|
Otwieram oczy i wita mnie muzeum wkurwień.
|
|
|
Byłeś, a tego się nie zapomina .!
|
|
|
niech kończy się świat, pojutrze, czy dziś - nieważne.
|
|
|
Jest tak zajebiście słit, że ja pierdole.
|
|
|
na pewno nie był draniem, a jak już coś , to nie świadomym
|
|
|
niebezpiecznie jest wierzyć
|
|
|
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony..
|
|
|
zbyt zmęczona, by dalej płakać. zbyt roztrzęsiona, by coś powiedzieć.
|
|
|
nie bywam smutna, tylko nie mam już do kogo się uśmiechać.
|
|
|
Ale żyje się dalej, po omacku, nie ufając nikomu.
|
|
|
|