 |
choć widziałam Cię dziśą, to już za Toba tęsknie. Głupie? tak, bo zacznijmy od tego, że my sie prawie nie znamy kochanie.
|
|
 |
Mam nadzieję, że karma spoliczkuje Cię wcześniej niż ja.
|
|
 |
nie dzielą nas kilometry, dzieli nas obojętność
|
|
 |
nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca
dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać
i pomóc mi wyprostować gdy się boje
pozwól poczuć się z tym, dziś uspokój myśli moje
powiedz że to przejściowe powiedz, że to przemija
kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach
czuje że się rozbijam jak myśl o złych rzeczach
mam nie spokojny sen tak noc mi się odwdzięcza
pamiętasz? chciałbym ci powiedzieć czemu
w niektórych moich wersach nie brak miejskiego gniewu
i żyję z tym człowieku duszę to w sobie
bo są pewne rzeczy o których ty się nie dowiesz
o których nie mogę wiec muszę się z tym męczyć
choć czuje że skrywam coś co ty też musiałeś przeżyć
jak mogę się zwierzyć choć w części zaufać
podniesiesz mnie na duchu próbując mnie wysłuchać?
|
|
 |
kiedy patrzę w twoje oczy zmęczone, jak moje,
chciałbym znów upić się dziś wieczorem, jak co dzień,
urwać film, nie pamiętać, że nabroję cokolwiek,
pada deszcz, kocham cię i tu stoję, jak pojeb.
|
|
 |
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
`
I myślisz, że niby kim jesteś? Biegasz dookoła zostawiając blizny, kolekcjonując swój słoik serc. I rozszarpując miłość. Przeziębisz się od lodu ze środka twojej duszy, więc nie wracaj po mnie.
|
|
 |
`
I myślisz, że niby kim jesteś? Biegasz dookoła zostawiając blizny, kolekcjonując swój słoik serc. I rozszarpując miłość. Przeziębisz się od lodu ze środka twojej duszy, więc nie wracaj po mnie.
|
|
 |
`
I myślisz, że niby kim jesteś? Biegasz dookoła zostawiając blizny, kolekcjonując swój słoik serc. I rozszarpując miłość. Przeziębisz się od lodu ze środka twojej duszy, więc nie wracaj po mnie.
|
|
 |
`Odkąd jestem z Tobą nawet nie zwracam uwagi na innych mężczyzn, nie patrzę na innych, nie mówię i nie myślę: "ale ciacho". Są dla mnie bezpłciowi, żaden nie jest w stanie mi się spodobać, zauroczyć. Po prostu JESTEŚ TY, jakbyś był jedynym mężczyzną na świecie, jesteś obsesją w mojej głowie, siedzisz w niej w każdej chwili mojego życia.
|
|
 |
` - Mój chłopak jest przystojny, bogaty, i wgl fajny. Każdy go lubi.
- Mój jest po prostu sobą i mnie kocha.
|
|
|
|