głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tacociekocha

Lubię mieć świadome sny a jednym z powodów tego jesteś  Ty

w_moim_swiecie dodano: 18 października 2013

Lubię mieć świadome sny,a jednym z powodów tego jesteś; Ty ;*

Tak wiele smutku i tak mało radości mieści się w rzeczywistości .

w_moim_swiecie dodano: 18 października 2013

Tak wiele smutku i tak mało radości mieści się w rzeczywistości .

  Poddaję się każdego dnia tylko po to by w nocnych przemyśleniach zrozumieć że go kocham.

w_moim_swiecie dodano: 18 października 2013

` Poddaję się każdego dnia tylko po to by w nocnych przemyśleniach zrozumieć że go kocham.
Autor cytatu: znamsiebie.com

Bo­gowie może is­tnieją  a może nie. Dlacze­go więc i tak w nich nie wie­rzyć? Jeśli to wszys­tko praw­da  to po śmier­ci tra­fisz w przy­jem­ne miej­sce  a jeśli nie  to prze­cież nic nie tracisz.

orkajaw dodano: 18 października 2013

Bo­gowie może is­tnieją, a może nie. Dlacze­go więc i tak w nich nie wie­rzyć? Jeśli to wszys­tko praw­da, to po śmier­ci tra­fisz w przy­jem­ne miej­sce, a jeśli nie, to prze­cież nic nie tracisz.

w naszym do­rosłym życiu  bar­dzo rzad­ko jes­teśmy  po pros­tu  szczerzy. Na co dzień mówienie praw­dy jest al­bo zbędne  al­bo szkodliwe.

orkajaw dodano: 18 października 2013

w naszym do­rosłym życiu, bar­dzo rzad­ko jes­teśmy "po pros­tu" szczerzy. Na co dzień mówienie praw­dy jest al­bo zbędne, al­bo szkodliwe.

Starość jest wtedy gdy wartość swieczek przewyższa wartość tortu...

orkajaw dodano: 18 października 2013

Starość jest wtedy gdy wartość swieczek przewyższa wartość tortu...

Nie roz­ma­wialiśmy już od bar­dzo daw­na. Na początku myślałam  że niemal nie będę w sta­nie wyt­rzy­mać ciszy  że nie po­radzę so­bie bez two­jego uśmie­chu  który do dzi­siaj od­bi­ja się ode mnie miękką nutą. Byłam niemal pew­na  że zat­racę się w smut­ku   jak kiedyś. Przeczu­wałam na­wet  że kurz ok­ry­je mnie cienką war­stwą za­pom­nienia... Ale to już było. Już raz poz­wo­liłeś mi za­pom­nieć o bar­wie swoich oczu.

orkajaw dodano: 17 października 2013

Nie roz­ma­wialiśmy już od bar­dzo daw­na. Na początku myślałam, że niemal nie będę w sta­nie wyt­rzy­mać ciszy, że nie po­radzę so­bie bez two­jego uśmie­chu, który do dzi­siaj od­bi­ja się ode mnie miękką nutą. Byłam niemal pew­na, że zat­racę się w smut­ku - jak kiedyś. Przeczu­wałam na­wet, że kurz ok­ry­je mnie cienką war­stwą za­pom­nienia... Ale to już było. Już raz poz­wo­liłeś mi za­pom­nieć o bar­wie swoich oczu.

To tam­te­go dnia lód zmro­ził mi w ser­cu mnóstwo uczuć i tyl­ko mój og­nisty tem­pe­rament poz­wo­lił by przeżyły  by przet­rwały  do dnia  kiedy znów mogłam się tobą cie­szyć. Dzi­siaj jest in­ne. Mi­mo  że na zewnątrz zu­pełnie po­dob­nie  bo śnieg  bo wieczór zagląda przez ok­no i mi­nuso­wa tem­pe­ratu­ra  ale... Tam­ta dziew­czy­na  pełna nadziei  uf­ności i ocze­kiwa­nia  chy­ba już daw­no zasnęła. Jes­tem tyl­ko ja. Trochę star­sza  trochę smut­niej­sza  trochę bar­dziej sa­mot­na. O nie. Nie po­myśl o mnie źle. Płomień życia wciąż i niez­mien­nie jest tu obec­ny  tak bym na­dal mogła zasługi­wać na two­je pie­szczot­li­we: Og­ni­ku.

orkajaw dodano: 17 października 2013

To tam­te­go dnia lód zmro­ził mi w ser­cu mnóstwo uczuć i tyl­ko mój og­nisty tem­pe­rament poz­wo­lił by przeżyły, by przet­rwały, do dnia, kiedy znów mogłam się tobą cie­szyć. Dzi­siaj jest in­ne. Mi­mo, że na zewnątrz zu­pełnie po­dob­nie, bo śnieg, bo wieczór zagląda przez ok­no i mi­nuso­wa tem­pe­ratu­ra, ale... Tam­ta dziew­czy­na, pełna nadziei, uf­ności i ocze­kiwa­nia, chy­ba już daw­no zasnęła. Jes­tem tyl­ko ja. Trochę star­sza, trochę smut­niej­sza, trochę bar­dziej sa­mot­na. O nie. Nie po­myśl o mnie źle. Płomień życia wciąż i niez­mien­nie jest tu obec­ny, tak bym na­dal mogła zasługi­wać na two­je pie­szczot­li­we: Og­ni­ku.

Dla mnie zaw­sze będziesz nieoce­nionym bo­hate­rem  snem na ja­wie i mi­lionem przy­jem­nych myśli układających się we wspom­nienia  które tak bar­dzo chciałabym móc za­pamiętać. Będziesz ry­cerzem na  tyl­ko  czar­nym ru­maku  bo dos­ko­nale wiesz  że nie lu­bię stan­dardo­wych ok­reśleń. Niejed­nym marze­niem i os­tatnią ra­dosną myślą. Będziesz większością.  Prob­lem w tym  że tym ra­zem wca­le nie tęsknię. Nie myślę o to­bie na­wet trochę  od­ro­binę  czy ma­leńką cząstkę. Nies­te­ty nie kładę się do łóżka z gulą w gar­dle i przeświad­cze­niem  że mogłam cię zat­rzy­mać   nie poz­wo­lić odejść. Nie czułam na­wet wyrzutów su­mienia  że mogło przyczy­nić się do te­go nasze os­tatnie spięcie. Zniknąłeś  a ja przyjęłam to do wiado­mości. Czys­to rzeczo­wo  bez łez.

orkajaw dodano: 17 października 2013

Dla mnie zaw­sze będziesz nieoce­nionym bo­hate­rem, snem na ja­wie i mi­lionem przy­jem­nych myśli układających się we wspom­nienia, które tak bar­dzo chciałabym móc za­pamiętać. Będziesz ry­cerzem na (tyl­ko) czar­nym ru­maku, bo dos­ko­nale wiesz, że nie lu­bię stan­dardo­wych ok­reśleń. Niejed­nym marze­niem i os­tatnią ra­dosną myślą. Będziesz większością. Prob­lem w tym, że tym ra­zem wca­le nie tęsknię. Nie myślę o to­bie na­wet trochę, od­ro­binę, czy ma­leńką cząstkę. Nies­te­ty nie kładę się do łóżka z gulą w gar­dle i przeświad­cze­niem, że mogłam cię zat­rzy­mać - nie poz­wo­lić odejść. Nie czułam na­wet wyrzutów su­mienia, że mogło przyczy­nić się do te­go nasze os­tatnie spięcie. Zniknąłeś, a ja przyjęłam to do wiado­mości. Czys­to rzeczo­wo, bez łez.

Ktoś by po­wie­dział  że pięć lat zna­jomości to długo  ktoś in­ny rzu­ciłby  że to niemal nic w porówna­niu z życiem  ale ja uważam  że było nam te­go w sam raz. Nau­czyłeś mnie wielu rzeczy  niejed­nokrot­nie po­mogłeś w chwi­lach zwątpienia i mam nadzieję  że pot­ra­fiłam od­wdzięczyć się tym sa­mym.  Być może kiedyś  gdy w praw­dzi­wym życiu wpad­niemy na siebie przy­pad­kiem  zdam so­bie sprawę  że to właśnie ty. Uśmie­chnę się do ciebie   jak wte­dy  gdy się poz­na­liśmy   i od­poczy­wając w spa­cerze usiądziemy na real­nej ław­ce. Zdarzyć się może  że nie spot­kam cię już nig­dy. Słowa nie ułożą się miękko i nie zo­baczysz mo­jego uśmie­chu  który ci prze­cież obiecałam.  Dla­tego chcę żebyś wie­dział  że nie jes­teś już moim światem  ale mi­mo to pragnę ci podzięko­wać   że byłeś. Że było nam da­ne myśli za­mieniać w piękne słowa  by z wyima­gino­wanym po­wiewem słać je do siebie nawza­jem.

orkajaw dodano: 17 października 2013

Ktoś by po­wie­dział, że pięć lat zna­jomości to długo, ktoś in­ny rzu­ciłby, że to niemal nic w porówna­niu z życiem, ale ja uważam, że było nam te­go w sam raz. Nau­czyłeś mnie wielu rzeczy, niejed­nokrot­nie po­mogłeś w chwi­lach zwątpienia i mam nadzieję, że pot­ra­fiłam od­wdzięczyć się tym sa­mym. Być może kiedyś, gdy w praw­dzi­wym życiu wpad­niemy na siebie przy­pad­kiem, zdam so­bie sprawę, że to właśnie ty. Uśmie­chnę się do ciebie - jak wte­dy, gdy się poz­na­liśmy - i od­poczy­wając w spa­cerze usiądziemy na real­nej ław­ce. Zdarzyć się może, że nie spot­kam cię już nig­dy. Słowa nie ułożą się miękko i nie zo­baczysz mo­jego uśmie­chu, który ci prze­cież obiecałam. Dla­tego chcę żebyś wie­dział, że nie jes­teś już moim światem, ale mi­mo to pragnę ci podzięko­wać - że byłeś. Że było nam da­ne myśli za­mieniać w piękne słowa, by z wyima­gino­wanym po­wiewem słać je do siebie nawza­jem.

tak  p ja np  d teksty w_moim_swiecie dodał komentarz: tak ;p ja np ;d do wpisu 17 października 2013
Daj mi wino i tabletki .. a mój konec będzie szybki .

w_moim_swiecie dodano: 17 października 2013

Daj mi wino i tabletki .. a mój konec będzie szybki .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć