 |
|
Nie nadaje się do tego. Niech ktoś inny się w to bawi. Skończyłam z miłością.
|
|
 |
|
Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
|
Nie umiem sobie pomóc i Ty też odpuść. Choć wymiotuje Tobą nadal jesteś gdzieś w środku. Chce zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści, ale sama jestem rozbita, jakbyś rozbił mnie na części.
|
|
 |
|
Stałam tam i patrzyłam jak tuli inną i było mi ciężko choć nie powinno. Wiem, że jest frajerem i ją też skrzywdzi, ale wolałam jak był moim dupkiem a nie innej.
|
|
 |
|
Związek to nie jest status dla publicznej wiadomości, aby ludzie wiedzieli, iż jesteśmy zakochani. Związek to dwoje ludzi, którzy się kochają, potrafią przetrwać każdy kryzys. To połączenie miłości oraz przyjaźni. Akceptacja siebie wzajemnie.
|
|
 |
|
Zdarza się, że razem zaufamy komuś, by potem wytatuował, NIE UFAĆ NIKOMU.
|
|
 |
|
Kiedy wspomnienia przestają mieć znaczenie a rozgoryczenie kiełkuje w sercu, niestosowne postępki, nierozważne słowa.. Ty mówiłeś - Ja wierzyłam. / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
Wychodzę po zmroku, ślepo idąc w Twoje ślady. Zobaczysz, zobaczysz tylko skrawek bordowego okrycia, mignięcie. Chwila. Jedna mała chwila, ostatnia. Chcemy być poważni, ale chcemy być dziećmi. / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
You are addiction, habit. [Jesteś uzależnieniem, nawykiem.] / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
Pewnie zaraz spytasz, czy jest jeszcze jakaś szansa.
Patrzę w Twoje spojrzenie, i wiem co jest szczere
Widzę tam nieporozumienie, nić która w Tobie pękła.
Powiem Ci tak, chcę wyrzucić Cię z mojego serca.
Dlaczego.? Zabawię się w proroka, jak Ty czasami.
Że nic nie wyjdzie, że nie będzie drugiej szansy.
|
|
 |
|
Płacę bezlitosną cenę, za pewność, że będziesz ze mną nawet gdy firmament zacznie pękać...
|
|
 |
|
Wokół tylko cisza i moje wątpliwości
czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności?
Nie wiem, może dla mnie to jedyna droga,
bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda.
Chciałbym je rozpuścić i z Tobą uciec gdzieś,
więc potrzebuję obok 36 i 6.
|
|
|
|