie " , teraz jest " spierdalaj ! "
|
|
  |
|
słucham smutnych piosenek po to by sobie przypomnieć wszystkie razem spędzone chwile , i uśmiechnąć się do ekranu ze łzami w oczach
|
|
  |
|
dobrze wiedział, że może mieć każdą laskę i doskonale potrafił to wykorzystać
|
|
  |
|
jego ramiona to było coś niezwykłego . to było jak jakaś droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości
|
|
 |
|
przyjemniej siedzi się na ławce w parku, kiedy słyszysz gdy dresy obok puszczają z komórki na ful Pezeta ♥ [ yezoo ]
|
|
 |
|
stałam na jednej z ulic czytając tablicę ogłoszeń. w oczy wbiło mi się zdjęcie jakiejś dziewczyny z wielkim napisem " zaginęła " . nie znałam Jej, mimo to wtajemniczyłam się w Jej dane osobowe. chwilę później ktoś stanął za mną kładąc swoje dłonie na moich biodrach. poczułam Jego lekki zarost na swoim policzku i unoszący się dookoła Nas zapach. ' nie chciałbym żebyś Ty tak zaginęła, bo dłużej już nie dałbym rady ' . zaśmiałam się odwracając się w Jego stronę. ' jakoś teraz potrafiłeś sobie poradzić ' syknęłam spuszczając wzrok w dół. uniósł Mój podbródek ku górze, po czym rzucił krótkie ' ale Kocham Cię, mała ' . anielskim wzrokiem i rozweselonymi ustami zbliżyłam się do Niego przyciągając Go bliżej za skrawek bluzy. ' spierdalaj, ziomuś ' wyszeptałam , czując jakby życie wreszcie otworzyło przede mną nową kartę. [ yezoo ]
|
|
 |
|
ufałam ci,schrzaniłeś to.
|
|
|
|