 |
byli idealni, on i ona. żaden prosty człowiek nigdy nie mógł ich dogonić, czułe spojrzenia, namiętne pocałunki. i miliony momentów, które utkwiły w mojej głowie na zawsze. stałeś się nieodłącznym elementem mojego życia, jak tlen. kiedyś byłeś jedynie moim pragnieniem, dziś jesteś wszystkim. ♥
|
|
 |
prawdziwa miłość? gdy lecą Ci łzy, a Ty wciąż go potrzebujesz i nie wyobrażasz sobie bez niego reszty życia. gdy nie odpisuje na smsy, a Ty zostawiasz mu milion nieodebranych połączeń. kiedy po każdej kłótni, widzisz w jego zapłakanych oczach odpowiedź na każde pytanie, jego oczy mówią "kocham Cię" a Ty czujesz to samo, zauważając w jego czarnych źrenicach swoje odbicie.
|
|
 |
miłość robi z nas szaleńców. uśmiecham się do telefonu gdy dostaję od Ciebie smsa, później czytam go jeszcze wielokrotnie. wciąż przypominam sobie nasz każdy wspólny moment. kolor Twoich warg, i blask Twoich źrenic. jest w nich coś, od czego nie potrafię uciec. hipnotyzujesz mnie spojrzeniem, powodujesz, że nie umiem się od Ciebie uwolnić, nie chcę tego robić.
|
|
 |
*Proszę Pana! To nie tak miało się poukładać. Moja wyobraźnia wykreowała całkiem inny obraz. Oczekiwałam od siebie więcej, od Pana też. To wszystko dotychczas było jak karnawał, jak piękny bal mojego życia. A teraz wracam. Sama w pochmurną, deszczową noc ze złamanym obcasem i podartą suknią. Co nam się stało, Proszę Pana? Czy opuścił Pan przyjęcie pierwszy? Sam? Nie odwiózł mnie Pan do domu? Nie pocałował na "dobranoc". Zwykł Pan mawiać, że ze mną to jak w czasie trwania klęski żywiołów, ale że było Panu dobrze? Dlaczego więc, Pan uciekł? Dlaczego nie chce Pan już tańczyć ze mną, nad naszą przepaścią? Przecież adrenalina uzależnia... A może Pan wcale nie był, ze mną szczęśliwy, wtedy byłoby mi łatwiej, a gdy jakiś element we mnie cichutko szepce, że jednak bywał, Pan szczęśliwy to nie mogę zasnąć bez wyrzutów sumienia, że to szczęście Panu odebrałam. / malutkawwielkimswiecie
|
|
 |
Jesteś jak różowy krem na cieście. I będę jadła Ciebie, o wiele częściej o ile zechcesz. Jesteś jedyny w całym mieście, łaskawy zrządził los, że chciałeś mieć mnie w domu na jesień. Jesteś o wiele lepszym wierszem, niż każdy, który ja rzetelnie sklecę chcąc Cię uchwycić w tekście. Pewne - nie zawsze będzie pięknie, ucieknę w którąś noc, lecz dopóki jestem, nie broń mi, wierzyć, że cały świat nie jest wart Ciebie. ♥
|
|
 |
czasami najlepszą rzeczą , jaką możesz zrobić dla siebie to: nie myśleć, nie zastanawiać się , nie wyobrażać sobie , nie zadręczać się. tylko oddychać . i mieć nadzieję , że wszystko ułoży się jak najlepiej .
|
|
 |
Dla tych, których najbardziej kochamy potrafimy być najokrutniejsi. Dlaczego?
|
|
 |
"A pierwszego "kocham Cię" nigdy nie zapomnę" - Onar
|
|
 |
utonąć w Twoich oczach, rozpłynąć się w pocałunkach, poczuć się najbezpieczniej w Twoich ramionach, uśmiechać się słuchając Twoich słów, uczyć się Ciebie, tęsknić każdego dnia, opiekować się Tobą, być Twoim marzeniem to moje marzenie. < 3
|
|
 |
Mówisz mi, że jestem chamska a nigdy nie poznałaś ludzi przez których cierpiałam. Mówisz mi, że jestem nieufna a nie wiesz ile razy się zawiodłam. Mówisz, że nie potrafię uszanować zdania innych a nie wiesz ile razy w całym życiu ktoś uszanował moje słowo. Mówisz, że zbyt często milczę, ale nie wiesz jak często byłam lekceważona. Mówisz, że często przeklinam ale nie wiesz jak życie nauczyło mnie wyrażać uczucia. Mówisz, że nie umiem odwzajemniać emocji, ale nie wiesz jak często zostawałam odrzucona. Mówisz, że nie przywiązuje się do ludzi, ale nie wiesz ilu przyjaciół zniknęło zbyt szybko. Mówisz, że nie potrafię kochać i tu się mylisz najbardziej. Potrafię, ale tylko raz w życiu.
|
|
|
|