 |
A niech się ludzie śmieją, nieważne. Słowa już nie zmienią nas żadne. Jest mi wszystko jedno, naprawdę.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek
chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
ona też tak miała pewnie setki razy
bo przecież była od Ciebie uzależniona
i uwierz mi, że daleko jest azyl
ale nie możesz zadzwonić, bo wtedy dasz się pokonać
|
|
 |
pieprzony chłód, musiał dotrzeć i do was
W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność
bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko
|
|
 |
Nie rozmawiamy już ze sobą, a nasze życie miało być niebem.
|
|
 |
Wiesz, nie traktuj mnie jak chleb powszedni,
Bo nawet on po kilku dniach robi się czerstwy.
|
|
 |
Nie są szczęśliwi Ci,którzy mają wszystko ale Ci,którzy cieszą się tym co mają.
|
|
 |
Ignorujemy tych,którzy nas uwielbiają.Uwielbiamy tych,którzy nas ignorują.
Kochamy tych,którzy nas ranią i ranimy tych,którzy nas kochają.
|
|
 |
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudne do osiągnięcia.
|
|
 |
Nie poczujesz szczęścia,jeśli nie zrozumiesz bólu.
|
|
 |
" Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy. " / Huczuhucz♥
|
|
 |
Czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa
choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
|
|