głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szyyybkaaaa

Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust  uśmiechasz się  bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach  ten  który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz  że czegoś ci brakuje  że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon  znów ten sam uśmiech i cisza  która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś  a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie?   yezoo

yezoo dodano: 6 sierpnia 2015

Wracasz do domu i opierasz się o zamknięte przed chwilą drzwi. Dotykasz dłonią swoich ust, uśmiechasz się, bo jeszcze czujesz ten smak. Zdejmujesz ubrania i gdzieś między tym wszystkim pojawia się ten wyjątkowy zapach, ten, który znasz tylko ty. Kładziesz się do łóżka i już wiesz, że czegoś ci brakuje, że w wielu miejsach twojego ciała jest teraz zbyt pusto. Kończysz rozmowę przez telefon, znów ten sam uśmiech i cisza, która uwiera i której być nie powinno. Jeszcze Go nie miałaś, a tak często zaczyna ci Go brakować. Znasz to? Jak nazwać ten stan? Co to za uczucie? [ yezoo ]

Po jakimś czasie na mojej twarzy zaczął z rzadka gościć uśmiech. Zaczęłam jeść  rozmawiać z ludźmi. Nawet znowu dostrzegałam jakiś sens w swojej egzystencji. Przestałam chorobliwie sprawdzać jego profil na facebooku  nie czekałam całymi dniami na jakiegoś snapa od niego. Chyba powoli zdrowiałam. Nagle  zupełnie przez przypadek  gdzieś wśród postów kilkuset moich znajomych pojawił się jego status związku. Patrzyłam tępo w monitor  próbując dopasować do siebie wszystkie uczucia  szalejące gdzieś we mnie. I rozpłakałam się. Tak cholernie mocno. Jakby ktoś nagle rozdrapał  mi wyjątkowo bolesną i głęboką ranę. Krztusząc się łzami  powoli osunęłam się na ziemię. Cały proces rekonwalescencji należało zacząć od początku  a mnie opuściły siły.  mxd

muffinnekxd dodano: 4 sierpnia 2015

Po jakimś czasie na mojej twarzy zaczął z rzadka gościć uśmiech. Zaczęłam jeść, rozmawiać z ludźmi. Nawet znowu dostrzegałam jakiś sens w swojej egzystencji. Przestałam chorobliwie sprawdzać jego profil na facebooku, nie czekałam całymi dniami na jakiegoś snapa od niego. Chyba powoli zdrowiałam. Nagle, zupełnie przez przypadek, gdzieś wśród postów kilkuset moich znajomych pojawił się jego status związku. Patrzyłam tępo w monitor, próbując dopasować do siebie wszystkie uczucia, szalejące gdzieś we mnie. I rozpłakałam się. Tak cholernie mocno. Jakby ktoś nagle rozdrapał mi wyjątkowo bolesną i głęboką ranę. Krztusząc się łzami, powoli osunęłam się na ziemię. Cały proces rekonwalescencji należało zacząć od początku, a mnie opuściły siły. /mxd

Ubrana w zbyt duży t shirt  krótkie spodenki  otulona bluzą  jeszcze pachnącą jego perfumami. Niepomalowana  z opuchniętymi oczami i brakiem chęci do życia. Stanęłam tak przed nim  gdy zapukał do drzwi. Nawet się nie skrzywił. Przeszedł przez próg  objął mnie  po czym odszedł  by już nigdy nie wrócić.  mxd

muffinnekxd dodano: 4 sierpnia 2015

Ubrana w zbyt duży t-shirt, krótkie spodenki, otulona bluzą, jeszcze pachnącą jego perfumami. Niepomalowana, z opuchniętymi oczami i brakiem chęci do życia. Stanęłam tak przed nim, gdy zapukał do drzwi. Nawet się nie skrzywił. Przeszedł przez próg, objął mnie, po czym odszedł, by już nigdy nie wrócić. /mxd

I ta pieprzona bezsilność dobijała ją najbardziej. Łzy samotności ściekały po jej bladych polikach. Złamane serce cicho kołatało  tyle tylko  by podtrzymywać ją przy życiu. Siedziała na podłodze  z podciągniętymi pod brodę kolanami  wpatrując się w zdjęcie wiszące na przeciwko niej. Ich wspólne. Ostatnie.   mxd

muffinnekxd dodano: 4 sierpnia 2015

I ta pieprzona bezsilność dobijała ją najbardziej. Łzy samotności ściekały po jej bladych polikach. Złamane serce cicho kołatało, tyle tylko, by podtrzymywać ją przy życiu. Siedziała na podłodze, z podciągniętymi pod brodę kolanami, wpatrując się w zdjęcie wiszące na przeciwko niej. Ich wspólne. Ostatnie. /mxd

Chwytała się każdego dnia tak zachłannie  jakby nie miało być kolejnego. Nic w tym dziwnego. W każdej chwili coś mogło sprawić  że znowu upadnie  straci wszystko.  mxd

muffinnekxd dodano: 31 lipca 2015

Chwytała się każdego dnia tak zachłannie, jakby nie miało być kolejnego. Nic w tym dziwnego. W każdej chwili coś mogło sprawić, że znowu upadnie, straci wszystko. /mxd

Coś się między nami stało. Przyspieszony oddech  dreszcz ekscytacji  pragnienie. Powiedz tylko słowo i po prostu bądź.  mxd

muffinnekxd dodano: 31 lipca 2015

Coś się między nami stało. Przyspieszony oddech, dreszcz ekscytacji, pragnienie. Powiedz tylko słowo i po prostu bądź. /mxd

Chora wyobraźnia znów zaczyna płatać figle. Po alkoholu wszystko staje się dużo bardziej alkoholowe. Oh  moja wódko  dzisiaj ty mi go zastąpisz. A do tego czerwone marlboro. Ten piękny stan upojenia mógłby trwać wieczność. Ale rano znowu nastąpi pierdolona trzeźwość.  mxd

muffinnekxd dodano: 30 lipca 2015

Chora wyobraźnia znów zaczyna płatać figle. Po alkoholu wszystko staje się dużo bardziej alkoholowe. Oh, moja wódko, dzisiaj ty mi go zastąpisz. A do tego czerwone marlboro. Ten piękny stan upojenia mógłby trwać wieczność. Ale rano znowu nastąpi pierdolona trzeźwość. /mxd

YOU FUCKED THIS UP YOURSELF

pierdolonadama dodano: 28 lipca 2015

YOU FUCKED THIS UP YOURSELF

idź do diabła mówili. to poszłam hehe

pierdolonadama dodano: 28 lipca 2015

idź do diabła mówili. to poszłam hehe

pojebało

pierdolonadama dodano: 28 lipca 2015

pojebało

nie chcę dawać rad  nie jestem psychiatrą  żadnym psychologiem. cholerną hipokrytką  psychiczną do przesady  która doskonale wie co robić  i doskonale wie  jak za wszelką cenę robić na odwrót

pierdolonadama dodano: 28 lipca 2015

nie chcę dawać rad, nie jestem psychiatrą, żadnym psychologiem. cholerną hipokrytką, psychiczną do przesady, która doskonale wie co robić, i doskonale wie, jak za wszelką cenę robić na odwrót

mama ostrzegała. wyjebane  ale w sumie mogłam słuchać mamy

pierdolonadama dodano: 28 lipca 2015

mama ostrzegała. wyjebane, ale w sumie mogłam słuchać mamy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć