 |
|
MIŁOŚĆ TO ŚCIEMA, MIŁOŚCI NIE MA!
|
|
 |
|
wszystko czego chcę, to być twoją codziennością.
|
|
 |
|
cenię jak chłopak mówi o swoich uczuciach wprost.
|
|
 |
|
podeszłam do niej. podeszłam do kłamliwej suki, którą kiedyś nazywałam moją przyjaciółką.- wiesz skarbie, super, że zaczęłaś sie malować. tylko wiesz.. mogłabyś nie robić tego po ciemku. zdecydowanie wyjdzie Ci to na dobre. - szepnęłam jej do ucha. przeszłam obok niej z satysfakcją. i dumą, że zgasiłam ją tak słabym tekstem. było stać mnie na lepszy. ale taki pustak i tak by go nie zrozumiał.
|
|
 |
|
nie obchodzi mnie to ile dziewczyn miałeś w całym swoim życiu, ile dziewczyn jeszcze będziesz miał. interesuje mnie tylko to, ile ich miałeś, będąc ze mną.
|
|
 |
|
nie lubię patrzeć na to jak jebią mi się kontakty z osobą, na której mi bardzo zależy.
|
|
 |
|
wszyscy uważają mnie za optymistkę, a ja po prostu nie chcę zawracać innym dupy moimi problemami.
|
|
 |
|
mógłbyś się określić? bo nie wiem czego Ty kurwa chcesz.
|
|
 |
|
a teraz mam ochotę się tobą pobawić.
|
|
 |
|
dzisiaj mówienie prawdy jest wadą.
|
|
 |
|
ciekawe czy poczułeś ten ucisk w piersi na myśl o tym, że mogę być już kogoś innego.
|
|
 |
|
kiedyś o sobie zapomnimy, zapomnimy jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnimy pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z nas jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
|