Mijały miesiące od zerwania z jej chłopakiem - ona strasznie to przeżywała , a on po prostu wymienił sobie ją na inną . Pewnego wieczoru dostała od niego sms ' Czekam na moście kochanie ' , ucieszyła się uznała że może : On chce z nią znów być - że chce porozmawiać i że zrozumiał , iż bez niej nie może żyć . Ubrała ciepłą bluzę , i wybiegła beż żadnego słowa . Kiedy ominęła znajomy jej las , dotarła już do mostu - nikogo nie było . Usiadła - Uznała , że pewnie zaraz przyjdzie i że na niego poczeka - wierzyła w niego . Mijały godziny , stała na końcu mostu i patrzyła się w gwiazdy nagle dostała od niego sms ' pomyłka , to nie do cb szm*to . ' . Na drugi dzień okazało się , że dziewczyna nie wróciła do domu , rodzice strasznie się o nią martwili ale nikt nie wiedział co się z nią stało .. Ślad po niej zaginął . Prawda była taka , że dziewczyna już nie wytrzymała , te słowa zniszczyły ją . Skoczyła z mostu , wymawiając słowa ' Potrzebowałam tylko twojej miłości . '
|