  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Mieliśmy już tyle szans, by kim innym być w życiu
Ile z nich zmarnowałem, to nie dowiem się w życiu. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wierz mi, aż twój głos nagle zniknął
i nawet nie było mi specjalnie przykro. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I chodź nie raz, los kazał nam w przepaść skakać
My nauczyliśmy się latać. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią.
Wiesz sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć
I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pokochaj jak nie kochał nikt. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Lubiła wychodzić i poznawać ludzi, lubiła się śmiać, lubiła rozmawiać. Ale teraz to się skończyło, nie wychodzi już nigdzie, nie poznaje nikogo , nie śmieje się a o swoich problemach nie rozmawia już z nikim. Zapytasz pewnie dlaczego. Bo się przejechała, nie na tych co trzeba. Już nie raz się na kimś przejechała, ale tym razem , to o raz za dużo. Wierzyła w przyjaźń i miłość. W miłość już nie wierzy dlatego że pokochała raz, bardzo mocno. Ta osoba odeszła, od tak po prostu. Jakby te wszystkie chwile spędzone razem nic nie znaczyły. [cz.1] | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Starała się to naprawić, ale on miał to głęboko gdzieś. Teraz, minął ponad rok od rozstania, a Ona nadal o nim myśli. Miała chłopaków przez ten czas, ale to nie było to. To były tylko głupie zauroczenia, a  za każdym razem myślała że będzie tak, jak z tamtym chłopakiem. Wszystkich porównywała właśnie do niego. Już nawet nie specjalnie, to było odruchowo. Nie chce się już zakochać, bo wie jak się to skończy. Kolejne nieprzespane noce, mokra poduszka od płaczu i ta cholerna bezsilność bo wie, że nic nie może zmienić. Szczerze to wcale nie jest Jej to potrzebne. [cz.2] | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I mogę nawijać bez zakończenia o tym że przyjaźni juz nie ma , że ta prawdziwa juz nie istnieje. Znajdą się tacy którym możesz ufać, ale za chwile to się po prostu zjebie. Chcesz wierzyć że za parę lat będzie lepiej, że poznasz prawdziwych przyjaciół, że będziesz sporo zarabiał i  będziesz wstawał rano z chęcią do życia. Owszem, możesz tak myśleć, ale czy to się spełni? Teraz skup się na tym co masz, o ile cokolwiek masz. Bo niektórzy tak jak ja, nie maja już nic. A wiec, jeżeli masz normalny dom i choć jednego prawdziwego przyjaciela to wiedz że jesteś szczęśliwy. | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Do grudnia było okej, chodziła do szkoły, uśmiechała sie, rozmawiała ze wszystkimi. Pojechała do Polski, widywała znajomych i rodzinę. Cieszyła się, bo bardzo za Nimi tęskniła. Wróciła z Polski z przekonaniem że jeszcze dla kogoś coś znaczy. Ale w połowie stycznia się zaczęło. Poznała chłopaka, pisali codziennie. Czasami o głupotach ale czuła te szczęście w środku. Zaczęły się kłótnie, tak naprawdę to nawet nie wiedziała o co, On nie odzywał się przez parę dni, ale z czasem Mu przechodziło. Ale teraz zacznie się najgorsze. Była przekonana że może na kogoś liczyć, że może tej osobie ufać, że ona tak jak ta dziewczyna dużo przeszła i że Ją rozumie. Ale to tylko pieprzone złudzenie. Wszyscy którzy Ją otaczają to fałszywi skurwiele. A Ona w to weszła, zaufała, uwierzyła że będzie dobrze i że Jej pomogą. Nie pomogli, a nawet dołożyli problemów. [ cz . 1 ] | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ci ludzie których darzyła bezgranicznym zaufaniem, których kochała jak własnych braci i siostry. Do tej pory nigdy nie spała na lekcjach a teraz coraz częściej na nich śpi bo nie może spać w nocy. Myśli o tym wszystkim i o tym jak o tym nie myśleć. Do tej pory spała normalnie, kładła się spać i normalnie wstawała. Chodziła do szkoły, a teraz praktycznie Jej w niej nie ma. Miała dobre stopnie, ale to już się skończyło. Kłoci się z rodziną praktycznie cały czas, a szczególnie z bratem, a z Nim rzadko się kłóciła. Zmieniło się praktycznie wszystko. Zdała sobie sprawę z tego że Ona już chyba nie potrafi kochać, nie potrafi też zaufać. A była otwartą osobą, ma wrażenie że przychodzą do Niej ludzie tylko po to żeby się wygadać. Wcześniej ich słuchała, a teraz odchodzi bez słowa. [ cz . 2 ] | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wszyscy mówią że bardzo się zmieniła. Już się nie uśmiecha, ale za to w kącikach oczu możesz zobaczyć łzy. A w oczach ogromny ból i cierpienie. Zobaczysz też jak drżą Jej wargi gdy usiłuje coś powiedzieć. Ona już się nie maluje, zakłada bluzę i jeansy bo mówi że nie warto.  A zawsze dbała o to żeby dobrze wyglądać. Gdy ktoś Ją zaczepiał, nie mówiła nic. A teraz z chęcią by tej osobie przypierdoliła. Do cholery, Ona praktycznie nie je i nie śpi. Ona już prawie nie żyje. Do takiego kurwa stanu Ja doprowadziliście. Jesteście z siebie dumni że zniszczyliście człowieka? . [ cz . 3 ] | oberwowana 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pytasz co u mnie? Trochę sie pozmieniało. Swoje rozjebane życie powoli układam w całość. /Chada 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |