 |
Z góry na dół jak z 11 piętra. Ty znasz to uczucie pękniętego serca.
|
|
 |
może mówić czułe słówka, ale pamiętaj, że to palant.
|
|
 |
powiedział, że mnie kocha. a ja głupia zapomniałam jaki dziś jest dzień..
|
|
 |
może i nie zrobiłeś tego specjalnie, ale z premedytacją. /król Julian
|
|
 |
Chcesz się spotkać, a następnego dnia mnie unikasz. Każesz nie pisać, po czym sam piszesz pierwszy. Mówisz, że jestem ważna, po krótkim czasie zaczynasz olewać. I to ja jestem dziwna? [mowdomniedalej]
|
|
 |
Oddalasz się. Nic nie mówisz, ale przecież to norma. Zawsze znikasz bez słowa i pojawiasz się, kiedy zaczynam sobie układać wszystko bez Ciebie. [mowdomniedalej]
|
|
 |
niesamowite jest to, że gdziekolwiek jesteśmy, patrzymy na to samo niebo.
|
|
 |
tacy sie nie zmieniają .. na zawsze zostają kretynami / Dagmara
|
|
 |
|
Tak na prawdę, to nie wiem co do Ciebie czuję. W jednej chwili jesteś mi obojętny, a w innej tęsknie za Tobą tak, że bardziej się już chyba nie da.
|
|
 |
Kiedy spytała o Niego, odpowiedziałam że tej znajomości już nie ma. Jakie było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się że przez całe 10 minut przerwy podobno się we mnie wpatrywał. [mowdomniedalej]
|
|
 |
na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. / Endoftime, specjal.
|
|
 |
Napisał. Znowu spieprzył moje starania, żeby zapomnieć. [mowdomniedalej]
|
|
|
|