głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szantaaa

Twoja miłość ogranicza się do ilości buziaków o opisie.. Jak Ty mozesz woleć ją  zwykłego gówniarza i to z taką mordą  a charakter jeszcze gorszy.. Fuck

bezszykusama dodano: 6 października 2011

Twoja miłość ogranicza się do ilości buziaków o opisie.. Jak Ty mozesz woleć ją, zwykłego gówniarza i to z taką mordą, a charakter jeszcze gorszy.. Fuck

Przyznaj się  że nie wiesz co to uczucie a nie pierdolisz.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Przyznaj się, że nie wiesz co to uczucie a nie pierdolisz.

A tą historie znasz? Ona go kocha  całym sercem  mysli tylko o nim  dla niego zrobi wszystko  a on traktuje ją jak zwykła znajomą. Takiej osobie ma sie powtarzac ze bedzie dobrze  guwno prawda.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

A tą historie znasz? Ona go kocha, całym sercem, mysli tylko o nim, dla niego zrobi wszystko, a on traktuje ją jak zwykła znajomą. Takiej osobie ma sie powtarzac ze bedzie dobrze, guwno prawda.

Zamuła od miesiąca  jest zajebiscie.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Zamuła od miesiąca, jest zajebiscie.

Kazdy mowi nigdy wiecej po czym dalej sie zakochuje  cierpi odkochuje i zakochuje cierpi i odkochuje.. I to jest własnie  wieczna miłość? Co to znaczy odkochać sie? Nie ma takiego słowa uczucia nie pryskają od tak  można zapomniec a jesli sie zapomni to nie była miłosc.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Kazdy mowi nigdy wiecej po czym dalej sie zakochuje, cierpi odkochuje i zakochuje cierpi i odkochuje.. I to jest własnie, wieczna miłość? Co to znaczy odkochać sie? Nie ma takiego słowa uczucia nie pryskają od tak, można zapomniec a jesli sie zapomni to nie była miłosc.

Ja już po prostu tak nie chce  nie podoba mi sie to i nie mam ochoty. Tyle Ci powiem

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Ja już po prostu tak nie chce, nie podoba mi sie to i nie mam ochoty. Tyle Ci powiem

Specjalnie chciałam wejsc pod to auto  bo co mnie szturchnełas. Moj wybor  moje zycie  nikomu nic do tego.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Specjalnie chciałam wejsc pod to auto, bo co mnie szturchnełas. Moj wybor, moje zycie, nikomu nic do tego.

W tym wszystkim chodzi o to  że brakuje sensu  żeby cokolwiek zrobić.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

W tym wszystkim chodzi o to, że brakuje sensu, żeby cokolwiek zrobić.

A skoro ją tak kochasz  to dlaczego piszesz do mnie  usmiechasz sie i mowisz te wszystkie mile rzeczy  i ze nie chcesz stracic takiej przyjaciołki jak ja. Po co  do czego jestem Ci potrzebna?

bezszykusama dodano: 5 października 2011

A skoro ją tak kochasz, to dlaczego piszesz do mnie, usmiechasz sie i mowisz te wszystkie mile rzeczy, i ze nie chcesz stracic takiej przyjaciołki jak ja. Po co, do czego jestem Ci potrzebna?

Nie chce Twojej litości  po co mi ona. Nie poczuje się dzieki temu szczesliwsza albo dowartosciowana  weż ja sobie. Jestem przyzwyczajona cierpiec bez niej.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Nie chce Twojej litości, po co mi ona. Nie poczuje się dzieki temu szczesliwsza albo dowartosciowana, weż ja sobie. Jestem przyzwyczajona cierpiec bez niej.

On proponuje przyjaźń  potem się nie odzywa.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

On proponuje przyjaźń, potem się nie odzywa.

Dzień byłyby taki jak co dzień. Ale w końcu go zobaczyłam mały wagar w końcu sie opłacił. Idę z koleżanka z nad przeciwka idzie on z kolegą. Widzę go nie wiem  co robić ciesze się  że go widze jednak chce mi sie juz plakać bo go nie mam  dziwne uczucie  az mnie zobaloło. Jest co raz bliżej  uśmiecha sie swoim pięknym usmiechem  jego czarne oczy tez sie smieją  ja tez sie usmiecham prawie placząc. Przechodzi obok mowi czesc i sie usmiecha jeszcze szerzej  odpowiadam czesc i wpadam w panikę  i mysle przeciez ja go kocham.. przyśpieszam sama nie wiem czemu  przecież nawet za mną nie idzie  po jakimś czasie sie oglądam sama nie wiem po co  przecież go już tam nie było  bo dawno sobie poszedł.

bezszykusama dodano: 5 października 2011

Dzień byłyby taki jak co dzień. Ale w końcu go zobaczyłam mały wagar w końcu sie opłacił. Idę z koleżanka z nad przeciwka idzie on z kolegą. Widzę go nie wiem, co robić ciesze się, że go widze jednak chce mi sie juz plakać bo go nie mam, dziwne uczucie, az mnie zobaloło. Jest co raz bliżej, uśmiecha sie swoim pięknym usmiechem, jego czarne oczy tez sie smieją, ja tez sie usmiecham prawie placząc. Przechodzi obok mowi czesc i sie usmiecha jeszcze szerzej, odpowiadam czesc i wpadam w panikę, i mysle przeciez ja go kocham.. przyśpieszam sama nie wiem czemu, przecież nawet za mną nie idzie, po jakimś czasie sie oglądam sama nie wiem po co, przecież go już tam nie było, bo dawno sobie poszedł.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć