 |
uzależnie Ją sobą , muszę to zrobić i jestem pewiem że mi się to uda, wyczuwam delikatne znaki z wewnątrz , znaki , które mówią ,że mam działać / kaasper
|
|
 |
kilka dni temu byłaby nasza rocznica życie za Twoją sprawą potoczyło się tak ,że ja zamiast w ten dzień dziękować Tobie za miłość ,musiałem prosić Cię abyś znikła raz na zawsze z mojego życia / kaasper
|
|
 |
czuł jak ich duszę się dotykały , a z sekundy na sekunde stawały się jednością , z której zaczął się wydobywać delikatny płomień miłości / kaasper
|
|
 |
Chciałbym cofnąć czas , ale nie po to by naprawić swój błąd , czy mieć Cię w swoich ramionach choć przez chwilę , ale tylko po to aby móc Tobie wygranąć z zimną krwią wszystkie rzeczy , których nie zdążyłem na skutek emocji , wtedy poczułbym się satysfakcynująco / kaasper
|
|
 |
Co pozostało ? Garść wspomnień , które cholernie bolą / kaasper
|
|
 |
moje serece tylko wie jak mocno kochało , ja sam nawet tej mocy nie mogę stwierdzić / kaasper
|
|
 |
On jako Twój zwykły kolega , z postaci epizodycznej , stał się postacią główną historii naszej miłości , to On teraz układa Twoje sny , a przy mnie jest tylko żal i głęboka pustka / kaasper
|
|
 |
Totalny rozpierdol w psychice. Kochał, nie kochał, bynajmniej teraz już nie kocha.
Za wszelką cenę chciałam wiedzieć dlaczego ze mną nie jest i teraz tego żaluję.
Nie potrafię na niego spojrzeć, a co mówić o uśmiechaniu.
Wystarczyła jedna rozmowa, a ja nie mogę się po tym pozbierać, nie tego chciałam.
W sumie to mogłam żyć w niepewności i robić sobie złudne nadzieje. A teraz? Teraz to już nie mam nic.
Nawet nie mogę pomarzyć o tym że może jednak mnie kocha bo do cholery nie kocha.
Jeździ do dziewczyny, myśli że nie wiem, ale przecież co chodzi o jego temat to wiem wszystko.
Cóż, przez kolejne dni, miesiące, lata będe się zbierać po tej jednej pieprzonej rozmowie. |oberwowana
|
|
 |
Jeden uśmiech w moją stronę, odwzajemniłam uśmiech. Rozmawialiśmy. Dziwne było to, że wgle chciał na mnie spojrzeć. Wsiadłam z Nim do samochodu. Byliśmy sami więc bez namysłu zapytałam- będziemy mogli któregoś razu porozmawiać? zaśmiał się i odpowiedział że porozmawiać zawsze można. Dodałam jeszcze - Ale wiesz o czym chce porozmawiać, prawda? odpowiedział że sie domyśla. Nie wierze że był tam przy mnie, patrzył na mnie i się do mnie uśmiechał. Tęskniłam za tym. Za Nim i Jego pięknymi oczami w które mogłam patrzeć bez przerwy. Dziękuję że znowu mogłam poczuć jak to jest być szczęśliwą. |oberwowana
|
|
 |
jeszcze osiem dni a mineły by dwa lata od naszego pierwszego pocałunku i pierwszego dnia bycia ze sobą.
|
|
 |
serce ma obowiązek bić , a ma prawo kochać , tylko trzeba umiejętnie i odpowiedzialnie z tego prawa korzystać / kaasper
|
|
 |
najgorzej jest wtedy , gdy nie możesz sobie nic zarzucić , wtedy ,gdy bezpodstawnie tracisz miłość nie mogąc na to wpłynąć , a osoba o której byłeś przekonany , że traktuję Cię poważnie i pragnie dać Ci szczęście bez granic, staję się wobec Ciebie totalnie obojętna / kaasper
|
|
|
|