 |
Każda nowa więź, jaką sobie tworzymy, jest nowym cierpieniem,
jeszcze jednym gwoździem, który wbijamy sobie w serce.
|
|
 |
Jesteś niedokończonym wątkiem.
|
|
 |
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
To właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą.
|
|
 |
Gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
 |
W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz, aż zacznie się prawdziwe życie.
|
|
 |
nienawidzę pierdolenia , mam wszystkiego dosyć .
|
|
 |
|
Nigdy nie umiałam z Tobą szczerze rozmawiać, żałuję, cholernie mocno. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
jestem mistrzynią w wybaczam ci, frajerze .
|
|
 |
|
tyle szmat u nas w szkole, a podłoga dalej brudna .
|
|
 |
|
fajnie, że masz push-up, ale powiedz gdzie są twoje cycki ?
|
|
 |
|
Nawet nie chcę myśleć, jak mogłabym być przy Nim szczęśliwa.
|
|
|
|