głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szarap

co ty kurwa odpierdalasz dziewczyno  co ?! od dziś KONIEC. tak po prostu  ewidentnie KONIEC. na zawsze  rozumiesz ? i nie ma że ty jesteś w nim zakochana  że nie chcesz innego i że poza nim świata nie widzisz. z dniem dzisiejszym kończysz płakać z jego powodu  zamykać się na całe dnie w swoim pokoju i olewać wszystko co naokoło ciebie się znajduje. jesteś boginią. jesteś wielka. jesteś cudowna. jesteś jedyna w swoim rodzaju  wyjątkowa  niepowtarzalna  cudowna i żaden popierdolony drań nie ma prawa ci tego odebrać ! ogarnij się w końcu  bo użalaniem się nad sobą nic nie zdziałasz ! wyjdź do ludzi   rób to na co nigdy wcześniej nie miałaś odwagi. życie jest za krótkie  żeby zmarnować je przez jakiegoś skurwysyna w tak młodym wieku  kochana .

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

co ty kurwa odpierdalasz dziewczyno, co ?! od dziś KONIEC. tak po prostu, ewidentnie KONIEC. na zawsze, rozumiesz ? i nie ma że ty jesteś w nim zakochana, że nie chcesz innego i że poza nim świata nie widzisz. z dniem dzisiejszym kończysz płakać z jego powodu, zamykać się na całe dnie w swoim pokoju i olewać wszystko co naokoło ciebie się znajduje. jesteś boginią. jesteś wielka. jesteś cudowna. jesteś jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa, niepowtarzalna, cudowna i żaden popierdolony drań nie ma prawa ci tego odebrać ! ogarnij się w końcu, bo użalaniem się nad sobą nic nie zdziałasz ! wyjdź do ludzi , rób to na co nigdy wcześniej nie miałaś odwagi. życie jest za krótkie, żeby zmarnować je przez jakiegoś skurwysyna w tak młodym wieku, kochana .

powiedz mi jedno   na prawdę wierzysz w to  że po kolejnym 'przepraszam'  ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi  że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy  że traktuję je jak przecinek. tak  dobrze rozumiesz   używasz go tyle razy  że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię  daruj sobie  i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku  jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź  po prostu oduń się ode mnie  ogarnij się  i wydoroślej

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

powiedz mi jedno - na prawdę wierzysz w to, że po kolejnym 'przepraszam', ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi, że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy, że traktuję je jak przecinek. tak, dobrze rozumiesz - używasz go tyle razy, że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię, daruj sobie, i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku, jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź, po prostu oduń się ode mnie, ogarnij się, i wydoroślej

boję się że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce  gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami  próbując wymazać każde  najmniejsze wspomnienie o Nim. boję się perspektywy tego że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka  i że to własnie jej będzie mówił że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek'   miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania  zaprzepaszczenia szansy

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

boję się,że go stracę. przerażają mnie nieprzespane noce, gdy zalana łzami będę siedziała na brzegu łóżka z zaciśniętymi pięściami, próbując wymazać każde, najmniejsze wspomnienie o Nim. boję się perspektywy tego,że za jakiś czas w Jego objęciach znajdować się będzie inna brunetka, i że to własnie jej będzie mówił,że nigdy nie czuł czegoś tak wyjątkowego. uginają mi się nogi na myśl,że któregoś wieczoru mogę nie usłyszeć jego 'dobranoc kotek' , miażdży mnie możliwość ewentualnego rozstania, zaprzepaszczenia szansy

Zimny wiatr wiał prosto w moją stronę   patrzyłam w jego oczy   oczy które zawsze pełne miłości i czułości teraz waliły we mnie piorunami. ' po prostu to skończ' krzyknęłam zaciskając pięści a łza mimowolnie spłynęła po moim policzku . Wyrzucił papierosa   wziął głęboki oddech 'dobrze wiesz że nigdy nie będę w stanie tego zrobić' powiedział  ściągnął z głowy białą czapkę i z całej siły cisnął nią o brudny beton   odwrócił się i odszedł. Szedł wolno   jak gdyby każdy krok kosztował go ogromną masę energii   jak gdyby czekał   czekał aż za nim krzyknę   pobiegnę   szepnę   zrobię cokolwiek. Ale ja nie mogłam   nie byłam wstanie   tylko stałam na środku tej głupiej jezdni i czułam że grunt pod moimi stopami się łamie

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

Zimny wiatr wiał prosto w moją stronę , patrzyłam w jego oczy , oczy które zawsze pełne miłości i czułości teraz waliły we mnie piorunami. ' po prostu to skończ' krzyknęłam zaciskając pięści a łza mimowolnie spłynęła po moim policzku . Wyrzucił papierosa , wziął głęboki oddech 'dobrze wiesz że nigdy nie będę w stanie tego zrobić' powiedział ,ściągnął z głowy białą czapkę i z całej siły cisnął nią o brudny beton , odwrócił się i odszedł. Szedł wolno , jak gdyby każdy krok kosztował go ogromną masę energii , jak gdyby czekał , czekał aż za nim krzyknę , pobiegnę , szepnę , zrobię cokolwiek. Ale ja nie mogłam , nie byłam wstanie , tylko stałam na środku tej głupiej jezdni i czułam że grunt pod moimi stopami się łamie

Proszę Cię. Dojdźmy do czegoś. Do wniosku  kompromisu  zrozumienia  dojdźmy do sensu. Albo chociaż dojdźmy do końca  tak po prostu  dojdźmy do końca naszej drogi i obierzmy inne kierunki  tak odległe i intrygujące   zupełnie jak nasze dusze. Uwolnijmy się  bo to najlepsza opcja. Nauczmy się żyć bez swoich uśmiechów i dłoni. I dopuśćmy do siebie myśl że możemy budzić się w ramionach kogoś innego. Przecież to wykonalne  przecież nie może być tak trudno jak się wydaję. Przecież jesteś tylko człowiekiem. Odejście człowieka nie może zabić. Przecież będę normalnie funkcjonować prawda? Po prostu teraz  wydaję mi się to niemożliwe ale dam radę tak? Przecież będę wstawać  i uśmiechać się  i będę pisać sprawdziany z matmy i będę kręcić blanty – tyle że sama. Bo bez serca.

alice_cullen3 dodano: 7 września 2013

Proszę Cię. Dojdźmy do czegoś. Do wniosku, kompromisu, zrozumienia, dojdźmy do sensu. Albo chociaż dojdźmy do końca, tak po prostu, dojdźmy do końca naszej drogi i obierzmy inne kierunki, tak odległe i intrygujące - zupełnie jak nasze dusze. Uwolnijmy się, bo to najlepsza opcja. Nauczmy się żyć bez swoich uśmiechów i dłoni. I dopuśćmy do siebie myśl,że możemy budzić się w ramionach kogoś innego. Przecież to wykonalne, przecież nie może być tak trudno jak się wydaję. Przecież jesteś tylko człowiekiem. Odejście człowieka nie może zabić. Przecież będę normalnie funkcjonować,prawda? Po prostu teraz, wydaję mi się to niemożliwe,ale dam radę,tak? Przecież będę wstawać, i uśmiechać się, i będę pisać sprawdziany z matmy i będę kręcić blanty – tyle,że sama. Bo bez serca.

przepraszam  nie potrafię zapomnieć  nie chcę zapominać wiesz? to chwilowe szczęście napełniało moje serce cholernym ciepłem. to ciepło tak naprawdę grzeje mnie jeszcze dziś. tak wiem  to tylko resztki  ale w każdym momencie  kiedy o tobie pomyślę robi się cieplej. nie. moje serce nie płacze. ono raduje się gdy cię widzi  mimo  że tak cholernie je krzywdzisz.

antyamy dodano: 7 września 2013

przepraszam, nie potrafię zapomnieć, nie chcę zapominać wiesz? to chwilowe szczęście napełniało moje serce cholernym ciepłem. to ciepło tak naprawdę grzeje mnie jeszcze dziś. tak wiem, to tylko resztki, ale w każdym momencie, kiedy o tobie pomyślę robi się cieplej. nie. moje serce nie płacze. ono raduje się gdy cię widzi, mimo, że tak cholernie je krzywdzisz.

Zapamiętaj dzisiejszy dzień. Zapamiętaj dzisiejszy wieczór. Zapamiętaj dzisiejszą noc  bo to ostatnie chwile  kiedy pozwolę sobie uronić słone łzy  którymi Ty będziesz jedynym powodem.

antyamy dodano: 7 września 2013

Zapamiętaj dzisiejszy dzień. Zapamiętaj dzisiejszy wieczór. Zapamiętaj dzisiejszą noc, bo to ostatnie chwile, kiedy pozwolę sobie uronić słone łzy, którymi Ty będziesz jedynym powodem.

nic się nie zmieniło  znowu wykorzystywana i naiwna brnęła w to dalej nie wiedząc dlaczego. Może nie była wystarczająco silna by powiedzieć NIE i zacząć od nowa? Może po prostu nie chciała? Jedno wiedziała. On był tym nieosiągalnym o którego walczyła każdego dnia  czekając na cud  pewnie za mało wierzyła  że się uda i w końcu bańka prysła  a on odszedł zostawiając ją z potarganym sercem.

podnosiszmnie dodano: 6 września 2013

nic się nie zmieniło, znowu wykorzystywana i naiwna brnęła w to dalej nie wiedząc dlaczego. Może nie była wystarczająco silna by powiedzieć NIE i zacząć od nowa? Może po prostu nie chciała? Jedno wiedziała. On był tym nieosiągalnym o którego walczyła każdego dnia, czekając na cud, pewnie za mało wierzyła, że się uda i w końcu bańka prysła, a on odszedł zostawiając ją z potarganym sercem.

świetne. teksty notcorrect dodał komentarz: świetne. do wpisu 31 sierpnia 2013
“Stamtąd wszystko wygląda jeszcze gorzej niż stąd  nie uważasz? On zna nasze możliwości  ale wciąż musi patrzeć  jak nam nic nie wychodzi  jak się nawzajem krzywdzimy  musi patrzeć na nienawiść i kłamstwa  zazdrość  chciwość i nieskończoną pożądliwość. My widzimy tylko to  co robią ludzie wokół nas  ale On widzi wszystko. Z tronu  na którym siedzi  roztacza się o wiele smutniejszy widok niż stąd  z ziemi.”

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

“Stamtąd wszystko wygląda jeszcze gorzej niż stąd, nie uważasz? On zna nasze możliwości, ale wciąż musi patrzeć, jak nam nic nie wychodzi, jak się nawzajem krzywdzimy, musi patrzeć na nienawiść i kłamstwa, zazdrość, chciwość i nieskończoną pożądliwość. My widzimy tylko to, co robią ludzie wokół nas, ale On widzi wszystko. Z tronu, na którym siedzi, roztacza się o wiele smutniejszy widok niż stąd, z ziemi.”

“Ból istnieje na co dzień  w skrywanym cierpieniu  w naszych wyrzeczeniach  rezygnacji z marzeń. Ból przeraża  gdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze  ale jest kuszący  gdy stroi się w piórka poświecenia. Albo tchórzostwa. Człowiek próbuje się przed nim bronić  choć zawsze znajduje sposób  by jakoś z nim poflirtować.”

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

“Ból istnieje na co dzień, w skrywanym cierpieniu, w naszych wyrzeczeniach, rezygnacji z marzeń. Ból przeraża, gdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze, ale jest kuszący, gdy stroi się w piórka poświecenia. Albo tchórzostwa. Człowiek próbuje się przed nim bronić, choć zawsze znajduje sposób, by jakoś z nim poflirtować.”

Uwielbiam patrzeć jak zasypia jak obiecuje że tylko na chwilkę dosłownie pięć minutek a po chwili zawinięty w koc mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen mówi że kocha i nie zostawi że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze   mówi że on wie że oddałabym za niego życie on jest tego pewien bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi że to przez mój głos że niby ja mówię do siebie ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje aż to połączenie zaczyna iskrzyć i wydawało mi się że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami ale nie on też to widział dostrzegł że kocham go tu i teraz jutro po jutrze i do końca życia w samochodzie na kanapie i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość. yezoo

alice_cullen3 dodano: 30 sierpnia 2013

Uwielbiam patrzeć jak zasypia,jak obiecuje,że tylko na chwilkę,dosłownie pięć minutek,a po chwili zawinięty w koc,mruczy coś pod nosem.Mówi przez sen,mówi,że kocha i nie zostawi,że jestem ważna i bardzo mnie uwielbia.Ale co najpiękniejsze - mówi,że on wie,że oddałabym za niego życie,on jest tego pewien,bo się kochamy i on zrobiłby dokładnie tak samo.Później się budzi i twierdzi,że to przez mój głos,że niby ja mówię do siebie,ale uśmiecham się tylko pod nosem i przecząco kiwam głową,by za chwilę móc wylądować obok niego w łóżku,czując się obezwładniona przez jego piękne serce.Czuję jak bije i ociera się o moje,aż to połączenie zaczyna iskrzyć,i wydawało mi się,że tylko ja zauważyłam tą miłość unoszącą się nad nami,ale nie,on też to widział,dostrzegł,że kocham go tu i teraz,jutro,po jutrze,i do końca życia,w samochodzie,na kanapie,i wszędzie.Kocham go i nic nam tego nie odbierze.Nic ani nikt nie stanie nam na drodze.Bo nam zależy.Bo mamy w sobie tę miłość.[yezoo]
Autor cytatu: yezoo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć